Badania przeprowadzone przez The North Sea Foundation, holenderską organizację pozarządową pokazują, że rozwój wiedzy ekologicznej w coraz większym stopniu nie nadąża za potrzebami transformacji energetycznej. Raport określa korzyści i zagrożenia wynikające z wprowadzenia na szeroką skalę morskich farm wiatrowych, ponieważ jest coraz bardziej prawdopodobne, że ambicje związane z pozyskiwaniem energii z wiatru na morzu zderzą się z ochroną środowiska na obszarze Morza Północnego.
The North Sea Foundation obawia się scenariusza, w którym ochrona przyrody Morza Północnego i realizacja celów klimatycznych staną ze sobą w konfrontacji. W ciągu roku Holandia ma przedstawić bardziej ambitne cele rozwoju offshore wind po 2030 roku. Jak zaznaczają przedstawiciele organizacji, jeszcze nie rozpoczęto wielu badań środowiskowych. W ich opinii nadal brakuje wiedzy na temat zagrożeń ekologicznych związanych z rozwojem morskich farm wiatrowych na dużą skalę, zwłaszcza w połączeniu z presją ze strony sektora ropy naftowej, gazu, żeglugi, czy rybołówstwa.
Aby zrealizować cele klimatyczne Porozumienia Paryskiego, w ciągu najbliższych kilku lat na Morzu Północnym powstanie wiele farm wiatrowych. Rząd holenderski koncentruje się na rozwoju offshore wind, aby osiągnąć cel na 2030 rok, jakim jest redukcja emisji CO2 o 55 procent w porównaniu z 1990 rokiem. Obecnie moc zainstalowana morskich farm wiatrowych w holenderskiej części Morza Północnego wynosi 2,5 GW. Do końca dekady ma wzrosnąć do ok. 21,5 GW.
Według The North Sea Foundation, morskie farmy wiatrowe będą miały pozytywny wpływ dla ekosystemów podwodnych. Ze względu na zakaz trałowania dennego w obrębie farm wiatrowych jest tam stosunkowo więcej spokoju i przestrzeni dla przyrody. Ponadto holenderskie farmy wiatrowe nie są budowane na najcenniejszych ekologicznie obszarach, takich Klaverbank i Frisian Front, dzięki czemu przyroda zyskuje nowe możliwości rozwoju.
Pomimo tych korzyści, farmy wiatrowe niosą ze sobą również zagrożenia ekologiczne - takie jak utrata siedlisk, kolizje i hałas podwodny. Rząd zidentyfikował już szereg zagrożeń i podjął działania mające na celu ich ograniczenie. Na przykład ustalono prawnie określone limity hałasu podczas wbijania pali, a tam, gdzie to możliwe, łopaty są obracane wolniej podczas masowych migracji ptaków.
Niestety, nadal pozostaje wiele niewiadomych dotyczących wpływu rozwoju morskiej energetyki wiatrowej na środowisko Morza Północnego. Dzięki zawartemu w ubiegłym roku Porozumieniu w sprawie Morza Północnego rząd holenderski tworzy zakrojony na szeroką skalę program monitoringu i badań ekologicznych (MONS). Celem tego programu jest opracowanie i udostępnienie wiedzy niezbędnej do zapewnienia, że wykorzystanie coraz bardziej „zatłoczonego” Morza Północnego nie przekroczy środowiskowego potencjału eksploatowanego akwenu.
Keppel kupuje udziały w niemieckiej MFW Borkum Riffgrund 2
Grecja wyznacza cel 2 GW w offshore wind do 2030 roku
Estonia przygotowuje plan przyłącza morskiej farmy wiatrowej w Zatoce Ryskiej
Bloomberg: Rosja wstrzymała przepływ ropy rurociągiem „Przyjaźń” do Węgier, Słowacji i Czech
Na terenie morskiej farmy Fécamp zainstalowano pierwszy fundament grawitacyjny
Pełzający po turbinach BladeBUG pomoże zaoszczędzić sektorowi offshore 250 milionów funtów rocznie