Konferencja Offshore Wind Poland 2022 stała się miejscem debaty nad rozwiązaniami, które mogą pomóc rozwinąć już realizowane projekty morskich farm wiatrowych, ale także wzmocnić perspektywy dla kolejnych faz. Ważne postulaty wysunął Maciej Stryjecki, Head of Offshore Wind w spółce Polenergia.
Polenergia jest jednym z deweloperów morskich farm wiatrowych, który uczestniczy w rynku od samego początku. Firma rozwija trzy projekty morskiej energetyki wiatrowej we współpracy z Equinorem.
– Dwa pierwsze projekty – Bałtyk 2 i Bałtyk 3 – są w tak zwanej
pierwszej fazie, uzyskały w zeszłym roku wsparcie. Jesteśmy na etapie
przygotowań do uzyskania pozwoleń na budowę, na etapie organizacji
łańcucha dostaw, notyfikacji uzyskanej pomocy publicznej. To jest bardzo
zaawansowany etap. Bałtyk 1 jest szykowany do drugiej fazy.
Chcielibyśmy aby zorganizowana była aukcja w 2025 roku i żebyśmy mogli
wziąć w niej udział – relacjonuje Maciej Stryjecki, Head of Offshore
Wind w Polenergii.
Stryjecki zwraca uwagę, że organizowana
przez Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej konferencja Offshore
Wind Poland 2022 dała możliwość omówienia ze stroną rządową postulatów,
które mogą wspomóc realizację projektów.
– Jesteśmy w bardzo
ciekawym momencie rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Z
jednej strony po decyzjach rządowych w zeszłym roku wydawało się, że już
jesteśmy na takim etapie, że już nic, tylko budować, z drugiej ostatnie
parę miesięcy spowodowało drastyczną zmianę uwarunkowań rynkowych,
również rozwoju MEW. Jesteśmy w momencie, gdzie w gronie ekspertów,
również przedstawicieli administracji państwowej, możemy podyskutować,
czy to, co zrobiliśmy rok temu, jest cały czas efektywnym narzędziem
rozwoju MEW w Polsce. To jeden z celów, dla których my jako Polenergia
chcieliśmy tu być i uczestniczyć w tej dyskusji – mówi Maciej Stryjecki.
– Druga rzecz to bardzozo ciekawy raport dotyczący potencjału morskiej
energetyki w Polsce. Widzimy, że rzeczywiście są możliwe kolejne fazy
rozwoju tej technologii. Obserwujemy to, my również patrzymy długofalowo
na energetykę wiatrową na morzu, w związku z tym jesteśmy
zainteresowani analizą, czy wskazane lokalizacje będą rodzić szanse na
projekty w przyszłości.
Head of Offshore Wind w Polenergia
zauważa, że powstający sektor napotyka na trudności, ale wypracowane
zostały propozycje, które mają pozwolić deweloperom na uniknięcie
największych ryzyk, a tym samym kontynuowanie prac.
– Z
punktu widzenia naszych projektów widzimy dwa kluczowe wyzwania.
Pierwsze to odpowiedź na zmiany rynkowe, które nastąpiły w ostatnich
miesiącach, a więc istotny wzrost CAPEX-u, inflacja, kurs złotówki w
stosunku do euro. Liczymy, że propozycje legislacyjne, które zostały
wypracowane między branżą a stroną rządową jak najszybciej wejdą w życie
– mówi Maciej Stryjecki.
Stryjecki wspomina także, że Polenergia z niepokojem obserwuje terminy dotyczące drugiej fazy rozwoju MEW.
–
Bardzo liczymy na to, że pierwsza aukcja zostanie zorganizowana tak,
jak zostało to zapowiedziane w ustawie offshore'owej, a więc w 2025
roku. Ale do tego są potrzebne pewne projekty – mówi. – Patrzymy z
niepokojem, czy rzeczywiście druga faza wystartuje. Chcemy rozmawiać ze
wszystkimi zainteresowanymi aby przyspieszyć wszystkie procesy, żeby
aukcja się odbyła i żebyśmy nasze projekty mogli dalej po 2025 roku
rozwijać.
Według niego odpowiednie przygotowanie kolejnych
etapów rozwoju morskiej energetyki wiatrowej wspomoże budowę polskich
łańcuchów dostaw, a tym samym zwiększy udział tzw. local contentu.
– Musimy pamiętać, że rynek offshore to rynek globalny również w zakresie łańcucha dostaw. Łańcuch dostaw idzie tam, gdzie jest najwięcej projektów, gdzie jest największa długofalowego sznasa rozwoju również biznesu firm dostawczych. W Polsce ten rynek cały czas kiełkuje. Mamy otoczenie rynkowe niezbyt sprzyjające do patrzenia długofalowego na te projekty, w związku z tym jest bardzo duży problem z organizacją łańcucha dostaw. To wymaga pracy i współpracy nas wszystkich, żeby pokazać, że jest potencjał w tych projektach, które są na stole, aby zachęcić dużych dostawców do bycia na polskim rynku, i promować, rozwijać polski rynek dostaw – mówi Macej Stryjecki. – Każde działanie pokazujące potencjał całego rynku w perspektywie długofalowej jest niezwykle istotne. Mówimy o rynku polskim jako elemencie rynku bałtyckiego. Jeżeli dodamy do tego potencjału 30 GW w Polsce pokazanego w raporcie rynki potencjalne w państwach bałtyckich, w Szwecji, Finlandii, gdzie też mówi się o kilkunastu-kilkudziesięciu GW, to zaczynamy budować potężny rynek. Na takim potężnym rynku warto być, warto budować fabryki, warto inwestować w łańcuch dostaw – dodaje.
Equinor dba o młody drzewostan Łeby
Cadeler – solidny przychód, dużo zamówień
Konferencja Offshore Wind 2.0. Hydrotechnika dla MEW
Bureau Veritas przyznaje pierwszy na świecie certyfikat dla prototypu morskiego rozwiązania fotowoltaicznego firmy SolarDuck
Polish Offshore Wind Podcast - Zbroja Adwokaci - Sławomir Bałdyga
Najdłuższy kabel podwodny w Wielkiej Brytanii ze zgodą organów regulacyjnych na budowę