• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Instalacje OZE jako infrastruktura krytyczna

Strona główna Prawo Morskie, Finanse Morskie, Ekonomia Morska Instalacje OZE jako infrastruktura krytyczna

Partnerzy portalu

Instalacje OZE jako infrastruktura krytyczna - GospodarkaMorska.pl

Biorąc pod uwagę ostatni rozwój wypadków związany z wysoce prawdopodobnym sabotażem gazociągu Nord Stream 2, który miał miejsce 27.09.2022 roku, a konkretnie w odniesieniu do „jednej z dwóch nitek Nord Stream 2”, należy przypomnieć i powrócić do bardzo ważkiego zagadnienia jakim jest infrastruktura OZE, która będzie częścią infrastruktury krytycznej naszego państwa.

Temat wymaga przypomnienia i pewnego odświeżenia, gdyż pomimo że wojna na Ukrainie trwa od ponad 7 miesięcy i sytuacja geopolityczna robi się coraz bardziej napięta, próżno szukać zdecydowanych działań faktycznych i legislacyjnych w Polsce w zakresie zabezpieczenia infrastruktury krytycznej dot. OZE na morzu.

Co więcej, dalej pojawiają się całkowicie kuriozalne pomysły, aby to tylko podmioty eksploatujące infrastrukturę OZE zapewniły prywatną ochronę tych urządzeń. Ostatnie miesiące dość brutalnie obnażają kuriozalność takich pomysłów, które wydają się być całkowicie oderwane od obecnych realiów.

Kolejna kwestia, która powinna być bardzo mocno zaakcentowana, to fakt, iż dalej brakuje w Polsce służby morskiej, która mogłaby pełnić rolę ochronną dla infrastruktury krytycznej OZE na morzu. Ten problem był sygnalizowany wielokrotnie od kwietnia 2021, gdy kwestie morskich farm wiatrowych stały się bardzo modnym i nośnym tematem.

Niestety do dzisiaj wydaje się, że ten i bardzo wiele innych problemów w zakresie zabezpieczenia infrastruktury OZE na morzu jest po prostu niedostrzegany i marginalizowany przez decydentów.

Kwadratura koła


Z jednej strony szybujące ceny energii i gazu powodują, iż rozwiązania OZE wydają się być coraz bardziej atrakcyjną drogą do zabezpieczenia Polski energetycznie. Z drugiej strony, jeśli takowe instalacje powstaną, nie będą one odpowiednio chronione i… „jakoś to będzie”. Rok 2022 dość jasno pokazał, iż żyjemy w dużo mniej bezpiecznym świecie niż wszystkim się dotychczas wydawało, a jednak w dalszym ciągu polscy decydenci zachowują się tak jakby nie dostrzegali tego, że w Polsce nie funkcjonuje straż wybrzeża, a służby morskie są dość mocno rozczłonkowane, niedoposażone i z nieodpowiednio ułożonymi kompetencjami.

Często pojawia się argument, że kwestie instalacji OZE na morzu są nowym tematem, a prawo z reguły nie nadąża za nowymi rozwiązaniami. Takie argumentacje są zaskakujące, gdyż mowa tu o odpowiednim zabezpieczeniu Polski od morza w czasie pokoju. Dziwi to o tyle, że minęło już ponad 102 lata od zaślubin Polski z morzem (na mocy traktatu wersalskiego z 28 czerwca 1919), tak więc wydaje się, że nie jest to jakiś nowy problem, a staje się on coraz bardziej ważkim zagadnieniem, biorąc pod uwagę wątpliwe atrakcje, które oferuje nam rok 2022. Większość cywilizowanych państw, ale i tych mniej cywilizowanych również  posiada straż wybrzeża, a o dziwo Polska takowej straży nie posiada… i trudno dostrzec jakąś motywację po stronie rządzących, aby tę służbę stworzyć.

Oceniając sytuację na dzisiaj będziemy opierali nasze bezpieczeństwo energetyczne w dużym stopniu o instalacje OZE na morzu, które będą całkowicie niezabezpieczone.

Instalacje do produkcji wodoru jako infrastruktura krytyczna


Obecnie dość często pojawiają się pomysły, aby wykorzystać platformy offshorowe do montażu instalacji służącej do produkcji wodoru. Jeżeli weźmiemy pod uwagę takie rozwiązanie, niezależnie czy będą to np. stacje powstające na projektowanych morskich farmach wiatrowych znajdujących się na polskich obszarach morskich, czy też będą to stacje instalowane na wycofywanych, istniejących platformach wydobywczych, należy mieć na uwadze, iż zgodnie z art. 3 pkt 2 Ustawy o zarządzaniu kryzysowym z dnia 26 kwietnia 2007 r. instalacje do produkcji wodoru będą należały do infrastruktury krytycznej jako urządzenia i instalacje wchodzące w skład systemu zaopatrzenia w surowce energetyczne.

Usługi takie, w myśl przytoczonego powyżej aktu prawnego, są uznawane jako kluczowe dla bezpieczeństwa państwa i jego obywateli oraz służące do zapewnienia sprawnego funkcjonowania organów administracji publicznej, a także instytucji i przedsiębiorców.

Stacje produkcji wodoru jako infrastruktura krytyczna powinny zostać ujęte w przyjmowanym przez Radę Ministrów, Narodowym Programie Ochrony Infrastruktury Krytycznej, którego celem jest stworzenie warunków do poprawy bezpieczeństwa tejże infrastruktury. Zgodnie z Narodowym Programem Ochrony Infrastruktury Krytycznej za system zaopatrzenia w energię, surowce energetyczne i paliwa odpowiada minister właściwy do spraw aktywów państwowych, minister właściwy do spraw energii oraz minister właściwy do spraw gospodarki złożami kopalin.

Działania podejmowane w obszarze niniejszej odpowiedzialności polegają m.in. na dokonywaniu oceny ryzyka ewentualnych zakłóceń funkcjonowania systemu oraz okresowych analiz w zakresie ich ochrony, współpracy z innymi organami, które na mocy ustaw posiadają władcze kompetencje w danym fragmencie systemu, wspieraniu organizacji ćwiczeń i szkoleń systemowych doskonalących sprawność ochrony systemu pod kątem organizacyjnym, technicznym i formalno-prawnym, a także uzgadnianiu planów ochrony systemu, co wynika z § 4 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 kwietnia 2010 r. w sprawie planów ochrony infrastruktury krytycznej.

Jak już wspomniano powyżej, niniejszy akt wykonawczy szczegółowo określa sposób tworzenia, aktualizacji oraz strukturę planów ochrony infrastruktury krytycznej.

Kolejnym aspektem, niemal bezpośrednio związanym z przedstawionym powyżej zagadnieniem, jest konieczność ujęcia takiej stacji, jeżeli będzie montowana na powstającej farmie wiatrowej, w Ustawie z dnia 17 grudnia 2020 r. o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych (Dz. U. z 2021 r. poz. 234 z późn. zm.), jako element składowy takiej farmy wiatrowej.

Dodatkowo należałoby uwzględnić takie stacje wytwarzające wodór w Ustawie z dnia 18 sierpnia 2011 r. o bezpieczeństwie morskim (t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 680 z późn. zm.), jako instalacji mające wpływ na bezpieczeństwo żeglugi na polskich obszarach morskich.

MFW jako infrastruktura krytyczna


Gwoli pewnego przypomnienia należy wskazać, iż zgodnie z art. 22 ust. 1 ustawy o obszarach morskich RP i administracji morskiej, urządzenia przeznaczone do gospodarczej eksploatacji wyłącznej strefy ekonomicznej w celu wykorzystania energetycznego wody, prądów morskich i wiatru, podlegają prawu polskiemu. Analizując ten przepis oraz mając na uwadze postanowienia konwencji z Montego Bay, dochodzimy do wniosku, iż Polska posiada wyłączną jurysdykcję nad morskimi farmami wiatrowymi na polskich obszarach morskich, łącznie z jurysdykcją w zakresie wydawania ustaw i innych przepisów prawnych w sprawach celnych, skarbowych, sanitarnych i imigracyjnych, a także w sprawach bezpieczeństwa. Należy jednak pamiętać o fakcie, że zgodnie z Konwencją o prawie morza, instalacje takie nie mają statusu wysp. Nie mają własnego morza terytorialnego, a ich obecność nie wpływa na delimitację morza terytorialnego lub wyłącznej strefy ekonomicznej RP.

Wokół morskich farm wiatrowych właściwy dyrektor urzędu morskiego może natomiast ustanowić, zgodnie z art. 24 ustawy o obszarach morskich RP oraz administracji morskiej, strefę bezpieczeństwa. Szerokość tej strefy została unormowana w przytoczonym przepisie, który jest implementacją do polskiego systemu prawnego zapisów dotyczących strefy bezpieczeństwa wokół m.in. morskich farm wiatrowych, zawartych w konwencji z Montego Bay.

Zgodnie z tymi normami szerokość strefy bezpieczeństwa wokół zespołu morskich wiatraków tworzącego farmę wiatrową wynosi 500 m od każdego punktu ich zewnętrznej krawędzi. Warunkiem koniecznym jest, aby odległość pomiędzy poszczególnymi wiatrakami, wchodzącymi w skład morskiej farmy wiatrowej, nie przekraczała 1000 m. Zgodnie z obowiązującymi normami, odległości te, w przypadku polskich MFW, będą się wahać pomiędzy 400 – 640 m. Mając na uwadze te przesłanki, cały obszar znajdujący się wewnątrz morskiej farmy wiatrowej oraz w odległości 500 m, od zewnętrznych krawędzi skrajnie usytuowanych morskich turbin wiatrowych, może zostać uznany jako strefa bezpieczeństwa. W obszarze tym, dyrektor urzędu morskiego określa warunki poruszania się w strefie bezpieczeństwa, w szczególności może wprowadzić ograniczenia żeglugi, rybołówstwa, uprawiania sportów wodnych lub nurkowych lub prac podwodnych.

Biorąc pod uwagę przytoczone powyżej zapisy nasuwa się oczywisty wniosek, iż w stosunku do morskich farm wiatrowych Rzeczpospolita Polska korzystać będzie z immunitetu jurysdykcyjnego, a przepisy obowiązujące w obszarze tych instalacji będą przepisami prawa polskiego.

Zapis art. 24 ustawy o obszarach morskich RP i administracji morskiej mówi o fakultatywnym uprawnieniu dyrektora urzędu morskiego do ustanowienia wokół morskich farm wiatrowych na polskich obszarach morskich. Zapis „może” użyty w tym przepisie oczywiście nie nakłada obowiązku utworzenia takiej strefy bezpieczeństwa, jednak biorąc pod uwagę charakter MFW, istnieje realna potrzeba wydania w przyszłości zarządzenia, ustanawiającego wokół morskich farm wiatrowych strefy o ograniczonym prawie do żeglugi oraz innych aktywności związanych z gospodarczym bądź też rekreacyjnym wykorzystywaniem tych obszarów morskich.

Argumentem przemawiającym za tym stanowiskiem jest fakt, iż zgodnie z art. 3 pkt 2 Ustawy o zarządzaniu kryzysowym z dnia 26 kwietnia 2007 r. MFW będą należały do infrastruktury krytycznej jako urządzenia i instalacje wchodzące w skład systemu zaopatrzenia w energię elektryczną. Usługi takie, w myśl przytoczonego powyżej aktu prawnego, są uznawane jako kluczowe dla bezpieczeństwa państwa i jego obywateli oraz służące do zapewnienia sprawnego funkcjonowania organów administracji publicznej, a także instytucji i przedsiębiorców.

Konsekwencje włączenia MFW do infrastruktury krytycznej


Konsekwencje włączenia morskich farm wiatrowych na polskich obszarach morskich w skład infrastruktury krytycznej państwa mają dwoisty charakter.

Po pierwsze w myśl ustawy o zarządzaniu kryzysowym na właścicielu oraz posiadaczu samoistnym i zależnym ciąży obowiązek zapewnienia należytej ochrony systemów infrastruktury krytycznej. Realizowany jest on w szczególności poprzez przygotowanie i wdrażanie, stosownie do przewidywanych zagrożeń, planów ochrony infrastruktury krytycznej oraz utrzymywanie własnych systemów rezerwowych zapewniających bezpieczeństwo i podtrzymujących funkcjonowanie tej infrastruktury, do czasu jej pełnego odtworzenia. Morskie farmy wiatrowe jako infrastruktura krytyczna, powinny zostać ujęte w przyjmowanym przez Radę Ministrów, Narodowym Programie Ochrony Infrastruktury Krytycznej, którego celem jest stworzenie warunków do poprawy bezpieczeństwa tejże infrastruktury. Zgodnie z Narodowym Programem Ochrony Infrastruktury Krytycznej za system zaopatrzenia w energię, surowce energetyczne i paliwa odpowiada minister właściwy do spraw aktywów państwowych, minister właściwy do spraw energii oraz minister właściwy do spraw gospodarki złożami kopalin. Działania podejmowane w obszarze niniejszej odpowiedzialności polegają m.in. na dokonywaniu oceny ryzyka ewentualnych zakłóceń funkcjonowania systemu oraz okresowych analiz w zakresie ich ochrony, współpracy z innymi organami, które na mocy ustaw posiadają władcze kompetencje w danym fragmencie systemu, wspieraniu organizacji ćwiczeń i szkoleń systemowych doskonalących sprawność ochrony systemu pod kątem organizacyjnym, technicznym i formalno-prawnym, a także uzgadnianiu planów ochrony systemu, co wynika z § 4 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 kwietnia 2010 r. w sprawie planów ochrony infrastruktury krytycznej. Niniejszy akt wykonawczy szczegółowo określa sposób tworzenia, aktualizacji oraz strukturę planów ochrony infrastruktury krytycznej opracowywanych przez właścicieli oraz posiadaczy samoistnych i zależnych obiektów, instalacji lub urządzeń infrastruktury krytycznej oraz warunki i tryb uznania spełnienia obowiązku posiadania planu odpowiadającego wymogom planu ochrony infrastruktury krytycznej. Jednocześnie zakres odpowiedzialności ministrów za poszczególne systemy infrastruktury krytycznej, jest uwzględniany w ramach działalności podległych lub podporządkowanych im organów.

Drugim aktem prawnym, przez pryzmat którego należy przyjrzeć się MFW jako elementowi infrastruktury krytycznej państwa, jest Ustawa o działaniach antyterrorystycznych z dnia 10 czerwca 2016 r. Uregulowane w niej zostały m.in. kwestie dotyczące zabezpieczenia infrastruktury krytycznej w kontekście przygotowania do przejmowania kontroli nad zdarzeniami o charakterze terrorystycznym.

W myśl przepisów tejże ustawy, w przypadku zarządzenia co najmniej drugiego stopnia alarmowego, czyli sytuacji zaistnienia zwiększonego i przewidywalnego zagrożenia wystąpieniem zdarzenia o charakterze terrorystycznym, bez zidentyfikowanego konkretnego celu ataku, nałożony zostaje na policję obowiązek dokonania sprawdzenia zabezpieczeń obiektów infrastruktury krytycznej, a w odniesieniu do wybranych z nich, przy uwzględnieniu rodzaju zagrożenia, umożliwia szefowi Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, w uzgodnieniu z ministrem właściwym do spraw wewnętrznych, wydanie policji zalecenia szczególnego ich zabezpieczenia.

W Rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów w sprawie zakresu przedsięwzięć wykonywanych w poszczególnych stopniach alarmowych i stopniach alarmowych CRP z dnia 25 lipca 2016 r., będącego aktem wykonawczym do tejże ustawy, wydanym na podstawie delegacji ustawowej zawartej w art. 16 ust. 5 ustawy o działaniach antyterrorystycznych, znajdujemy przepis upoważniający Komendanta Głównego Policji, Komendanta Głównego Straży Granicznej lub Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej do wprowadzenia obowiązku noszenia broni długiej oraz kamizelek kuloodpornych przez umundurowanych funkcjonariuszy lub żołnierzy bezpośrednio realizujących zadania związane z zabezpieczeniem miejsc i obiektów, które potencjalnie mogą stać się celem zdarzenia o charakterze terrorystycznym, w przypadku wprowadzenia co najmniej drugiego stopnia alarmowego.

Nie będzie zatem tajemnicą, że ze względu na przeznaczenie morskich farm wiatrowych połączone z wydłużonym czasem reakcji odpowiednich służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa, na który wpływ ma położenie MFW na polskich obszarach morskich, inwestycje te mogą stać się po ich włączeniu do sieci energetycznej RP celem aktów o charakterze terrorystycznym lub sabotażowym.

Podsumowanie


Analizując przedstawione w niniejszym artykule zagadnienia, należy bardzo poważnie zaakcentować fakt, iż w obecnym stanie prawnym oraz stanie wyposażenia poszczególnych organów administracji, odpowiedzialnych za nadzór oraz egzekwowanie przepisów wpływających bezpośrednio na bezpieczeństwo morskie naszego kraju, zarówno morskie farmy wiatrowe jak i stacje do produkcji wodoru, jako elementy infrastruktury krytycznej na polskich obszarach morskich, staną się obiektami nienależycie chronionymi.

Od ponad roku w Polsce de facto nic się faktycznie i legislacyjnie nie dzieje, jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa MFW na morzu.

Należy w trybie pilnym zapewnić, poprzez szereg działań legislacyjnych, odpowiednie narzędzia organom tworzącym łańcuch bezpieczeństwa polskich obszarów morskich, tak aby zapisy mówiące o bezpieczeństwie MFW nie były jedynie martwymi zapisami, niemożliwymi w wielu aspektach do realizacji. Stworzenie na początek jednego systemu nadzorującego polskie obszary morskie, którego centrala znajdowałaby się w nowo utworzonym centrum koordynacji działań, byłoby dobrym początkiem i może iskrą do powstania w przyszłości jednej służby, skupiającej w zakresie swoich zadań, tak rozczłonkowaną dziś administrację morską naszego kraju.

Tylko poprzez zapewnienie odpowiednim służbom odpowiedzialnym za bezpieczeństwo Państwa, adekwatnych narzędzi systemowych, zagwarantuje sprawne i bezpieczne funkcjonowanie tych inwestycji, mających niewątpliwą korzyść na dywersyfikację źródeł energii naszego kraju, co w obecnej sytuacji geopolitycznej jest sprawą priorytetową.

W obecnych realiach, nietrudno przecież przyjąć scenariusz, w który polska infrastruktura krytyczna może stać się obiektem takiego czy innego ataku wrogiego państwa.

Niestety na taki atak obecnie nie jesteśmy wystarczająco przygotowani, a nie jest on tak mało realny jak mogłoby by się wydawać.

Mateusz Romowicz – radca prawny
mgr Przemysław Niewiński – prawnik, konsultant kancelarii



Partnerzy portalu

legal_marine_mateusz_romowicz_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.