Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Pucku odwołał w środę (20 lipca) zakaz wchodzenia do wody dotyczący kąpieliska w Pucku. Po przeprowadzonych badaniach stwierdzono, że woda jest zdatna do kąpieli. Sprawa jest związana z przedostaniem się Zatoki Puckiej ścieków po awarii oczyszczalni.

Przypomnijmy. Zakaz kąpieli był spowodowany niedzielną awarią rurociągu i zrzutem ok. 200 m3 nieczystości z oczyszczalni "Swarzewo" do Zatoki Puckiej. To dlatego inspektorzy Powiatowej Stacji Epidemiologicznej w poniedziałek (18 lipca) pobrali próbki wody z Zatoki Puckiej.

CZYTAJ więcej: Do Zatoki Puckiej trafiło blisko 200 m3 ścieków

Kąpieliska w regionie. Gdzie można się bezpiecznie kąpać?

Otwarto również kąpieliska na Mierzei Wiślanej - w Kątach Rybackich i Sztutowie. Zostały one zamknięte we wtorek po tym, jak sanepid wykrył w próbkach wody sinice. Po ponownym sprawdzeniu wody przez inspektorów nie stwierdzono sinic i kąpieliska zostały otwarte.

Aktualne informacje dotyczące stanu wody, które przekazuje na bieżąco Główny Inspektorat Sanitarny wskazują, że w środę w południe zamknięto dwa kąpieliska w województwie pomorskim. Jedno znajduję się na Jeziorze Wysoka w miejscowości Kamień w powiecie wejherowskim, drugie jest na Jeziorze Białe w Prokowie w powiecie kartuskim.

Na obu kąpieliskach sanepid wykrył zakwit sinic.

Niektóre sinice tworzące zakwity w wodach słodkich, słonawych i morskich produkują toksyny. U osób, które napiły się wody z zakwitem lub pływały w kożuchach glonów, mogą pojawić się objawy takie jak: wysypka na skórze, swędzenie i łzawienie oczu, wymioty, biegunka, gorączka, bóle mięśni i stawów. Dolegliwości mogą wystąpić bezpośrednio lub kilka dni po kąpieli w wodzie, w której był toksyczny zakwit sinic.

Na pozostałych kąpieliskach strzeżonych zorganizowanych tego lata na Pomorzu - zarówno tych nad Bałtykiem, jak i nad jeziorami - można się bezpiecznie kąpać.