W poniedziałek 4-tonowy kuter MOPR holował przez pół Szlaku Wielkich Jezior 11,5-tonowy houseboat.
W 13,5-metrowym i ważącym 11,5 tony houseboacie zepsuł się napęd na wysokości Starych Sadów. Ratownicy MOPR przeholowali go 37-letnim kutrem Conrad 900 o nazwie Demon, mającym 9 metrów długości i ważącym 4 tony, aż do Giżycka. – Daliśmy radę, ale jak wpadnie taki na mieliznę to może być ciekawie – czytamy w facebookowym poście MOPR.
Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe od lat zwraca uwagę, że po mazurskich jeziorach pływają zbyt duże jednostki. Wiele z nich przez lata pływało np. na Morzu Śródziemnym, ale ich właściciele sprowadzili je na Mazury. Wielkie jednostki mają problemy z manewrowaniem w niektórych portach, nie w każdym porcie są warunki, by załoga naładowała wszystkie potrzebne jej baterie.
Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ma w
swojej flocie trzy kutry Conrad 900 – jeden w służbie od 1984 i dwa od 1985.
Noszą nazwy Demon, Fantom i Goliat. Posiadają silniki Leyland SW 400 Rekin i moc 70kW / 95 KM. Są wyposażone w system lokalizacji GPS/GPRS, echosondę, a Demon i Fantom dodatkowo w zintegrowany system nawigacyjny z radarem.
Źródło: jm, PAP
Yacht Klub Polski Gdynia uroczyście zainauguruje obchody stulecia istnienia
Srebro Polaków w regatach Pucharu Świata
Ruszyły nawodne stacje Orlenu dla motorowodniaków i żeglarzy
Polscy żeglarze z awansem na Igrzyska Olimpijskie
10 plaż na letni relaks w Kołobrzegu
62 zawinięcia wycieczkowców do Portu Gdańsk w tegorocznym sezonie