Choć wciąż nie milkną protesty ze strony niemieckich ekologów, w sposób niezakłócony mają ruszyć prace morskiego terminalu do regazyfikacji gazu, znajdującego się w niemieckim Mukran. Po próbnych dostawach mają ruszyć one ruszyć już w sposób stały.
Od stycznia przyszłego roku prace ma prowadzić przystosowany do tych zadań statek Transgas Power, który będzie przetwarzał LNG w porcie i wprowadzał go do sieci rurociągów. Ma on pojemność 174 tys. m3 LNG i zdolność regazyfikacyjną 7,5 mld m3 gazu rocznie. Od wiosny ma otrzymać w tej kwestii wsparcie ze strony podobnej jednostki o nazwie Neptune. Operator Deutsche Regas jak na razie chce korzystać tylko z pierwszego z tych statków.
Terminale do importu skroplonego gazu ziemnego mają zabezpieczyć dostawy gazu dla Niemiec i innych krajów po zaprzestaniu w zeszłym roku przez Rosję dostaw gazu rurociągami. Obiekty działają już w Wilhelmshaven i Brunsbüttel nad Morzem Północnym, a także w Lubminie, w którym gaz pierwszy raz popłynął w styczniu tego roku. Wspomniany wcześniej statek Neptune zostanie wyposażony w adapter do rur, który umożliwi przesył gazu ze statku do lądowego systemu rur w Lubminie. Stanowi to realizację pierwszej fazy niemieckiego projektu German Baltic Sea LNG, tzw. FSRU 1. Jego przepustowość wyniesie 4,5 mld m3
Projekt jest jedynym w kraju tego typu przedsięwzięciem sfinansowanym całkowicie z prywatnych środków. Oprócz tego Niemcy pracują nad projektami LNG w Wilhelmshaven, Stade, i Brunsbüttel. Wszystko po to, by przerwać zależność od rosyjskiego gazu, a jednocześnie utrzymania ciągłości przesyłu, gdy 30% zasobów jest konsumowane przez przemysł. To efekt poszukiwania alternatywy od rosyjskich dostaw, co było spowodowane przez odejście od przyjmowania surowca z Rosji, gdy to państwo dokonało w lutym ubr. inwazji na Ukrainę.
Terminal w Mukran jest określany jako "kontrowersyjny", gdyż jego działalność spotkała się z protestem części mieszkańców oraz organizacji ekologicznych. Podnoszono zarzut zagrożenia dla środowiska, emisji szkodliwych substancji przez pracę terminalu, jak i wzywanie do odejścia od użytkowania gazu na rzecz "zielonych" alternatyw. Podnoszono również kwestię zbyt dużej bliskości do zabudowań mieszkalnych. Inwestycja ruszyła, pomimo przeszkód, w ubiegłym roku. Jednostka FSRU Neptune przybyła do Lubmina 16 grudnia.
Minister Marzena Czarnecka zapewnia: Prąd z atomu w 2035 roku
Polish Offshore Wind Podcast - Zbroja Adwokaci - Piotr Jermakow
Łopaty i gondole turbin wiatrowych pojechały z portu w Kłajpedzie w głąb kraju
Baltic Hub: baza instalacyjna dla morskich farm wiatrowych będzie pięć razy większa od krakowskiego Rynku Głównego
Ruszyła sprzedaż biletów na II edycję konferencji Green Energy Tricity
Elektrownia atomowa na Pomorzu opóźniona? Otwarcie dopiero w 2040 roku