Zofia Klepacka (Legia Warszawa) spadła w środę z drugiego na czwarte miejsce rozgrywanych w Vilamourze mistrzostw Europy w olimpijskiej windsurfingowej klasie RS:X. Z regat w Portugalii wycofał się Piotr Myszka – u żeglarza AZS AWFiS Gdańsk podejrzewa się złamanie żebra.
Drugiego dnia imprezy Klepacka zakończyła wyścigi na piątej, siódmej oraz trzeciej pozycji i w gronie 31 zawodniczek z 21 krajów spadła z drugiej na czwartą lokatę.
Prowadzenie utrzymała złota medalistka igrzysk z 2016 roku w Rio de Janeiro oraz aktualna wicemistrzyni świata i trzecia w ostatnich mistrzostwach Starego Kontynentu Francuzka Charline Picon, która wygrała trzy z sześciu startów.
Na drugie miejsce z czwartego awansowała ubiegłoroczna wicemistrzyni globu Katy Spychakov z Izraela, a na trzecie z siódmego aktualna wicemistrzyni Europy Brytyjka Emma Wilson. Z trzeciej na piątą pozycję spadła broniąca tytułu oraz triumfatorka tegorocznego światowego czempionatu Holenderka Lilian de Geus.
Na 13. z 18. lokaty przesunęła się Maja Dziarnowska, a 19. nadal jest Karolina Lipińska (obie SKŻ Ergo Hestia Sopot).
Ogromnego pecha miał natomiast ósmy po wtorkowych zmaganiach Myszka. W pierwszym środowym wyścigu 39-letni deskarz gdańskiego klubu był 12., ale w drugim wpadł do wody i musiał pojechać do szpitala.
„Dzisiaj panowały trudne warunki. Na Atlantyku był sztorm i zawodnikom przyszło rywalizować przy dużej fali. Piotrek płynął bardzo szybko, w ślizgu i w pewnym momencie wpadł do wody. Zagiął mu się trapez, niewykluczone, że uderzył też korpusem w deskę. Miał problemy z wzięciem pełnego wdechu i udaliśmy się razem do szpitala na badania” – powiedział PAP trener kadry Paweł Kowalski.
Czwarty deskarz igrzysk w Rio miał wykonane zdjęcie RTG oraz USG klatki piersiowej.
„Te wyniki wyślemy do Polski, aby nasi lekarze też mogli postawić diagnozę. Na razie jest podejrzenie złamania żebra, ale niewykluczone, że doszło tylko do zbicia mięśni międzyżebrowych. Uraz jest natomiast bardzo bolesny i o dalszym ściganiu w mistrzostwach nie ma oczywiście mowy” – podkreślił.
W stawce 43 deskarzy z 22 państw najlepiej radzą sobie reprezentanci Izraela – liderem pozostał 21-letni Yoav Cohen, a drugi jest jego rodak, wicemistrz Europy sprzed dwóch lat z Sopotu Yoav Omer. Czołową trójkę zamyka srebrny medalista tych zawodów w 2017 roku Grek Byron Kokkalanis.
Na dziewiątą z drugiej pozycji spadł wicemistrz świata z 2017 roku Szwajcar Mateo Sanz Lanz, a na czwartą z trzeciej mistrz Starego Kontynentu z Sopotu Włoch Mattia Camboni.
W środę zdecydowanie gorzej radził sobie także 10. po pierwszym dniu Radosław Furmański, który po sześciu startach sklasyfikowany jest na 17. miejscu. 10. lokatę zajmuje aktualny mistrz świata i Europy Holender Kiran Badloe.
W Vilamourze ściga się w sumie 88 żeglarzy z 26 krajów. Wśród siedmiu zawodników do lat 19 Kamil Manowiecki (SKŻ Ergo Hestia) jest czwarty.
Regaty zakończą się w sobotę. W planie jest 13 wyścigów.
Nowy zarząd Pomorskiego Związku Żeglarskiego wybrany
Royal Caribbean zawiesza swoje rejsy na Haiti ze względów bezpieczeństwa
Sunreef Yachts inauguruje nową stocznię w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Lech Wałęsa gościem wydarzenia
Mistrzostwa świata z olimpijskim smaczkiem
Eugeniusz Moczydłowski otrzymał tytuł Żeglarza Roku 2023
Norweski wycieczkowiec dostał zgodę na wejście do portu. Istniało podejrzenie epidemii cholery