MN
Urząd Morski w Słupsku szacuje straty po sztormie z 3 i 4 października, który zniszczył około pięćdziesięciu pali z ostróg brzegowych, z których każdy miał około dziesięciu metrów długości. Konstrukcja powstała w ubiegłym roku i jej zadaniem jest ochrona brzegu przed zniszczeniem.
Urząd Morski w Słupsku sprawdza, czy konstrukcja została dobrze wykonana, czy też po prostu nie wytrzymała niszczycielskiej siły sztormu. Morze wyrwało całe fragmenty ostróg, po kilka pal jednocześnie.
- W kilku miejscach pale po prostu morze wyrwało i wyrzuciło na brzeg. Naliczyliśmy 45 pali, które odpłynęły z konstrukcji, ale niestety część jest rozchwiana i nie trzyma osi. To oznacza, że są osłabione i prawdopodobnie trzeba je będzie usunąć. Sprawdzamy jak wygląda cała konstrukcja, trwają pomiary. Musimy ustalić jak mocno ucierpiały wszystkie ostrogi i czy warunki atmosferyczne pozwolą na naprawę teraz czy dopiero na wiosnę po jesiennych i zimowych sztormach - mówi zastępca dyrektora Urzędu Morskiego w Słupsku Jerzy Sulżycki.
SĄ TEŻ DOBRE INFORMACJE
Konstrukcja jest na gwarancji, urząd wezwie wykonawcę do naprawienia uszkodzeń. Na pewno jednak ostrogi uchroniły plażę przed zniszczeniem. Bałtyk zabrał tylko około dziesięciu procent piasku, który latem wysypano na plaże. Przy takim silnym sztormie dochodzącym do 10 stopni w skali Beauforta zazwyczaj zniszczenia były dużo większe. Wyrwane pale to też atrakcja turystyczna. Wiele osób spacerujących plażą w Ustce robi sobie zdjęcia przy leżących na brzegu konstrukcjach.
W Niemczech ochrzczono nową korwetę, FGS Karlsruhe
W Strefie Gazy zakończyła się budowa pływającego portu dla pomocy humanitarnej
Obfite efekty działań brytyjskiego patrolowca. Okręt zatrzymał transporty narkotyków o łącznej wartości pół miliarda funtów
„Orka” na finiszu. Do ogłoszenia przetargu zostały tygodnie
Kontenery, kreda, kokaina. Międzynarodowy kartel narkotykowy rozbity w Polsce
Kolejne drony Huti zostały zestrzelone przez okręty