• <
szkoła_morska_w_gdyni_980x120_gif_2020

Uczymy pracować w zespole - rozmowa z profesorem Markiem Dzidą, Prorektorem ds. Kształcenia Politechniki Gdańskiej

14.07.2015 05:46 Źródło: własne
Strona główna Edukacja Morska, Nauka, Szkoły Morskie, Praca na Morzu Uczymy pracować w zespole - rozmowa z profesorem Markiem Dzidą, Prorektorem ds. Kształcenia Politechniki Gdańskiej

Partnerzy portalu

Uczymy pracować w zespole - rozmowa z profesorem Markiem Dzidą, Prorektorem ds. Kształcenia Politechniki Gdańskiej - GospodarkaMorska.pl

Gospodarka Morska: Wielopoziomowe kontakty Politechniki Gdańskiej z przedstawicielami przemysłu z pewnością mają wpływ na proces kształcenia studentów. Jak w praktyce wyglądają nowoczesne studia na tej uczelni?

Marek Dzida: Koncepcja kształcenia, którą realizujemy obecnie w ramach międzynarodowej  inicjatywy CDIO (jej nazwa pochodzi od angielskich słów Conceive Design Implement Operate) opiera się na współpracy zespołowej studentów oraz założeniu, że mogą oni wymyśleć, zaprojektować i wdrożyć rozwiązania, które będą też mogli następnie sami eksploatować. To innowacyjny proces kształcenia, który wychodzi także naprzeciw sygnałom, jakie mieliśmy ze strony firm, z którymi współpracujemy.

GM: Czy zespoły studentów powstają w ramach jednego wydziału lub kierunku studiów?

Marek Dzida: To zależy. Na Wydziale Architektury kilka grup studentów pracuje nawet (w formie konkursu) nad projektem tego samego obiektu, ponieważ odpowiada to realiom pracy architektonicznego biura projektowego. Przykładem może być tu projekt zadaszenia wystawy Narodowego Muzum Morskiego w Gdańsku na Ołowiance. W innych przypadkach współpraca studentów przybiera najczęściej charakter interdyscyplinarny.  

GM: Jak na Wydziale Okrętownictwa i Oceanotechniki?

Marek Dzida: Między innymi. Jako przykład takiej interdyscyplinarnej współpracy mogę wskazać zaangażowanie studentów tego wydziału w projekt symulatora samolotowego SIMLE, gdzie pracowali oni przy tworzeniu kokpitu. Sukcesy odnosi też Koło Noaukowe "Korab". Zaangażowani w jego działoalność studenci wygrali niedawno w Berlinie International Waterbike Regatta 2015, czyli zawody odbywające się na samodzielnie skonstruowanych rowerach wodnych.

GM: W jaki sposób uczestniczenie w tego typu projektach zespołowych wpisane jest w proces dydaktyczny? Czy studenci realizują je zamiast uczestniczenia w klasycznych wykładach?

Marek Dzida: Można to połączyć. Miałem okazję przyjrzeć się funkcjonowaniu tego typu rozwiązań między innymi podczas wizyty na holonderskim uniwersytecie Twente. W ramach uczenia modułowego studenci uczetniczą w zajęciach związanych w projektem i zaliczają je.

GM: W jaki sposób wpisuje się to we współpracę z przemysłem?

Marek Dzida: Przedstawiciele różnych branż, między innymi okrętowej czy jachtowej podsuwają tematy projektów realizowanych przez studentów. Oczywiście muszą być one pomyślane "na miarę", czyli odpowiadać potencjałowi i kwalifikacjom zespołu. Mówiąc o Wydziale Okrętownictwa i Oceanotechniki warto też wspomnieć, że mamy duże wsparcie ze strony Polskiej Izby Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych Polskie Jachty „Polboat”. Konsultacje jakie odbyliśmy z jej przedstawicielami także mogą w niedługim czasie wpłynąć na nasz proces dydaktyczny.

GM: To znaczy?

Marek Dzida: Otrzymaliśmy sygnał, że profil absolwenta nie do końca odpowiada aktualnym potrzebom przemysłu jachtowego. Kształcimy inżynierów wyspecjalizowanych w projektowaniu kadłubów albo mechanizmów. Inżynierom pracującym w przemyśle jachtowym potrzebna jest znajomość problematyki obu tych dziedzin.

GM: Uczelnia modernizuje także swoją infrastrukturę. Jakie są najważniejsze inwestycje, które mogą mieć znaczenie dla procesu kształcenia na kierunkach związanych z branżą morską ?

Marek Dzida: Ukończenie budowy Hali Maszyn i Mechanizmów Okrętowych oraz basenu holowniczego o długości 40 metrów na zapleczu Wydziału Okrętownictwa i Oceanotechniki.

GM: O tym, że gospodarka morska czeka na inzynierów wykształconych na Politechnice Gdańskiej pisaliśmy już wielokrotnie na naszym portalu. Coraz częściej docierają nas także sygnały, że część studentów nie kończy studiów, ponieważ rozpoczynają pracę zawodową.

Marek Dzida: Zauważając tę tendencje wprowadziliśmy Długoterminowy Staż Badawczo-Przemysłowy dla studentów drugiego stopnia, czyli zamierzających uzyskać tytuł magistra. Przez dodatkowy semestr student zatrudniony jest przez firmę, z którą współpracuje uczelnia, otrzymując za to wynagrodzenie. Studenci kierunku okrętowego pracowali tak między innymi przy projektowaniu turbin gazowych.

Rozmawiał: Marek Nowak

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.