Prezydent Andrzej Duda chce pokazywać region Trójmorza jako partnera dla krajów na wschód i południe od Unii Europejskiej – mówi PAP prezydencki minister Krzysztof Szczerski. – Ukraina mogłaby być gościem forum Trójmorza we Wrocławiu w czerwcu 2017 r. – dodał.

Pod koniec sierpnia w Dubrowniku, podczas forum państw Trójmorza (Adriatyku, Bałtyku i Morza Czarnego) przedstawiciele 12 krajów Europy Środkowo-Wschodniej, w tym sześciu prezydentów, przyjęło wspólną deklarację dotyczącą współpracy w obszarach energetyki, transportu, cyfryzacji i gospodarki.

Kolejne forum państw Trójmorza na wysokim szczeblu ma się odbyć w czerwcu 2017 r. we Wrocławiu. Minister Szczerski podkreślił, że intencją prezydenta jest wskazywać Trójmorze jako partnera dla państw na wschód i południe, leżących dzisiaj poza granicami Unii Europejskiej, a w części także nienależących do NATO. – Stąd prezydent zachęca Ukrainę do większej aktywności regionalnej – zaznaczył.

– Oczywiście zakładamy, że Ukraina także mogłaby być gościem szczytu Trójmorza we Wrocławiu – powiedział Szczerski. Zaznaczył, że prezydent pozytywnie odniósł się do spotkania parlamentarnego państw Europy Środkowo-Wschodniej zorganizowanego pod koniec sierpnia przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, w którym wzięli udział przewodniczący i wiceprzewodniczący parlamentów: Białorusi, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Gruzji, Macedonii, Mołdawii, Serbii, Ukrainy, a także Azerbejdżanu, Armenii oraz Turcji.

– To model, który chcielibyśmy realizować: Polska silna w regionie, a region silny w całym obszarze Europy Środkowej, Wschodniej i Południowej – podkreślił prezydencki minister.

W forum państw Trójmorza w Dubrowniku, oprócz prezydenta RP i prezydent Chorwacji Kolindy Grabar-Kitarović, wzięli udział prezydenci: Węgier – Janos Ader, Litwy – Dalia Grybauskaite, Słowenii – Borut Pahor i Bułgarii – Rosen Plewnelijew. Swoich przedstawicieli w randze ministrów lub wiceministrów na forum mieli także prezydenci: Czech, Rumunii, Słowacji, Austrii, Estonii i Łotwy.