• <
mewo_2022

Kto jest kim w polskim offshore? Enprom: Jesteśmy w sercu transformacji energetycznej

13.05.2022 13:46
Strona główna Energetyka Morska, Wiatrowa, Offshore Wind, Offshore Oil&Gas Kto jest kim w polskim offshore? Enprom: Jesteśmy w sercu transformacji energetycznej

Partnerzy portalu

Kto jest kim w polskim offshore? Enprom: Jesteśmy w sercu transformacji energetycznej - GospodarkaMorska.pl
Fot. Pixabay

W kolejny artykule z cyklu "Kto jest kim w polskim offshore?" rozmawiamy z Mariuszem Targowskim, prezesem zarządu spółki Enprom. To podmiot, który jest zaangażowany w rozwój infrastruktury przesyłowej, która jest kluczowa dla powodzenia projektów morskiej energetyki wiatrowej. – Jesteśmy w sercu procesu transformacji polskiej energetyki – podkreśla Targowski.

Enprom jest polską firmą znaną w szczególności w sektorze budownictwa elektroenergetycznego, która działa także za granicą. Spółka obecna w takich krajach jak Dania, Niemczy czy Niderlany, gdzie realizuje budowy linii najwyższych napięć dla zachodnich operatorów systemów przesyłowych. W 10 biurach w Polsce i zagranicą zatrudnia ponad 500 osób.

Enprom współpracuje z polskimi operatorami systemów dystrybucyjnego i przesyłowego realizując projekt z zakresu „pod klucz”. Mowa o budowie i modernizacji linii przesyłowych oraz traktów światłowodowych typu OPGW i ADSS. Enprom działa też na rzecz innowacji w elektroenergetyce poprzez m.in. wdrażanie urządzeń do monitowania infrastruktury krytycznej. Łączna aktualna wartość tych projektów wynosi blisko 80 mln złotych. Warto także dodać, że w 2018 roku Narodowe Centrum Badań i Rozwoju przyznało firmie 2 miliony euro na projekt opracowania innowacyjnych konstrukcji słupów dla linii 400 kV.

Spółka została założona w 2011 roku. Na przestrzeni lat realizowała i realizuje takie projekty jak most elektroenergetyczny Polska-Litwa czy szereg linii 400 kV, w tym aktualnie połączenie Kozienice-Miłosna. Grupę tworzy obecnie kilkanaście spółek, których działalność dedykowana jest różnym segmentom energetyki i telekomunikacji. Od dwóch lat portfolio usług zostało poszerzone  o kompleksową realizację projektów OZE, w tym lądowej i morskiej energetyki wiatrowej. W 2021 firma stała się największym udziałowcem w firmie ELBUD Katowice, jednej  z najbardziej doświadczonych w kraju firm w obszarze projektowania i realizacji stacji elektroenergetycznych.

Zaangażowanie Enprom w sektorze morskiej energetyki wiatrowej

O roli Enprom w rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce opowiada Mariusz Targowski, prezes zarządu spółki. 

– Jesteśmy w sercu procesu transformacji polskiej energetyki. Dla Polskich Sieci Elektroenergetycznych projektujemy na Pomorzu linie 400 kV, którymi już za kilka lat, w głąb kraju, popłynie energia z morskich farm wiatrowych. Odpowiadamy także za projekt i uzyskanie pozwolenia na budowę dla odcinka morskiego i lądowego fragmentu kabla oraz stacji elektroenergetycznej. Za ich pośrednictwem do sieci trafi ponad 1 GW energii z  pierwszej morskiej farmy wiatrowej PKN Orlen. Mowa tu o Baltic Power – informuje Targowski.

W zakresie wyprowadzenia mocy ENPROM współpracuje również z innymi deweloperami. Wspólnie z ELBUD Katowice spółka pracuje nad ofertą na budowę i obsługę morskich stacji, które będą ważnym elementem offshore wind w Polsce.

Biało-czerwone ogniwo w łańcuchu dostaw

Targowski podkreśla, że morskie farmy wiatrowe są wciąż w fazie projektowania.

– To co nas cieszy, to zaufanie ze strony tak potężnych partnerów, jak Polskie Sieci Elektroenergetyczne, Baltic Power (PKN Orlen).  Dużo mówi się o krajowym łańcuchu dostaw. Możemy z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że jako ENPROM już staliśmy się jego ważnym, biało-czerwonym ogniwem, ponieważ nasza spółka jest zbudowana w 100 proc. o polski kapitał – mówi Mariusz Targowski.

Polska musi być aktorem, nie widzem w filmie o rozwoju offshore wind 

Pytamy prezesa Targowskiego także o ocenę zaangażowania polskich firm w łańcuchu dostaw oraz elementy, które mogłyby przyspieszyć rozwój tego sektora.

– Offshore z polskiej perspektywy to nowa gałąź gospodarki, to szansa na technologiczny skok rozwojowy. Polska musi być w tym procesie aktorem, nie widzem. Sprzyja temu podpisane we wrześniu 2021 roku Porozumienie Sektorowe. Zakłada ono, że tak zwany local content dla projektów realizowanych w pierwszej fazie ma wynieść 20-30  proc. kosztu inwestycji w całym cyklu życia farmy. Dzięki temu polskie firmy są włączone w łańcuch dostaw – wskazuje prezes Enprom.

Jak dodaje, innym elementem, który znacznie przyspieszyłby udział krajowych podmiotów są ich zdolności finansowe.

– Niestety, wysokie gwarancje są dla wielu polskich firm zbyt dużą barierą. Dlatego tak ważne jest, aby państwowe instytucje finansowe aktywnie zaangażowały się w ten proces, aby polepszyć siłę konkurencyjną rodzimych firm na rynku offshore wind. Kompetencje są, ale czasami największym wyzwaniem uniemożliwiającym startowanie w przetargach są wysokie zabezpieczenia finansowe – mówi.

Plany na 2022 roku

Enprom w 2022 roku skupia się na pracach projektowych na rzecz Baltic Power.

– Mowa oczywiście o wyprowadzeniu mocy po dnie Bałtyku i projektach z tym powiązanych. Ale przyszłość jest w wodzie, a nie tylko na lądzie i myślę, że już za chwilę pojawimy się w przetargach na tego typu projekty. Na razie nasze zaangażowanie w offshore wind ograniczamy do Polski, chociaż w ramach, właśnie zakończonej, przez ENPROM w Niderlandach, modernizacji linii elektroenergetycznej Diemen-Lelystad o mocy 380 kV zrealizowaliśmy, jako generalny wykonawca, 26 km linii napowietrznej, której część, niedaleko Amsterdamu, była poprowadzona przez obszar jeziora Imeer oraz Weerwater. To taki nasz test realizacyjny przed wielkoskalowym offshore wind – żartuje Mariusz Targowski, prezes zarządu spółki Enprom.

CZYTAJ więcej tekstów z cyklu "Kto jest kim w polskim offshore?"

Partnerzy portalu

seaway7
aste_390x150_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.