• <
mewo_2022

Bollore Logistics. "Wyróżnia nas duch przedsiębiorczości. Wiemy, jak rozwijać rynek energii wiatrowej" [ROZMOWA]

Strona główna Energetyka Morska, Wiatrowa, Offshore Wind, Offshore Oil&Gas Bollore Logistics. "Wyróżnia nas duch przedsiębiorczości. Wiemy, jak rozwijać rynek energii wiatrowej" [ROZMOWA]

Partnerzy portalu

Bollore Logistics. "Wyróżnia nas duch przedsiębiorczości. Wiemy, jak rozwijać rynek energii wiatrowej" [ROZMOWA] - GospodarkaMorska.pl
Fot. Pixabay

– Stale poszerzamy ofertę usług spedycyjnych, w związku z tym poszukujemy m.in. spedytorów morskich do biura w Gdyni – mówi Marcin Sikorski, dyrektor generalny Bollore Logistics Poland w rozmowie na temat rozwoju tej marki w Polsce i związanych z tym możliwościami budowania kariery, a także bogatych doświadczeniach firmy w branży onshore i offshore wind na świecie.

Anna Konopka: Bollore Logistics to jedna z 500 największych firm na świecie. Ta międzynarodowa korporacja obecna jest w Polsce od 2010 roku i wypracowała sobie ugruntowaną pozycję.

Marcin Sikorski: Faktycznie w ostatnich latach nasze polskie struktury organizacyjne znacznie się rozwinęły. Zaczynaliśmy w skromnym, sześcioosobowym zespole, zapewniając przede wszystkim możliwości operacyjne w dwóch obszarach usług: spedycji morskiej i spedycji lotniczej. Obszary te są kluczowe dla działalności Bollore Logistics na świecie. Dlatego od początku stały się dla nas priorytetem w Polsce. 

Jakie działania zapewniły sukces na polskim rynku?  

Równomierne powiększanie zespołów operacyjnych wraz ze wzrostem sprzedaży na polskim rynku, pozwoliło wypracować zyski już w trzecim roku działalności. Zostały one zainwestowane w rozwój zespołu sprzedaży, działu spedycji drogowej oraz działu logistyki kontraktowej. Uzyskaliśmy w ten sposób zdolność do realizacji projektów logistycznych w pełnym zakresie, door-to-door, zarówno dla towarów typu "general cargo", jak i wymagających specjalnego traktowania.

W jakich miastach firma ma swoje biura, oraz który oddział jest strategiczny?

Pierwsze biura operacyjne powstały w Gdyni – spedycja morska, oraz w Warszawie – spedycja lotnicza. Już w 2011 roku uruchomiliśmy kolejne biuro w Krakowie. Jego rolą, poza obsługą transportów lotniczych na lotnisku w Balicach, była organizacja usług agencji celnej.

Ilu w sumie obecnie zatrudniacie pracowników?

Obecnie łącznie 60 osób, z których połowa pracuje w Gdyni, ponieważ tu znajduje się właśnie główna siedziba spółki.

Bollore Logistics jest więc teraz w fazie rozwoju, co wiąże się z zwiększonym zapotrzebowaniem osób do pracy. Jakich specjalistów szukacie?

Stale poszerzamy ofertę usług spedycyjnych, w związku z tym poszukujemy spedytorów morskich do biura w Gdyni oraz spedytorów lotniczych do biur w Warszawie i Krakowie. Planujemy również zatrudnienie w spedycji drogowej w Warszawie. Dotyczy to zarówno kandydatów posiadających zaawansowane kwalifikacje i doświadczenie, jak i takich, którzy chcą dopiero zdobyć wiedzę niezbędną w branży logistycznej.

Czy pokusi się pan orientacyjnym szacunkiem, do jakiej liczby to zapotrzebowanie się zwiększy w najbliższym czasie?

Z racji faktu, że polska gospodarka, a wraz z nią rynek transportu, rozwijają się bardzo szybko, to spodziewam się, że w ciągu kilku lat, Bollore Logistics w Polsce osiągnie zatrudnienie na poziomie 300-400 osób, czyli porównywalne do naszych oddziałów w Niemczech, we Włoszech lub w Hiszpanii.

Warto dodać, że firma na ten moment w Polsce nie ma jeszcze rozbudowanych struktur i każdy nowy pracownik może liczyć na awans w dość szybkim czasie. Kto ma na to największe szanse, jakie umiejętności będą szczególnie premiowane?

Pracownicy poszczególnych działów, których wyróżniają takie cechy jak samodzielność, odpowiedzialność, zdolność do kreowania rozwiązań oraz umiejętność pracy w zespole, mają szansę na obejmowanie stanowisk kierowniczych w nowych jednostkach organizacyjnych, powstających wraz ze wzrostem naszej firmy.

Taki awans następuje szybciej niż w przedsiębiorstwach o zamkniętych strukturach, gdzie trzeba czekać na odejście przełożonego. Kluczowe jest też posługiwanie się płynnie językiem angielskim, pomimo, że jesteśmy przecież firmą z rodowodem francuskim.

Czy Bollore Logistics ma w zanadrzu ciekawe bonusy, które mogą dodatkowo zmotywować potencjalnych nowych członków polskich zespołów?

Pracownikom, którym brakuje jeszcze doświadczenia w branży spedycji dajemy możliwość szkolenia w grupie młodych osób i stopniowego wdrażania do nowych obowiązków. Natomiast wszystkim pracownikom oferujemy opiekę medyczną, także dla członków rodziny, dofinansowanie sportu i rekreacji. Sądzę, że możliwość działania w międzynarodowym zespole i kontakty ze współpracownikami na innych kontynentach, także stanowią zachętę.

Zgrany i dobrze zbudowany zespół to siła. Jak brzmi motto szefów firmy? Jaką macie filozofię działalności?

Nasze motto to „People Powered Innovation”, ponieważ uważamy, że wszystko zależy od ludzi - naszych pracowników. To, co wyróżnia nasz zespół, to duch przedsiębiorczości i indywidualne zaangażowanie, które napędzają odkrywanie pragmatycznych rozwiązań oraz podnoszą wartość dodaną.

Wiemy, że już od lipca w gdyńskim oddziale pojawił się nowy specjalista na stanowisku industrial project manager. Zadaniem tego eksperta będzie opieka nad projektami offshore. Czy zdradzi pan szczegóły i kto może nawiązać kontakt z osobą?

Bollore Logistics na świecie dysponuje olbrzymim doświadczeniem w transporcie sztuk ponadnormatywnych dla branży energetyki, w tym onshore i offshore wind. Przykładem jest transport wszystkich urządzeń dla największej afrykańskiej farmy wiatraków nad jeziorem Turkana w Kenii, który został zrealizowany przez naszych specjalistów. Chcielibyśmy zaoferować nasze doświadczenie również w Polsce, w ramach rozwijającego się rynku urządzeń energii wiatrowej. Zapraszamy do kontaktu osoby planujące transport i logistykę w ramach takich projektów, jak również innych, wymagających wiedzy. Chętnie zaproponujemy i wycenimy potrzebne rozwiązania.

Partnerzy portalu

seaway7
aste_390x150_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.