Ponad trzy miesiące przygotowywano się do operacji załadunku potężnej konstrukcji Kaskasi Trafostacja, której finał miał miejsce we wtorek 1 czerwca na nabrzeżu Portu Gdynia. Tym samym spółka Energomontaż-Północ Gdynia (EPG) dołączyła do Bladt Industries przy projekcie podstacji morskiej Kaskasi.
Produkcję stalowej konstrukcji EPG jako podwykonawca rozpoczął w lipcu 2020 roku w Gdyni. Przypomnijmy, że morska farma wiatrowa Kaskasi to projekt wiatrowy o mocy 342 MW zlokalizowany na niemieckim Morzu Północnym.
– Trafostację wykonaliśmy dla naszego duńskiego partnera Bladt Industries, jest ona częścią projektu Kaskasi – informuje Adam Tchórzewski, Kierownik Projektu w EPG. Projekt jest własnością i jest rozwijany przez firmę RWE.
Trafostacja waży około 615 ton, do tego należy doliczyć wagę konstrukcji pomocniczej - ponad 100 ton. Ideą działania trafostacji jest zbieranie prądu wytworzonego przez turbiny na poszczególnych wiatrakach.
– Następnie, obrazowo mówiąc, prąd jest przesyłany na ląd za pośrednictwem kabli – wyjaśnia szef najnowszego projektu EPG.
Kolos wylądował na barce
– Przed nami widowiskowa operacja najazdu ponad 700-tonowego ładunku na barkę – opowiadał Gospodarce Morskiej Adam Tchórzewski.
W trakcie załadunku konstrukcji na barkę pracowało około 20-30 osób.
– Trzeba tu jednak zaznaczyć, że przez ostatni rok do pracy przy tym projekcie zaangażowaliśmy ponad 200 osób z różnych dyscyplin – zdradza kierownik.
We wtorek kolos został umieszczony na barce oraz odpowiednio umocowany. Prace były kontynuowane wieczorem i w nocy. Tak przygotowana barka jest gotowa do wyjścia. Przy korzystnych warunkach pogodowych ładunek do Danii płynie w dwa, trzy dni.
– Samo przygotowanie dzisiejszego dnia trwało trzy miesiące. Wcześniej trzeba wykonać obliczenia wytrzymałościowe, obowiązują nas procedury związane z balastowaniem barki. A do tego należy zaplanować sprawną organizację i komunikację całego przedsięwzięcia – wyjaśnia.
Warto zaznaczyć, że imponujących rozmiarów i mocy jest również sama barka, która załadunek trafostacji przetransportuje na Morze Północne.
– Tego typu barka mogłaby popłynąć z podobnymi dwiema lub nawet trzema konstrukcjami – mówi Adam Tchórzewski i dodaje, że może również przetransportować trafostację już z wyposażeniem. Jej waga może wtedy wynieść nawet dwa i pół razy więcej – szacuje.
Sektor offshore na celowniku. "To nasza przyszłość"
Energomontaż-Północ Gdynia S.A. od lat angażuje się w wykonawstwo konstrukcji stalowych dla sektora offshore. Kolejny kontrakt jest pokłosiem doświadczenia zdobytego w projektach w zakresie właśnie konstrukcji stalowych.
– Morskie farmy wiatrowe zbliżają się do fazy wykonawstwa. Mamy więc ogromną nadzieję, że będziemy w tym obszarze częścią wielu działań – kończy Adam Tchórzewski.
Konferencja Offshore Wind 2.0. Ryzyko w kablach
MFW przyspiesza, ale czy jesteśmy na to gotowi? – wywiad z radcą prawnym Mateuszem Romowiczem
Wyspy, które niekoniecznie otacza woda
Polskie elektrownie wiatrowe na morzu z terminalem instalacyjnym w Gdańsku głównym filarem Krajowego Planu Odbudowy
Simply Blue Group częścią konsorcjum budującego pierwszą na świecie farmę wodorostów na morskiej farmie wiatrowej
Założenia: pełnomocnik ds. strategicznej infrastruktury energetycznej wiceministrem przemysłu