ew
Wyznaczanie kursu, mierzenie odległości i praca z mapą – z takimi zadaniami musiało uporać się czterdziestu sześciu uczniów podczas III Pomorskiego Konkursu o Tytuł Mistrza Nawigacji w Słupsku. Najlepsi popłyną w rejsie „Do granic Niepodległej”.
W III Pomorskim Konkursie o Tytuł Mistrza Nawigacji mogli wziąć udział uczniowie klas VI i VII, którzy w jesienią i zimą uczestniczyli w warsztatach nawigacyjnych. W wydarzeniu zorganizowanym w Gdyni, Słupsku i Chojnicach przez Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli w Słupsku we współpracy z Centrum Edukacji Nauczycieli w Gdańsku i Pomorską Szkołę Żeglarstwa i Edukacji Morskiej Pomorskiego Związku Żeglarskiego wzięło udział w sumie około 200 dzieci z całego województwa. Część z nich, wybrana w szkolnych eliminacjach, zdecydowała się spróbować swoich sił w konkursie dla młodych nawigatorów, który odbył się w Słupsku w środę 14 marca.
– Dzieci są bardzo zaangażowane, nie boją się pracy nad mapą i spędzają nad nią długie godziny – mówi Joanna Ploch, nauczycielka geografii i przyrody w Szkole Podstawowe w Kobylnicy. – Dzieci bardzo mądrze podchodzą, same wyszukują wiadomości w Internecie, dzielą się nimi. Bardzo miło było, jak jeden uczeń powiedział, że nie uczestniczy w konkursie, żeby wygrać, ale żeby się nauczyć. A mistrz nawigacji sprzed dwóch lat zdobył już stopień żeglarza jachtowego.
Uczestnicy konkursu musieli w ciągu 90 minut m.in. wyznaczyć kurs rzeczywisty i kompasowy, zmierzyć dystans oraz nanieść wszystko na mapę.
– Wziąłem w nim udział, bo wydawał mi się ciekawy i zupełnie inny od pozostałych szkolnych konkursów – mówi Dawid Mikołajczak ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Ustce. – Zwłaszcza, że to nie tylko liczenie, ale również rysunek techniczny. Udało mi się wszystko rozwiązać, ale nie jestem pewien, czy dobrze.
– Byłam ciekawa i chciałam spróbować czegoś nowego – dodaje Daria Lewicz ze Szkoły Podstawowej w Zaleskich. – Może mi się ta wiedza i umiejętności przydadzą w przyszłości. Zwłaszcza że chciałabym popływać po morzu. Mam nadzieję, że uda mi się popłynąć w maju „Zawiszą Czarnym”.
23 kwietnia w Słupsku wszyscy uczestnicy otrzymają drobne nagrody, a kilkunastu najlepszych będzie mogło popłynąć na „Zawiszy Czarnym” w rejsie „Do granic Niepodległej” zorganizowanym w ramach wojewódzkich obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
– W dniach 15-18 maja harcerski żaglowiec popłynie wzdłuż morskich granic II Rzeczypospolitej – od Gdyni, przez Hel, aż do Władysławowa – opowiada Leopold Naskręt, członek Zarządu Pomorskiego Związku Żeglarskiego. – Uczestników czekają jednak nie tylko żeglarskie wyzwania, ale również bogaty program zajęć na lądzie. Uczniowie wezmą udział w prelekcjach i zwiedzą ważne miejsca dla polskiej historii, żeby lepiej zrozumieć okoliczności odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku.
Organizatorem projektu „Do granic Niepodległej” jest Pomorski Związek Żeglarski, a głównym partnerem przedsięwzięcia Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego.
"Flota cieni" jako zagrożenie dla bezpieczeństwa państw Europy Północnej - debata na AMW
Ile można zarobić na statku? Nawet 10 tys. euro miesięcznie
00:01:39
Tak rozkłada się ciało w głębi oceanu (wideo)
Na „Titanicu” byli pasażerowie z Polski
Pracowniczki platformy wiertniczej: Dziwne jest nie to, że tu jesteśmy, tylko to, że nas tu wcześniej nie było
Ogromne lodowe kule nad Bałtykiem. Skąd się wzięły?
MOSG zachęca byłych funkcjonariuszy do powrotu do służby. Formacja informuje o procedurze
"Flota cieni" jako zagrożenie dla bezpieczeństwa państw Europy Północnej - debata na AMW
"Spotkanie po latach". Pokład Sokoła zwiedził były dowódca okrętu z czasów jego służby pod norweską banderą
Wynalazek UMG opatentowany przez Europejski Urząd Patentowy
Nietypowy wyraz francusko-polskiej współpracy. Powstał atomowy okręt podwodny… z klocków. Jest do kupienia
Trwa ogólnopolski konkurs Uniwersytetu Morskiego w Gdyni na nazwę dla następcy Daru Młodzieży