Jak wynika z raportu „Uncharted Waters” na temat roszczeń ubezpieczeniowych w sektorze morskiej energetyki wiatrowej, łączna wartość strat rynkowych w tym sektorze wzrosła z poziomu 124 milionów funtów w latach 2010-2015 do 500 milionów funtów do 2020 roku. Większość strat spowodowana jest błędami wykonawców oraz wadami komponentów.
Raport przygotował GCube Insurance, wiodący ubezpieczyciel projektów związanych z OZE. Podczas kiedy łączne straty rynkowe w offshore wind sięgnęły poziomu 500 mln funtów w 2020 roku, średnia wartość roszczeń ubezpieczeniowych w tym samym okresie wzrosła prawie dwukrotnie z 1,67 miliona funtów do 3,08 mln funtów. Błąd wykonawcy i wada komponentu stanowiły 55 proc. tych roszczeń oraz 83 proc. całkowitych wydatków firm w związku z wypłatą ubezpieczeń.
Rosnący nacisk na konkurencyjność doprowadził w ciągu ostatniej dekady do znacznego obniżenia kosztów projektowania, produkcji, budowy i eksploatacji morskich farm wiatrowych. Konkurencyjność ta w coraz większym stopniu odbywa się kosztem kontroli jakości, co zwiększa częstotliwość i dotkliwość roszczeń ubezpieczeniowych w tym sektorze i wywiera presję na napięty już w tym momencie rynek ubezpieczeniowy. W miarę jak globalny rynek wchodzi w nową fazę wzrostu, konieczne jest podjęcie działań naprawczych w celu zachęcenia do stosowania procesów kontroli jakości i odpowiedzialności za straty finansowe w całym łańcuchu dostaw morskiej energetyki wiatrowej, a także promowania bardziej sprawiedliwego podziału ryzyka pomiędzy wszystkie strony, nie tylko ubezpieczycieli zaangażowanych w projekty morskiej energetyki wiatrowej – wskazuje GCube.
Eksperci GCube przekonują, że należy zachęcać do kontroli jakości i odpowiedzialności za realizację zadań.
Kluczowe są kable i połączenia
Największym wyzwaniem stanowią kable łączące wiatraki oraz farmy morskie z lądem. Oczekuje się, że problemy związane z systemami ochrony kabli (CPS) spowodują dalsze straty w ciągu następnej dekady. 44 proc. wszystkich roszczeń ubezpieczeniowych związanych z kablami przypisuje się błędom wykonawców w transporcie i układaniu kabli. Przyczyniło się to do tego, że w latach 2010-2020 kable podmorskie były odpowiedzialne za najczęstsze i najkosztowniejsze straty, wynoszące łącznie 30 proc. poniesionych szkód i ponad 50 proc. całkowitych wydatków na odszkodowania. Przyjęcie międzynarodowych standardów, projektów i wiedzy specjalistycznej będzie konieczne, aby zmniejszyć ryzyko techniczne i umożliwić przyjęcie bardziej sprawiedliwego podziału ryzyka w całym sektorze.
Według GCube, konieczna jest ponowna ocena sposobu alokacji ryzyka w sektorze morskiej energetyki wiatrowej.
W miarę jak na rynek wchodzą nowi gracze z branż takich jak oil & gas, należy zająć się tymi destabilizującymi czynnikami.
- Mówiąc prościej, sektor ubezpieczeniowy musi przyjąć bardziej jednolite podejście do zawierania ubezpieczeń od morskiego wiatru, a łańcuch dostaw musi zaakceptować swoją część odpowiedzialności za roszczenia związane w sektorze offshore wind. Problemy z systemem ochrony kabli, które zostały ujawnione na początku tego roku, zwróciły uwagę na fakt, że należy podjąć działania w zakresie kontroli jakości, jeśli branża ma zapobiec dalszym stratom – wyjaśnia Fraser McLachlan, dyrektor wykonawczy GCube.
Rosną ryzyka pogodowe
W międzyczasie ryzyko katastrof naturalnych (Nat Cat) będzie nadal wzrastać i sprawdzać możliwość zastosowania projektów, procedur, najlepszych praktyk i warunków ubezpieczenia w nadchodzących latach - szczególnie na wschodzących rynkach morskiej energetyki wiatrowej, takich jak USA i Japonia. Współpraca pomiędzy łańcuchem dostaw a rynkami ubezpieczeniowymi będzie miała kluczowe znaczenie dla zabezpieczenia, wraz z wnioskami z procesu badawczo-rozwojowego (R&D), zapewniając wymianę wiedzy w celu tworzenia zrównoważonych praktyk w nowych środowiskach ryzyka.
Wodór stworzy rynek wart 1,4 bln dolarów rocznie
Spółka MidOcean Energy należąca do EIG przejmuje 20% udziałów w Peru LNG
Gaz-System: kierunki rozwoju to biometan, wodór i CO2
Morskie farmy wiatrowe Bałtyk z nową identyfikacją wizualną i serwisem internetowym
Prezes Grupy Azoty zapowiada zaktualizowanie strategii w ciągu 12 miesięcy
Nexans finalizuje umowę serwisową z Equinor