Dodatkowa łódź z żołnierzami Wojsk Obrony Terytorialnej od czwartku wspomoże Wody Polskie w odławianiu martwych małż z Zalewu Zemborzyckiego w Lublinie; pierwsze badania wskazują na naturalne przyczyny wymierania - poinformował w środę w wojewoda lubelski Lech Sprawka.
Sprawka odpowiadając na pytanie dziennikarzy o działania podejmowane w związku z masowym wymieraniem małż z Zalewu Zemborzyckiego stwierdził, że do udzielenia pomocy Wodom Polskim w usuwaniu śniętych mięczaków przygotowana jest Państwowa Straż Pożarna i Wojska Obrony Terytorialnej.
„Jutro będzie dysponowana przez WOT dodatkowa łódź z żołnierzami, którzy wspomogą Wody Polskie w odławianiu martwych małż” - przekazał wojewoda. Dodał, że bieżące usuwanie śniętych zwierząt jest ważne, żeby ich rozkład nie powodował zanieczyszczenia Zalewu.
Powody wymierania małż, wskazał Sprawka, badają pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Lublinie przy współpracy z policją. Natomiast pierwsze badania wskazują na naturalne przyczyny.
Rzecznik Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie - Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Lublinie Jarosław Kowalczyk powiedział, że od czwartku Wody Polskie w usuwaniu śniętych małż wesprze jedna łódź i pięciu żołnierzy WOT.
Jak poinformował, Wody Polskie monitorują zbiornik, na bieżąco zbierają i utylizują martwe osobniki.
Od początku sierpnia z wód i brzegów Zalewu Zemborzyckiego zebrano ok. 1,5 ton martwych małż.
Nieformalna rada ministrów UE ds. rybołówstwa
Aukcja charytatywna z okazji Dnia Bałtyku
Cermaq podejmuje szerszą współpracę z Cognizant w celu dalszego podnoszenia wydajności operacyjnej
Ocean Ark. DNV i Ocean Sovereign podpisują porozumienie dotyczące innowacyjnego statku do hodowli ryb
Chemia w morzu i na plaży. Zanieczyszczamy oceany globalnie, trujemy się lokalnie
Raport NIK: człowiek zagraża Półwyspowi Helskiemu