• <
mewo_2022

Huby z Gdyni pracują na sukces polskich firm. W Polsce i na świecie

AK

20.12.2021 23:08
Strona główna Energetyka Morska, Wiatrowa, Offshore Wind, Offshore Oil&Gas Huby z Gdyni pracują na sukces polskich firm. W Polsce i na świecie

Partnerzy portalu

Huby z Gdyni pracują na sukces polskich firm. W Polsce i na świecie - GospodarkaMorska.pl
Fot. Marek Grzybowski / Bałtycki Klaster Morski i Kosmiczny

Wyspecjalizowane zespoły projektowo-produkcyjne działają w ramach sześciu hubów Bałtyckiego Klastra Morskiego i Kosmicznego, który skupia około 60 polskich innowacyjnych firm. Dzięki aktywnej współpracy najlepsze polskie inicjatywy, mają szansę na komercjalizację w branży morskiej. Powstał już m.in. hub statku bezemisyjnego, hub ICT & AI czy pomysł na hybrydowy system produkcji energii odnawialnej.  

Od kilkunastu lat Bałtycki Klaster Morski i Kosmiczny (dobrze znany na rynku międzynarodowym jako Baltic Sea and Space Cluster - BSSC), wspiera innowacje i rozwój w obszarze badań, przedsiębiorczości, administracji i samorządu, które są związane z Regionem Morza Bałtyckiego oraz oceanu światowego.

Bałtycki Klaster Morski i Kosmiczny jest kontynuatorem działań podjętych przez członków, którzy przed ponad 25 laty wystąpili z inicjatywą  założenia w Polsce klastra morskiego. W okresie transformacji gospodarczej integrował działania wiodących przedsiębiorstw gospodarki morskiej na przedsięwzięciach innowacyjnych i nowych rynkach. W efekcie liderzy Krajowej Izby Gospodarki Morskiej założyli w 2009 roku Polski Klaster Morski.

Klaster Pentagon Helix

Po krótkim okresie inkubacji i działań w formule Triple Helix, klaster poprzez udział w projektach międzynarodowych przekształcił się organizację działającą w układzie Qudralupe Helix.

– Dziś klaster rozwija się w formule Pentagon Helix, integrując transfer wiedzy między nauką i biznesem, wspierając inicjatywy społeczne, samorządów i administracji, rozwijając relacje inwestorskie – mówi Marek Grzybowski, prezes Klastra i wyjaśnia, że dziś działalność klastra charakteryzuje podejście holistyczne, integracyjne i globalne, wpisujące aktywność przemysłów morskich w gospodarkę 4.0.  

W ramach „Klastra” z sukcesami funkcjonują huby, czyli wysoko wyspecjalizowane małe grupy zadaniowe, rodzaj konsorcjów. W ich obrębie realizowane są zadania w ramach konkretnej dziedziny i aktywności zawodowej. Innymi słowy zespół ekspertów z danego hubu odpowiada za kwestie, na których najlepiej się zna.

Obecnie sześć hubów: informatyczny - Baltic ICT & AI, budowy statków zeroemisyjnych – Baltic ZEV HUB, projektowania i budowy instalacji produkujących zieloną energię - Baltic GreenTech, naukowo-badawczy, prawno-finansowy oraz edukacyjny. Wszystkie huby skupiają około 60 firm, ośrodków naukowych i jednostek badawczo-rozwojowych oraz firmy i instytucje partnerskie.

Klaster hubów

– Istotą stworzenia hubów w klastrze było uporządkowanie ich potencjału intelektualnego, możliwości badawczo-rozwojowych,  komercjalizacji i umiędzynarodowienia innowacji  – tłumaczy dr Zdzisław Długosz, dyrektor Instytutu Badań nad Bezpieczeństwem, ekspert w projekcie Galatea i wyjaśnia, że aby praca nad danym projektem dobrze się układała, narodziła się idea powstania hubów tematycznych. 

Wiele projektów, które prowadzi „Klaster” ma charakter międzynarodowy. Z tego też powodu, ktoś musi czuwać na przykład nad zgodnością przepisów prawa międzynarodowego.

– Brak tej jakości w następstwie może przynieść problemy prawne przy rozliczaniu projektu, umowy. My takich kłopotów nie mamy – zaznacza dr Długosz. – Na straży tych wszystkich zawiłości stoi właśnie nasz hub prawno-finansowy, którego koordynatorem jest mecenas Mateusz Romowicz prowadzący kancelarię Legal Maritime, a sprawy finansowe nadzoruje Moore Polska, którym kieruje prezes Piotr Witek.

– Bardzo często polskie firmy ze sobą konkurują. Naszym zadaniem jest wyciągnąć ich optymalny potencjał i wykorzystać na arenie międzynarodowej – tłumaczy dr Michał Igielski z Biura Projektów BSSC, koordynujący projekt ZEVInnovation, realizowany z grantów Norweskich z partnerami z Norwegii i Chorwacji. – Liczą się jednak dla nas firmy, które „chcą coś robić”, z największym potencjałem innowacyjnym i technologicznym. By ułatwić im działanie, tworzymy grupy współpracy, czyli takie tematyczne huby.

Huby – cel: biznes przez kooperację

Eksperci z „Klastra” podkreślają, że huby już dziś pracują dla siebie, a ich ideą jest uzupełnianie się silnych stron i wzajemnie przenikanie potencjałów projektowych i produkcyjnych.

– Mają one za zadanie czuwać między innymi nad zgodnością różnych pomysłów. Bywa, że pojawia się propozycja, na przykład utworzenia jakiegoś ośrodka szkoleniowego, która zupełnie nie pasuje do polskich realiów – mówi Alfred Naskręt, członek zarządu Klastra, dyrektor Szkoły Morskiej w Gdyni.

– Wówczas hub edukacyjny opiniuje tę propozycję. Analizy ekspertów z hubów są kierowane do ośrodków decyzyjnych. Przedstawiają one stan rzeczywisty panujący w kraju i otoczeniu międzynarodowym, wyrażają wspólny pogląd firm, które działają w klastrze i w branży edukacyjnej – wyjaśnia kpt. ż.w. Alfred Naskret.

Huby opierają swoją działalność na konkretnej strategii i celach.

– Na przykład, dla hubu ICT i sztucznej inteligencji takim celem jest stworzenie Centrum Usług Informatycznych dla branży morskiej i kosmicznej. Pieniądze krajowe na ten cel już zebraliśmy, teraz czas na fundusze zagraniczne – informuje dr Michał Igielski i dodaje, że klaster będzie instytucją koordynującą prace tego centrum.

Hub ICT & AI  – przyszłość w technologiach inteligentnych

Zadaniem firm należących do tego hubu jest tworzenie nowoczesnych i innowacyjnych rozwiązań ICT, które zostaną wykorzystane przez firmy i instytucje działające w biznesie morskim i kosmicznym.

– Krótko mówiąc chodzi o wykorzystanie potencjału działających w Klastrze firm informatycznych do przekształcenie portów dużych i małych, stoczni i innych firm przemysłu morskiego i kosmicznego w organizacje inteligentne działające sprawnie w światowej gospodarce 4.0 – wyjaśnia Marek Grzybowski, prezes Klastra. dr hab. prof. em. Akademii Morskiej w Gdyni i dodaje, ta sprawność ma polegać na tym, że firm polskiej gospodarki morskiej i kosmicznej mają być efektywne ekonomicznie, skuteczne na rynkach międzynarodowych i przynosić wymierne korzyści polskiej gospodarce narodowej.

Wszystkie te projekty są adresowane do przemysłu i administracji morskiej, samorządów i administracji państwowej. Ale mają za zadanie wywołania efektu synergii z kooperacji w ramach klastra małych i średnich przedsiębiorstw.

– Umiędzynarodowienie tych projektów sprawia, że powiększa się tzw. intelektualny kapitał ludzki – zaznacza Krzysztof Anzelewicz, wiceprezes Klastra i Stowarzyszenia Biuro Promocji Żeglugi Morskiej Bliskiego Zasięgu i wyjaśnia, że dostęp do najnowszych technologii i współpraca w ramach projektu powoduje, że wzrasta potencjał intelektualny i możliwości rozwoju tych polskich przedsiębiorstw, które działają w zespołach międzynarodowych w takich projektach jak np. Galatea, którego nazwa wyraźnie wytycza kierunek rozwoju przemysłów morskich i transportu morskiego: Galatea (Grow and AcceLerate your smArt projecTs in nEw value chAins of the European Blue Economy).  

– Czyli: „Rozwijaj i przyspieszaj (wdrażanie) swoich inteligentnych projektów w nowych łańcuchach wartości europejskiej niebieskiej gospodarki”. Oznacza to, że polskie firmy dzięki międzynarodowej aktywności Klastra mogą brać udział w zaawansowanych technologicznie projektach międzynarodowych. Takie kompetencje jako pierwszy może z powodzeniem posiadać hub cyfrowy, czyli ICT & AI. Następnie na zasadzie współpracy te umiejętności przekazywałby innym przedsiębiorstwom – dodaje.

Baltic ZEV Hub. Rynek na 400 statków bezemisyjnych

Huby GreenTech i Baltic ZEV Hub opierają się na tej samej strategii, co ICT & AI.

– Zakładamy, że w ramach hubu Baltic ZEV polskie stocznie będą budować więcej niż dotąd statków bezemisyjnych – mówi dr Michał Igielski. – Promy z elektryczne z powodzeniem buduje  już  Crist i Remontowa Shipbuilding

Zapotrzebowanie na tego typu statki zgłaszają partnerzy klastra na rynku norweskim i chorwackim. A nie są to jedyne rynki, które zgłaszają popyt na statki zeroemisyjne.

– Z badań wynika, że na rynku skandynawskim jest zapotrzebowanie na co najmniej 200 takich statków elektrycznych lub zeroemisyjnym. Natomiast na rynku adriatyckim i Morza Śródziemnego będzie potrzeba ponad 240 statków zeroemisyjnych – informuje Marek Grzybowski i podkreśla: – Dlatego tworzony z partnerami z Norwegii i Chorwacji hub ZEVinnovation, który będzie portalem o dużym potencjale innowacji i kooperacji międzynarodowej skierowanym do szerokiego rynku międzynarodowego.

Hub GreenTech i aquaponics

Natomiast idea hubu GreenTech opiera na wstępnej analizie popytu na takie rozwiązania  w gminach nadmorskich i małych portach regionu Morza Bałtyckiego. Na obecnym etapie polega na określeniu rozwiązań hybrydowych wynikających z  potrzeb lokalnych klastrów, polskich gmin nadmorskich i małych portów.

– Właśnie w Polsce chcemy instalować zdywersyfikowane źródła pozyskiwania energii odnawialnej. Chodzi o energię wiatrową, słoneczną, biotechnologiczną i wodorową a nad morzem z prądów morskich – zapowiada Igielski. 

– Tę energię chcemy również magazynować. I tu współpracujemy z członkiem naszego Klastra, Grupą Technologiczną ASE dysponującą doświadczeniem w produkcji instalacji przemysłowych i posiadającą technologię pozwalającą na budowę magazynów energii stacjonarnych i na statki. W zarządzaniu energia pozyskiwana z tak wielu źródeł pozwoli oprogramowanie wykorzystujące sztuczną inteligencję, które będzie dystrybuowało zmagazynowaną energią dla odbiorców lokalnych.

 W ramach tego klastra jest również pomysł na ekologiczną produkcję żywności, farmy akwaponiczne (ang. aquaponics). Tutaj doświadczenie ma nasz partner Przywidzki Miniklaster Energetyczny Zielona Brama oraz nasz ekspert dr Piotr Krzyżanowski, wieloletni pracownik  Banku Światowego. 

– Na bazie azotu, który powstaje z odchodów ryb będą uprawiane rośliny w 100 procentach ekologiczne, m.in. warzywa, owoce. W planach mamy stworzenie demonstracyjnych instalacji, które chcemy postawić w kluczowych miejscach województwa pomorskiego i sąsiednich – wyjaśnia Michał Igielski.

Projekt Galatea. Z rynku lokalnego na międzynarodowy

Dobrym przykładem jest tu projekt Galatea, który polega na łączeniu innowacyjnych firm z polską branżą morską, m.in. z portami, stoczniami, urzędami morskimi. Zadaniem tych firm jest świadczenie odpłatnych usług dla branży, by wspólnymi siłami tworzyć innowacyjne projekty. Uczestnicząc w projekcie międzynarodowym mają szansę upowszechnić swój lokalny produkt na rynku międzynarodowym. 

Silna  pozycja Bałtyckiego Klastra Morskiego i Kosmicznego zaowocowała zaproszeniem Klastra do projektów międzynarodowych o wysokim stopniu innowacyjności. Każdy członek Klastra BSSC uczestniczący w projekcie na wykonanie usług otrzymuje 60 tys. euro. Jeśli więc w projekcie, którego celem jest wykonanie usługi lub produktu dla polskiego małego portu uczestniczą np. 4 firmy z różnych krajów, to polski port otrzymuje konkretną usługę o wartości 240 tys. euro, czyli około 1 mln zł. 

– Klaster został zaproszony przez Aerospace Valley oraz Le Pôle Mer Méditerranée do uczestnictwa w projekcie Galatea realizowanym w ramach Horyzontu 2020. Uczestniczą w nim jeszcze klastry z Hiszpanii, Rumunii i Grecji. Celem jest tu połączenie małych firm w projektach innowacyjnych w  branżach morskich – mówi Krzysztof Anzelewicz.  

Pierwszy nabór projektów odbył się wiosną br. Około  200 firm z Europy zgłosiło około 80 projektów, z których 16 zakwalifikowano do realizacji, Wśród nich są dwa projekty międzynarodowe, których liderami są firmy z Polski. REXS.IO to firma informatyczna, SeaData to firma wykorzystująca technologie satelitarne i informatyczne do monitoringu zanieczyszczeń w portach. Obie są liderami projektów i kierują zespołem partnerów zagranicznych. 

Do 8 grudnia trwała druga tura naboru wniosków. – Małe, średnie i firmy mikro, które mają potencjał, a nie mają środków na wdrażanie innowacji wspomagamy i zachęcamy do udziału w projekcie Galatea – dodaje Krzysztof Anzelewicz i podkreśla: jednak inicjatywa leży tu po stronie przedsiębiorców. To szansa na wyjście z lokalności na rynek międzynarodowy, jaką zapewnia pozycja naszego Klastra na rynku Unii Europejskiej. 

Klaster z pozycją

Natomiast Marek Grzybowski tłumaczy, że pomorskiemu klastrowi udało się osiągnąć światowy poziom klastrów.  – Jesteśmy jedynym klastrem morsko-kosmicznym. Wszystkie, jakie do tej pory powstały, to klastry lotniczo-kosmiczne – zaznacza i wyjaśnia: – Nasz klaster to efekt dyfuzji i transferu wiedzy między różnymi dyscyplinami nauk oraz technologiami stosowanymi w przemysłach kosmicznych i morskich.

– Interdyscyplinarny charakter działań realizujemy w ścisłej współpracy z Komisją Nauk Kosmicznych gdańskiego Oddziału PAN, kierowanej w chwili inkubacji naszych flagowych projektów przez prof. Edmunda Wittbordta i prof. Zdzisława Brodeckiego – mówi Marek Grzybowski i podkreśla: – Pozycja klastra jest również efektem aktywnego uczestnictwa w naszych inicjatywach  naukowców z pomorskich uczelni, Instytutu Oceanologii PAN, członków i partnerów Bałtyckiego Klastra Morskiego. Jesteśmy aktywnym członkiem European Cluster Collaboration Platform, United  Nation Global Compact oraz European Network of Maritime Clusters. W tych opiniotwórczych  środowiskach upowszechniamy i komercjalizujemy polską wiedzę nie tylko techniczną, ale też prawną, organizacyjną, ekonomiczną i promujemy nasz potencjał edukacyjny.

Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Partnerzy portalu

seaway7
aste_390x150_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.