Straż Wybrzeżna USA (US Coast Guard) przeprowadziła ewakuację kapitana masowca pływającego pod panamską banderą nieopodal Southwest Pass w Luizjanie.

Zespół ratowniczy otrzymał o godzinie 12:23 na kanale 16 VHF-FM zgłoszenie od załogi statku M/V Peridot, że ich kapitan odczuwa zawroty głowy i ból w klatce piersiowej. Na miejsce natychmiast skierowano z pomocą załogę śmigłowca MH-60 Jayhawk z stacji Straży Wybrzeża USA w Nowym Orleanie.

Załoga przybyła na miejsce i sprawdziła stan zdrowia kapitana statku, udzielając też pierwszej pomocy. Następnie specjaliści umieścili poszkodowanego w uprzęży ratowniczej i podnieśli go na pokład śmigłowca. Jednostka ratownicza przetransportowała rannego do Uniwersyteckiego Centrum Medycznego w Nowym Orleanie, gdzie według ostatnich doniesień jego stan był stabilny.

Tego typu zadania regularnie wpisują się w działania służb morskich, które reagują natychmiast na sytuacje zagrożenia życia osób będących na pokładach statków i innych jednostek nawodnych bądź platform wiertniczych. Od zdolności do szybkiego reagowania oraz sprawności medyków i załóg jednostek ratowniczych zależy życie ludzi na morzu. Tego typu działania w ramach SAR (Search and Rescue) regularnie realizuje na Morzu Bałtyckim polska Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej stacjonująca w Gdyni. Podobne przeznaczenie w ramach swoich obowiązków mają także okręty ratownicze polskiej Marynarki Wojennej typu Piast, ORP Piast i ORP Lech, a także kutry ratownicze proj. 5002, ORP Maćko i ORP Zbyszko. Pod kątem ratowania ludzi znajdujących się na Bałtyku jest podporządkowana Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa, w której wyposażeniu znajdują się morskie statki ratownicze oraz morskie jednostki wielozadaniowe.