pc/PAP
Strażacy wyłowili w sobotę w szczecińskiej stocznia Gryfia ciało mężczyzny, który wpadł tam do wody wraz z wózkiem akumulatorowym, który obsługiwał.
O wyłowieniu ciała mężczyzny poinformował po południu rzecznik prasowy zachodniopomorskiej straży pożarnej.
Informację o wypadku w Gryfii straż pożarna otrzymała w sobotę krótko po godzinie 11. Na miejscu mężczyzny szukał zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 5, a także grupa nurków straży pożarnej.
Morska Stocznia Remontowa Gryfia wydała oświadczenie w tej sprawie. Poniżej publikujemy jego treść.
„Morska Stocznia Remontowa "Gryfia" S.A., z przykrością potwierdza, że dnia 30 czerwca ok. godz. 11.00 na terenie zakładu w Szczecinie doszło do tragicznego wypadku, wskutek, którego zginął pracownik stoczni. Na chwilę obecną trwają czynności wyjaśniające prowadzone przez Policję pod nadzorem Prokuratury oraz Państwowej Inspekcji Pracy. Jednocześnie rozpoczęto obowiązujące w stoczni procedury celem wyjaśnienia przyczyn wypadku”.
Tak gorąco na Morzu Czerwonym nie było od dawna. Siły koalicji zwalczają Huti w każdej domenie i pomagają ofiarom ataków
Rosja utraci kolejny okręt? Przyczyną wypadek i pożar w maszynowni
Kosiniak-Kamysz: Polska będzie rotacyjnie z Niemcami i Szwecją pełniła dowództwo na Bałtyku
Prezydent: bezpieczeństwo wybrzeża, portów i infrastruktury ma kluczowe znaczenie dla Polski
Czy holenderska "Orka" dobije do brzegu? Ministerstwo Obrony się tłumaczy
Łódź patrolowa Fidżi utknęła na mieliźnie podczas pierwszego patrolu