Francuska organizacja charytatywna SOS Mediterranee poinformowała w piątek, że statek Ocean Viking uratował w ciągu 42 godzin ponad 500 migrantów na Morzu Śródziemnym, na południowy zachód od włoskiej wyspy Lampedusa, a operacje ratunkowe nadal trwają.

Norweski statek ratunkowy Ocean Viking, na pokładzie którego są ekipy SOS Mediterranee oraz Międzynarodowego Ruchu Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca, uratował migrantów podczas 11 akcji podjętych w ciągu nieco ponad 42 godzin - poinformowano w komunikacie SOS Mediterranee.

Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM) ocenia, że trasa przez środkową część Morza Śródziemnego jest najbardziej niebezpiecznym szlakiem migracyjnym na świecie, ale mimo to staje się coraz bardziej popularna. Od początku 2023 roku zginęło na niej 1848 osób, podczas gdy w całym ubiegłym roku było to 1417 ludzi - podaje AFP.

Brytyjski dziennik "Guardian" ocenia, że liczba osób, które starają się przeprawić tym szlakiem do Europy, podwoiła się, mimo iż na całym Morzu Śródziemnym od początku roku zginęło ponad 2090 migrantów.

Według danych Frontexu od stycznia do lipca do UE przedostało się 176 tys. uciekinierów z Afryki, najwięcej w takim okresie od 2016 roku.

Frontex ocenia, że "presja migracyjna" na trasie wiodącej przez Morze Śródziemne prawdopodobnie wzrośnie, ponieważ organizacje przestępcze szmuglujące migrantów konkurują ze sobą i przemytnicy "oferują niższe ceny ludziom wyruszającym z Libii i Tunezji" - relacjonuje "Guardian".

Większość łodzi z migrantami wypływa ostatnio z miasta Safakis w Tunezji, mimo że kraj ten na mocy porozumienia z Unią Europejską zobowiązał się do blokowania przemytu ludzi.

Tunezja stała się w ostatnim czasie głównym punktem przerzutowym dla afrykańskich migrantów pragnących dostać się do Europy przez Morze Śródziemne, zastępując w tej roli Libię.

Tunezyjskie władze podały, że tylko w pierwszym kwartale 2023 roku powstrzymały 13 tysięcy osób przed przeprawą z Safakis na Sycylię.

fit/ mms/