Chcemy, aby jak najwięcej polskich firm wzięło udział w budowie farm wiatrowych na Bałtyku - mówią przedstawiciele firm Polenergia, Equinor i Siemens Gamesa, które 11 stycznia w Gdańsku organizują spotkanie dla krajowych dostawców.

Spotkanie ma ułatwić polskim firmom wejście na rynek offshore. Będą na nim obecni przedstawiciele Polenergii i Equinora – firm, które prowadzą najbardziej zaawansowane inwestycje w farmy wiatrowe na Bałtyku. Przedsiębiorcy będą mogli się spotkać także z przedstawicielami Siemens Gamesa Renewable Energy, która będzie dostawcą turbin wiatrowych dla tych projektów.  Spotkanie odbędzie się 11 stycznia o godz. 9 w Gdańskim Inkubatorze Przedsiębiorczości STARTER przy ul. Lęborskiej 3b.

– W trakcie wydarzenia szczegółowo zostaną omówione zakresy potencjalnej współpracy takie jak np. śmigła, systemy elektryczne, systemy mechaniczne i hydrauliczne, metalowe elementy konstrukcyjne czy też pakiet usług towarzyszących – tłumaczy Marta Porzuczek, Stakeholder Manager Projektów MFW Bałtyk I & II & III.

Polscy przedsiębiorcy dowiedzą się, jak można zostać dostawcą i wykonawcą, w jaki sposób aplikować oraz jakie warunki formalne należy spełnić. Polenergia, Equinor oraz Siemens Gamesa Renewable Energy, planują wystąpienia specjalistów odpowiedzialnych za kontakty z poddostawcami i podwykonawcami. Będzie też czas na indywidualne spotkania polskich przedsiębiorców z inwestorami i głównym wykonawcą. Szczegóły spotkania i formularz rejestracyjny dostępne są na stronie.

Rozwój morskiej energetyki wiatrowej to wielka szansa dla polskich firm. W pierwszej fazie, do 2030 roku, powstać mają farmy wiatrowe o łącznej mocy 5,9 GW, wśród nich trzy projekty o mocy 3 GW realizowane przez polską Grupę Polenergia i norweską spółkę Equinor.  Jedna farma, w zależności od wielkości i lokalizacji projektu, to inwestycja rzędu ok. 10-25 mld zł, a wszystkie planowane do 2040 r. – nawet 150 mld zł. Oznacza to, że dziesiątki miliardów złotych mogą być zakontraktowane przez polskie firmy.  Rozwijająca się branża może stać impulsem rozwojowym dla całej gospodarki, w szczególności Pomorza, które będzie miejscem inwestycji. Stworzy zapotrzebowanie na produkty i usługi krajowych przedsiębiorstw z wielu branż i tysiące nowych miejsc pracy.

-- Naszym celem jest maksymalizacja zaangażowania krajowych dostawców i wykonawców.  Chcemy współpracować nie tylko z dużymi ogólnopolskimi firmami, ale także z małym lokalnym biznesem. Spotkanie będzie doskonałą okazją, by dowiedzieć się, jak uczestniczyć w naszych projekcie etapie budowy, jak i późniejszej obsługi oraz serwisu - mówi  Torill Sæthre, Procurement Manager Projektów MFW Bałtyk II & III.

Dwa najbardziej zaawansowane projekty Polenergii i Equinora MFW Bałtyk II i MFW Bałtyk III, które zlokalizowane będą na wysokości Łeby w odległości 37 i 22 od brzegu, energię elektryczną wyprodukują już w 2027 r. Trzeci projekt MFW Bałtyk I powstanie około 81 km od wybrzeża, także na wysokości Łeby. Jego uruchomienie planowane jest na 2029 r. Morskie farmy wiatrowe Bałtyk II i III zostaną przyłączone do stacji elektroenergetycznej PSE Słupsk Wierzbięcino, a MFW Bałtyk I – do stacji w sąsiedniej Krzemienicy. Lądowy korytarz infrastruktury przyłączeniowej o długości około 14 km będzie przebiegać przez gminy Ustka i Słupsk.