Z myślą o zwiększeniu eksportu gazu wykorzystując w tym celu transport morski w Niemczech są rozwijane gazoporty oraz terminale FSRU. Dzięki rosnącym zdolnościom przepływu surowca terminal Deutsche Ostsee miał osiągnąć w II kwartale tego roku największą dotychczasową zdolność przerobową gazu. Odbywa się to teraz szczególnie z myślą o uzupełnieniu magazynów LNG przed okresem zimowym, aby stworzyć rezerwy surowcowe.
Gaz ziemny z terminalu energetycznego jest dostarczany do niemieckiej sieci gazowej za pośrednictwem stałych, swobodnie przydzielanych zdolności 16 GWh/h. Ponadto stała przepustowość 4 GWh/h jest dostępna także a eksport do Czech, które z racji na bycie państwem śródlądowym są niejako „skazane” na poszukiwanie dostawcy surowca, szczególnie w obliczu sankcji na rosyjski gaz. O stanie się kluczowym rynkiem zbytu dla południowych sąsiadów stara się również Polska, dzięki terminalowi LNG w Świnoujściu oraz powstającemu FSRU w Gdańsku. Musi się jednak liczyć z konkurencją sąsiada zza Odry. Niemieckie władze są zdania, że dzięki tak terminalom jak i infrastrukturze rurociągoiwej wolumeny gazu przesyłane do Mukran są natychmiast dostępne, aby zapewnić bezpieczeństwo dostaw tak w Niemczech, jak i innych państwach Europy.
– W minionym kwartale wykazaliśmy wydajność naszego terminalu i dostarczyliśmy więcej gazu ziemnego do niemieckiej sieci w imieniu naszych klientów niż jakikolwiek inny terminal importowy LNG w Niemczech. Potwierdza to również niezawodność i elastyczność naszych usług i jest doskonałym sygnałem dla Meklemburgii-Pomorza Przedniego jako lokalizacji biznesowej – powiedział Ingo Wagner, partner zarządzający Deutsche ReGas.
Deutsche ReGas podkreśla, że wdrożył, dzięki terminalowi energetycznemu „Deutsche Ostsee” w porcie przemysłowym Mukran i terminalowi LNG w Lubminie, pierwsze i jak dotąd jedyne prywatnie finansowane na pływające terminale skroplonego gazu ziemnego w Niemczech. Ponadto planuje budowę elektrolizerów wodoru i rozwiązań dla pochodnych wodoru, aby działać także na rynku „zielonych paliw”, szczególnie w obliczu ich promowania jako paliwa nisko- i zeroemisyjnego, wykorzystywanego w transporcie lądowym i morskim.
Przypomnijmy, że w maju tego roku w niemieckim porcie w Wilhelmshaven oficjalnie uruchomiono, kolejny, pływający terminal FSRU, o nazwie Excelsior. Tak jak pozostałe, ma zapewnić Niemcom bezpieczeństwo energetyczne. Jako druga konstrukcja tego rodzaju w tym porcie, zarządzana przez państwową spółkę Deutsche Energy Terminal (DET), służy też wdrażaniu polityki władz względem zabezpieczenia państwowych zasobów gazu.
Aktualnie w Niemczech terminale FSRU znajdują się, obok Wilhelmshaven, w Brunsbüttel i Mukran. W pierwszym z tych portów w 2023 roku działalność rozpoczął też Höegh Esperanza, którego operatorem jest Uniper SE. W sumie zaplanowano utworzenie pięciu tego rodzaju obiektów w na niemieckich wybrzeżach Morza Północnego i Bałtyckiego do 2027 roku, w Stade i kolejnego w Brunsbüttel. Infrastruktura ta ma zwiększyć całkowite zdolności regazyfikacyjne LNG do 54 mld m3, co będzie odpowiadało za ponad 60% zapotrzebowania na gaz ziemny w Niemczech.
Rozwój morskiej przybrzeżnej infrastruktury LNG w Niemczech natyka jednak na problemy, gdyż w I kwartale tego roku rozwiązano dwie kluczowe umowy dotyczące budowy FSRU, a trudności spotykają wspomniane terminale LNG w Stade i Mukran. Zarówno eksperci, jak i władze sygnalizują, że także utrzymanie wspomnianych wcześniej jednostek FSRU może okazać się trudniejsze, ze względu na wyższe, niż to zakładano, koszty. Pod znakiem zapytania pozostaje również długoterminowa strategia władz, biorąc pod uwagę sytuację po wyborach i czy obecny rząd z nowym kanclerzem na czele zdecyduje się na dalszą rozbudowę terminali stacjonarnych, czy też stopniowo będzie zmniejszał swoją obecność na rynku LNG. To oznaczałoby zwiększenie inwestycji (a więc przeniesienie kosztów z LNG) z myślą o odnawialnych źródłach energii.
PGE Baltica obejmie patronatem nowy kierunek nauczania o offshore wind w usteckiej szkole
Najwięksi producenci turbin wiatrowych w 2021 roku. Zobacz ranking
Offshore kluczowy w składowaniu CO₂. Nowy raport pokazuje skalę projektów CCS
Offshore Wind – Logistics & Supplies. Czy polska flota offshore to utopia?
Ørsted wprowadza niskohałasową alternatywę dla klasycznej instalacji monopali
Pierwszy komercyjny załadunek LNG w terminalu w Świnoujściu
NWZ Orlenu wybrało dwóch nowych członków rady nadzorczej
ARP S.A. uruchamia program „Atom bez barier” - szansa dla polskich firm na wejście do sektora energetyki jądrowej