Rząd Wielkiej Brytanii przyznał dotację w wysokości 55 mln funtów dla Portu Cromarty Firth. Jest to związane z pracami przy zabezpieczeniu infrastruktury i projektów budowlanych dotyczących stworzenia bazy do stworzenia i konserwacji morskiej farmy wiatrowej na północnych wodach Szkocji.
Zarząd szkockiego portu poinformował, że Departament ds. Bezpieczeństwa Energetycznego i Zerowego Netto (Department for Energy Security and Net Zero) potwierdził finansowanie w ramach programu inwestycyjnego Floating Offshore Wind Manufacturing Investment Scheme (FLOWMIS) dla rozbudowy „Fazy 5” Portu Powierniczego z siedzibą w Invergordon, która ma na celu stworzenie pierwszego w Wielkiej Brytanii centrum integracyjnego do budowy pływających morskich farm wiatrowych.
– Port jest zachwycony, że finansowanie FLOWMIS zostało zabezpieczone dla naszej ambitnej rozbudowy Fazy 5, która jest krytycznym krokiem w kierunku stworzenia pierwszego w Wielkiej Brytanii zbudowanego na zamówienie pływającego portu integracji morskiej energetyki wiatrowej. Wierzymy, że to potwierdzenie przez Departament Energii, Bezpieczeństwa i Net Zero pokazuje wiarę w nasz status portu powierniczego, który zapewnia miejsca pracy i wzrost lokalny i krajowy, z korzyścią dla wszystkich zainteresowanych stron, a wszelkie wygenerowane zyski są ponownie inwestowane w naszą infrastrukturę i rozwój – przekazał Alex Campbell, dyrektor naczelny Portu Cromarty Firth.
Pływające fundamenty składają się z wąskich, pustych w środku stalowych rur, które wystają z wody na niewielką wysokość. Na nich są zamocowane platformy z turbiną wiatrową. Część każdej z rur znajduje się pod wodą i są one wypełnione balastem, np. żwirem, zapewniając stateczność. Fundament jest ponadto połączony z dnem morskim za pomocą trzech lub więcej lin lub łańcuchów, które zapobiegają jego przemieszczaniu się z powodu pływów morskich, także przy większych wiatrach. Można je budować na wodach sięgających poniżej 200 metrów p.p.m., utrzymując ich stabilność i odporność na falowanie. Do tego jest możliwe użycie elementów turbin powstałych z myślą o farmach na lądzie, a ich montaż i koszt przedsięwzięcia zdaniem zwolenników pozostają tanie i stosunkowo proste. To oznacza jednak potrzebę stworzenia odpowiedniej infrastruktury do ich obsługi, a zwłaszcza użycia wyspecjalizowanych jednostek morskich.
Projekty związane z morską energetyką wiatrową mają okazać się szansą Wielkiej Brytanii na zapewnienie wzrostu gospodarczego i nowych miejsc pracy. FLOWMIS został uruchomiony w 2023 roku w ramach planu rządu pn. „Powering Up Britain”, celem dystrybucji funduszy potrzebnych do wzmocnienia infrastruktury portowej, umożliwiając dostarczanie nowych pływających morskich farm wiatrowych. Dwóm portom, Cromarty Firth w Szkocji i ABP Port Talbot w Walii, wstępnie przyznano finansowanie w marcu ubiegłego roku, z zastrzeżeniem należytej staranności i kontroli dotacji.
Przyznane dofinansowanie ma, zdaniem zarządu portu, torować drogę do pozyskania współfinansowania od banków i/lub innych inwestorów, a także do zawarcia umowy przedwstępnej na rozpoczęcie prac nad „Fazą 5”, która według planu zostanie ukończona w 2027 roku, aby była gotowa na pierwsze pływające projekty wiatrowe na skalę komercyjną.
Oczekuje się, że sam projekt rozbudowy stworzy 170-320 miejsc pracy w fazie budowy. W efekcie powstaną obiekty przeznaczone do instalacji i wsparcia operacyjnego dla morskich farm wiatrowych. Obok znaczenia dla rozwoju przyjaznej środowisku energetyki dochodzi do tego tworzenie miejsc pracy w regionie tak w ramach branży offshore wind, jak i łańcucha dostaw. Sprzyjałoby to zarówno zabezpieczeniu krajowej energetyki, jak i rozwoju gospodarki i społeczności lokalnej w ramach polityki Net Zero, czyli osiągnięcia zerowej emisji netto CO2.
Zarząd portu wskazuje, że głębokie, osłonięte wody zatoki Cromarty Firth nadają się do przyjmowania dużych statków, które będą dostarczać główne komponenty wymagane dla morskiej energetyki wiatrowej, takie jak wieże, łopaty, a także stalowe lub betonowe pływające fundamenty. Będą one produkowane w Wielkiej Brytanii i poza jej granicami. Po przybyciu na nabrzeże zachodnie i nowy obszar „Fazy 5”, pływające turbiny zostaną zmontowane i wstępnie uruchomione, a następnie odholowane na miejsce budowy farmy wiatrowej. Oczekuje się, że w tym przypadku stworzy to kolejne 280 do nawet 1000 miejsc pracy, w zależności od zrealizowanego projektu. Znajdują się tam miejscowości, Cromarty, Invergordon, Alness i Dingwall, mające łącznie kilkanaście tysięcy mieszkańców, położone przy zatoce Cromarty Firth. W ostatnich latach z powodu kryzysu oraz sytuacji na rynku pracy następował odpływ ludności w poszukiwaniu zatrudnienia, z powodu m.in. likwidacji tamtejszej bazy wojskowej, a także problemów branży wydobywczej i rybołówstwa. Stąd oferty w branży offshore wind oraz w ramach łańcucha dostaw mają szansę stać się przyczynkiem do ich ożywienia gospodarczego, gwarantując też utrzymanie etatów w gospodarce morskiej i energetycznej, a także ich ciągłość i nawet dalszy rozwój.
– FLOWMIS pozwala nam teraz sfinalizować finansowanie dopasowania i wspierające zobowiązania umowne oraz ostateczne projekty niezbędne do urzeczywistnienia wizji rozwoju portu jako ważnego węzła energetycznego. Wierzymy, że pewność wynikająca z tego ogłoszenia odblokuje również dalsze inwestycje w innych portach w Inverness i Cromarty Firth Green Freeport, aby pobudzić ich uzupełniające plany, na przykład montaż pływających fundamentów wiatrowych – dodał Alex Campbell.
Brytyjskie władze wskazują, że w ciągu ostatniej dekady nastąpił rozwój w branży energetyki wiatrowej tak na lądzie, jak i na morzu. Turbiny stawały się większe, a postęp technologiczny pozwolił ich przenoszenie i instalację na głębszych wodach. Sprzyjało to rozwojowi portów instalacyjnych, wymagających infrastruktury do ich budowy i konserwacji, a także zwiększając zapotrzebowanie na statki do ich obsługi jak i większe grupy pracowników. Z racji na panujące na Wyspach wiatry obszar ten ma być idealny dla rozwoju energetyki wiatrowej w ramach onshore i offshore. Stąd Wielka Brytania widzi się jako lider w tym sektorze, wykorzystując swoją naturalną specyfikę i położenie, zapewniając firmom z branży oraz podmiotom dążącym do przekwalifikowania się nowe możliwości biznesowe. A na tym ma zyskiwać także ludność lokalna.
PGE Baltica obejmie patronatem nowy kierunek nauczania o offshore wind w usteckiej szkole
Najwięksi producenci turbin wiatrowych w 2021 roku. Zobacz ranking
Offshore kluczowy w składowaniu CO₂. Nowy raport pokazuje skalę projektów CCS
Offshore Wind – Logistics & Supplies. Czy polska flota offshore to utopia?
Ørsted wprowadza niskohałasową alternatywę dla klasycznej instalacji monopali
Pierwszy komercyjny załadunek LNG w terminalu w Świnoujściu
NWZ Orlenu wybrało dwóch nowych członków rady nadzorczej
ARP S.A. uruchamia program „Atom bez barier” - szansa dla polskich firm na wejście do sektora energetyki jądrowej