ew
We wtorek Rada Ministrów podejmie decyzję o wysokości minimalnego wynagrodzenia w 2019 r. – zapowiedziała w poniedziałek w Gdańsku minister rodziny, pracy i polityki społecznej, Elżbieta Rafalska.
Na briefingu prasowym poprzedzającym nadzwyczajne posiedzenie plenarne Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Gdańsku Rafalska była zapytana o spór NSZZ "Solidarność" z rządem w sprawie wysokości płacy minimalnej w 2019 r.
"15 września mija ustawowy termin, w którym Rada Ministrów musi przyjąć ostateczną wysokość minimalnego wynagrodzenia. Jutro jest Rada Ministrów, więc od decyzji premiera i całej Rady Ministrów zależy wysokość minimalnego wynagrodzenia. Propozycja, która będzie jutro przedstawiana na radzie Ministrów, to jest wspólne stanowisko wcześniejsze, tj. 2220 zł, a minimalna stawka godzinowa – 14,50 zł. Ale ostateczna decyzja premiera i Rady Ministrów – jutro" – oświadczyła minister.
"Solidarność" oczekuje, że minimalne wynagrodzenie za pracę w 2019 r. będzie nie mniejsze niż 2255 zł (wcześniej "S" żądała 2278 zł). Związkowcy chcieliby też "ustalenia, jako podstawy do wyliczeń odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na poziomie co najmniej drugiego półrocza 2014 r.".
30 sierpnia obradowała w Gdańsku Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność", na którym propozycje rządu, z upoważnienia premiera Mateusza Morawieckiego, przedstawiła Rafalska. Propozycje na 2019 r. zakładały: odmrożenie kwoty bazowej w płacach w budżetówce i kwoty bazowej funduszu socjalnego oraz podwyższenie wysokości minimalnego wynagrodzenia do 2220 zł. Rafalska informowała, że w ostatniej kwestii decyzja nie jest ostateczna, a rząd "jest otwarty na propozycje związkowe".
Po obradach "S" przekazała mediom oświadczenie zawierające stanowisko związku dotyczące propozycji rządu. Związkowcy ocenili je "jako konstruktywne, wychodzące naprzeciw postulatom związku, ale nie w pełni satysfakcjonujące. Uznajemy je za dobrą podstawę do ostatecznych rozmów" – poinformowali związkowcy, dodając, że oczekują, że propozycje zostaną przedstawione Radzie Dialogu Społecznego i znajdą one odzwierciedlenie w projekcie budżetu państwa na 2019 rok oraz w stosownych rozporządzeniach i ustawach.
Związkowcy zaznaczyli, że oczekują minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2019 r. nie mniejszego niż 2255 zł (wcześniej "S" żądała 2278 zł). Związkowcy chcieliby też "ustalenia jako podstawy do wyliczeń odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na poziomie co najmniej drugiego półrocza 2014 r.".
Zdaniem "S" przedstawiona przez rząd propozycja wzrostu wynagrodzeń w budżetówce "wymaga dalszych ustaleń". "Szczególnie w zakresie ustalenia wskaźnika wzrostu wynagrodzeń, jak i skierowania dodatkowych środków dla osób nieobjętych mnożnikowym systemem wynagradzania oraz pracowników administracji wojewódzkiej" – zaznaczyli związkowcy.
Zegarek najbogatszego pasażera "Titanica" sprzedany za 900 tys. funtów
Niezwykłe zabytki odkryte podczas remontu Żurawia
Thales inauguruje nowe centrum testowe dla fregat typu F126
Konferencja poświęcona morskiej flocie handlowej pod narodową banderą w murach Wydziału Nawigacyjnego UMG
20-lecie Polski w UE. Zwiedzanie latarń morskich 1 maja za złotówkę
Jak przetrwać i ratować na morzu? Ćwiczenia i badania na Bałtyku z udziałem studentów i pracowników uczelni morskich