Po czterech miesiącach oficjalnie dobiegł końca udział marynarzy 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Polskim Kontyngencie Wojskowym - Morze Północne. We wtorek, 18 stycznia, w Porcie Wojennym w Świnoujściu uroczyście przywitano obsadę PKW w kraju.

– Dziękuję całej obsadzie PKW Morze Północne za pracę i wysiłek włożony w wykonywanie swoich obowiązków w trakcie misji. Jestem przekonany, że te bezcenne doświadczenie jakim było dowodzenie Grupą z pokładu niemieckiego okrętu zaprocentuje oraz pozwoli wam w przyszłości wykorzystać nabyte zdolności i doświadczenie – powiedział podczas uroczystości przywiania PKW dowódca 8. Flotylli Obrony Wybrzeża komandor Włodzimierz Kułagin.

Zgodnie z Postanowieniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w okresie od 17 września 2021 r. do 16 stycznia 2022 r. oficerowie i podoficerowie Marynarki Wojennej RP sformowali Polski Kontyngent Wojskowy - PKW Morze Północne. Głównym zadaniem Kontyngentu było dowodzenie jednym z czterech Stałych Zespołów Morskich Sojuszu Północnoatlantyckiego (ang. Standing Naval Forces, SNF), który w swoim założeniu stanowi element sił reagowania NATO wysokiej gotowości (ang. Very High Readiness Joint Task Force, VJTF). Tym samym po raz czwarty w historii polskiemu oficerowi powierzono dowodzenie międzynarodowym zespołem okrętów przeciwminowych, utrzymywanym na morzu w stałej rotacyjnej służbie.

– Z tego miejsca pragnę podziękować tym wszystkim, którzy w różny sposób przyczynili się do tego, że mogliśmy godnie reprezentować nasz najpiękniejszy rodzaj sił zbrojnych w różnych punktach Europy. Kiedy przemawiałem stąd ostatnio, przed wyjazdem, powiedziałem, że nie mogę obiecać, iż misja ta będzie pełna sukcesów. I nie była, gdyż porażki też się zdarzały, ale to właśnie dzięki nim jesteśmy dzisiaj mądrzejsi – powiedział dowódca PKW Morze Północne komandor porucznik Michał Dziugan.

Dowódca PKW komandor porucznik Michał Dziugan od 2 października ub.r. stanął na czele tzw. "Tarczy Przeciwminowej” czyli Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO Grupa 1 (ang. Standing NATO Mine Countermeasures Group 1, SNMCMG1) i wraz z międzynarodowym sztabem przez ostatnie miesiące kierował działaniami zespołu. Pierwszy raz w historii polski sztab kierował działalnością NATOwskiej grupy z pokładu niemieckiego okrętu. Polscy marynarze na czas misji zostali zaokrętowani na pokładzie okrętu FGS „Elbe”. Trzon sztabu stanowili oficerowie i podoficerowie wydzieleni z jednostek 8. Flotylli Obrony Wybrzeża wspierani przez oficerów z Bułgarii, Estonii i Norwegii. Łącznie na pokładzie okrętu dowodzenia obsada PKW pokonała blisko 7000 mil morskich operując w północnej części Atlantyku oraz na Morzu Północnym i Morzu Bałtyckim. 12 stycznia 2022 roku, w Tallinie, komandor porucznik Dziugan przekazał dowodzenie SNMCMG1 oficerowi estońskiej Marynarki Wojennej, co zakończyło aktywny udział polskich marynarzy w misji PKW Morze Północne. 

– Dziękujemy więc za tą wysoko postawioną poprzeczkę, która dała nam sporo satysfakcji. Wierzymy, że nie zawiedliśmy zaufania oraz że skutecznie przekuliśmy w czyn efekt pracy wielu ludzi, którzy przygotowywali nasz wyjazd. Wracamy do „tu i teraz”, gotowi do działania z całą masą pomysłów, których nie zawahamy się użyć, jeżeli tylko przełożeni pozwolą… – podsumował komandor porucznik Michał Dziugan

PKW Morze Północne:

- Obsada: 10 oficerów i podoficerów 8. Flotylli Obrony Wybrzeża

- Początek PKW: 17 września 2021 r.

- Objęcie dowodzenia Zespołem NATO: 2 października 2021 r. w Belfaście, Irlandia Północna

- Zdanie obowiązków dowódcy SNMCMG1: 12 stycznia 2022 r. w Tallinie, Estonia

- Blisko 7000 mil morskich przepłynięte pod flagą Sojuszu

- 14 portów w 10 różnych krajach (Glasgow, Belfast, Londyn, Amsterdam, Cuxhaven, Malmo, Świnoujście, Szczecin, Kłajpeda, Ventspils, Liepaja, Gdynia, Rostock, Tallin)

- Pod polskim dowództwem rotacyjnie 7 okrętów z 5 różnych krajów: okręt flagowy FGS "Elbe" oraz niszczyciele min z Belgii BNS "Primula", Holandii HNLMS "Vlaardingen", Łotwy LVNS "Talivaldis", Niemiec FGS "Homburg" i "Bad Bevensen" oraz Norwegii HNoMS "Olav Tryggvason", a także dwa niemieckie drony typu Seehund.

Grzegorz Lewandowski