• <
mewo_2022

Schiedel bierze kurs na stal i morze

Partnerzy portalu

Schiedel bierze kurs na stal i morze - GospodarkaMorska.pl
Fot. Schiedel

Schiedel to jeden z czołowych producentów systemów kominowych w Polsce i Europie. Od kilku lat również polski oddział rozszerzył swoją działalność o produkcję kominów stalowych dla branży morskiej. – Dostrzegamy w niej przyszłość i potencjał. Już dziś na koncie mamy kilka spektakularnych projektów – mówi w rozmowie z GospodarkąMorską.pl Krystian Kula, prezes spółki Schiedel z centralą w Opolu.  

Grupa Schiedel obecna jest w ponad 25 krajach w Europie, gdzie zatrudnia 1500 pracowników w 20 zakładach produkujących wyroby ceramiczne i stalowe. W roku 2021 firma obchodziła wyjątkowy jubileusz 75-lecia.

Przez dekady wyspecjalizowała się w odprowadzaniu spalin z pomieszczeń poprzez swoje unikatowe systemy kominowe oraz dostarcza najwyższej jakości systemy wentylacyjne i rozwiązania kominkowe. Ale, jak już na wstępie zaznacza Krystian Kula, szef firmy, wszystko zaczęło się od kominów ceramicznych.

– W tej materii jesteśmy liderem we wszystkich krajach, w których firma ma oddziały. Natomiast kominy stalowe produkujemy od ponad 30 lat – mówi prezes Kula.

Kierunek morze

W roku 2016 spółka Schiedel przejęła firmę Ontop Metaloterm, która może się pochwalić ponad 60-letnim doświadczeniem w produkcji kominów stalowych i – co ważniejsze – jej początki związane są właśnie z gospodarką morską: projektowanie, dostawa i montaż systemów odprowadzania spalin i konstrukcji wsporczych.

– Od tego momentu przyjęliśmy część rozwiązań (know how) Grupy Ontop, co z pewnością pozwoliło nam jeszcze mocniej zaistnieć na rynku i potwierdzić, że jesteśmy liderem również w produkcji kominów stalowych, a także w dostarczaniu tego typu rozwiązań do wszystkich gałęzi przemysłu – mówi prezes.

Kominy stalowe Schiedel produkowane są w Wiewiórczynie pod Łodzią i znajdują swoje zastosowanie w wielu różnych gałęziach biznesu. – W sektorze morskim dostarczaliśmy nasze systemy do jachtów, barek, jak również kontenerowców – tłumaczy.

Nowoczesne technologie w dwóch centrach

Schiedel posiada również centra technologiczne w Czechach, które obsługuje przede wszystkim rynki południowe oraz w Polsce i Holandii, których głównymi zadaniami są m.in. przeliczenia akustyki, wibracji oraz dopasowania rozwiązań pod kątem różnych statków (konstrukcje wsporcze, przepływ orurowania na statkach).  

– Bardzo ważne jest dla nas wsparcie naszych klientów w całym procesie projektowania i podejmowania decyzji - najlepszej pod kątem ich potrzeb – wyjaśnia.

Spółka posiada również dwa zakłady ceramiczno-betonowe: w Opolu i w Lubiczu Dolnym koło Torunia.

– W Polsce posiadamy zespół handlowy składający się z doradców technicznych, którzy wspierają klientów na każdym etapie realizacji zamówienia. Zaczynamy od wyboru rozwiązania, typu komina, procesu projektowego, produkcji i finalnie montażu. Mamy bowiem własnych projektantów posiadających wszelkie konieczne uprawnienia, robimy również przeliczenia konstrukcji nośnych kominów. Ważne są również stosowane oprogramowania, którymi dysponujemy. One ułatwiają cały proces doboru komina, projektowania jak i produkcji – tłumaczy prezes Kula.

W sektorze kominów stalowych firma obsługuje wszystkie branże i segmenty. Począwszy od sektora mieszkaniowego, przez obsługę kotłowni wielomieszkaniowych, agregaty prądotwórcze, kotły parowe i silniki napędowe. 

– Branża morska zajmuje tu bardzo ważne miejsce. Właśnie przez „know how”, jakie posiadamy oraz doświadczenie w projektowaniu i dostosowaniu produktu do potrzeb klienta – mowa tu o izolacjach, tłumieniu drgań czy wyciszaniu całego układu – możemy z sukcesem realizować zamówienia także w przemyśle stoczniowym – zapewnia.

Montowanie kominów na statkach musi był łatwe

Zadowoleni klienci Schiedel’a chwalą przede wszystkim łatwość montażu i jakość, która nie zmienia się w czasie.

– Na niektórych statkach montowane są kominy z czarnej, grubej stali. Elementy są spawane, a montaż wymaga zaangażowania wielu osób. Do tego niezbędna jest oczywiście duża wiedza techniczna – przypomina prezes Kula. – Natomiast nasze systemy są modułowe, a zatem bardzo proste w instalacji. Montaż zajmuje znacznie mniej czasu, a całe zadanie można porównać do układania puzzli.

Prezes wyjaśnia, że ze starym sposobem wykonywania kominów na statkach wiąże się ich ciężar. Kominy montowane z czarnej stali odznaczają się sporą wagą. Do tego dochodzi dodatkowy ładunek całej izolacji termicznej i okuć zewnętrznych. Natomiast kominy segmentowe, produkowane przez Schiedel pozwalają zredukować wagę systemu odprowadzania spalin do 60 proc. 

– Redukcja wagi ma oczywiście wpływ na wagę całej jednostki, a co się z tym wiąże na możliwość odchudzenia pewnych obszarów, redukcję kosztów wytworzenia i, nie zapominając o środowisku, na mniejsze zużycie paliwa – podkreśla prezes.



Spektakularne projekty na morzu

– W naszym przypadku blachy, z których wykonujemy instalacje są cienkościenne, nierdzewne, kwasoodporne, czyli odporne na działanie wody morskiej – wyjaśnia prezes Schiedel’a. – W stu procentach unikamy korozji, a żywotność takiego rozwiązania jest znacznie dłuższa.
Jednym z najciekawszych zadań pod kątem rozwiązań morskich był montaż kominów na kontenerowcu, który płynął z Antwerpii do Bremanger.  

– Całość elementów potrzebnych do montażu wraz z zespołem pracowników zawieźliśmy do Antwerpii. Nasi ludzie rozpoczęli montaż podczas rejsu tak, by zaoszczędzić czas i pieniądze. W porcie docelowym nasz zespół montażowy opuścił statek, który popłynął dalej z nowym systemem kominowym – wyjaśnia. – Cała operacja trwała 8 dni. 
Schiedel stara się zaspokajać wszystkie potrzeby klientów, stąd oferuje również wykończenia w wysokim połysku. – Takie wykończenia świetnie komponują się z całością, wyznaczając pewien standard, a forma wizualna zawsze była dla nas ważna. To taka wisienka na torcie, szczególnie w przypadku jednostek reprezentatywnych  – podkreśla Krystian Kula.

Z ekologią „na ty”

Kominy ceramiczne Schiedel’a w 95 proc. przygotowywane są na potrzeby gospodarstw domowych: domów jednorodzinnych i bloków. Co ważne, dzięki ich wyborowi można ograniczyć do 30 proc. emisję drobnych pyłków w porównaniu z kominami standardowymi.

Firma od zawsze była innowatorem. Jako pierwsza rozpoczęła produkcję i sprzedaż kominów systemowych w 1966 roku, kominów izolowanych (1985 r.), uniwersalnych kominów Absolut (1999 r.) z niezależnym dostarczaniem powietrza do działania kominków, a także nowoczesnych wkładów kominkowych z niezależnym obiegiem powietrza Kingfire i wiele, wiele więcej.

–  W przypadku kominów stalowych, patrząc pod kątem ekologii, większość elementów podlega recyklingowi. Można je stosować do nowoczesnych paliw, jak LNG czy wodór. Dbałość o środowisko jest dla nas jednym z priorytetów – przypomina prezes.

Gdzie Schiedel widzi się w najbliższym czasie?

– Sporo inwestujemy w zwiększenie mocy produkcyjnych w obszarze kominów stalowych. Rozwijamy się w tym kierunku naprawdę bardzo prężnie. W ciągu najbliższych dwóch lat planujemy zainwestować kilka milionów euro w usprawnienie, unowocześnienie i poszerzenie możliwości technologicznych w naszej spółce – zapowiada prezes.

Jeżeli chodzi o tendencje na rynku polskim, to firma obserwuje duży popyt na kominy stalowe. – To dlatego chcemy wyjść naprzeciw klientowi oraz jego potrzebom i rozwijać się w tym kierunku – wskazuje.

Czego Schiedel życzy sobie w 2022 roku?

– Lata covidowe nie były zbyt optymalne dla branży morskiej. Nastąpiło spowolnienie wielu projektów, klienci są ostrożniejsi w inwestowaniu w nowe jednostki. Życzyłbym nam wszystkim, aby nowa normalność, w której się znajdujemy, pozwoliła branży działać prężniej niż przed czasem pandemii – podsumowuje Krystian Kula.

Partnerzy portalu

seaway7
aste_390x150_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.