W szwedzkiej Karlskronie nad Morzem Bałtyckim zainaugurowano w piątek pierwszy na świecie festiwal filmowy, w którym widzowie uczestniczą, siedząc na własnych łodziach. Przyczyną zamiany kina na port jest epidemia koronawirusa.
"Uznaliśmy, że w związku z koniecznością zapewnienia odległości między widzami pokazy filmów nad wodą będą świetnym pomysłem" - stwierdziła dyrektor Carl International Film Festival Helene Granqvist.
Pasjonaci kina, którzy nie będą mogli zacumować w porcie Saltö Fiskhamn, mają możliwość oglądania filmów także w internecie. Poprzednie edycje festiwalu odbywały się w sposób tradycyjny.
W tym roku wśród zakwalifikowanych do konkursu Baltic Sea Competition filmów pokazywany będzie debiut fabularny polskiej dokumentalistki Małgorzaty Imielskiej "Wszystko dla mojej matki". Reżyserka będzie gościem festiwalu online.
Dni otwarte Politechniki Morskiej już po świętach
Litewska inicjatywa "Save the Batlic Sea" w murach Uniwersytetu Morskiego w Gdyni
2. edycja konferencji Academic Gdynia Innovation Days zakończona
Prof. Bradford Parkinson, "ojciec systemu GPS", doktorem honoris causa Uniwersytetu Morskiego w Gdyni
Oskary Ratownictwa – Gala Safe Water Angels 2024
II Konferencja Centrum Transferu Technologii UMG „Academic Gdynia Innovation Days” zapowiedziana