Po kilku latach przygotowań i robót budowlanych, nieraz zakłócanych przez wysokie fale, zakończono prace przy budowie rurociągu Baltic Pipe na Morzu Północnym – czytamy w komunikacie. Duński operator Energinet informuje, że gaz z norweskiego gazociągu może już płynąć do Danii. Jest to ważna informacja dla Polski dążąca do uniezależnienia się od błękitnego paliwa importowanego z Rosji.
Deweloperzy przełomowego dla Polski projektu Baltic Pipe poinformowali, że osiągnęli kolejny ważny kamień milowy. Zakończyły się prace budowlane na Morzu Północnym oraz otwarto ostatni zawór norweskiego gazociągu Europipe II. W efekcie gaz może już być przesyłany przez ponad 120-kilometrowy nowy gazociąg, połączony z Europipe II i sięgający aż do terminalu odbiorczego w zachodniej Jutlandii na terenie Danii.
.@GAZ_SYSTEM: Congratulations to our Danish partner @EnerginetDK on the completion of the North Sea section of the Norwegian Gas Corridor. It means that the Norwegian gas pipeline is now connected to the #BalticPipe pipeline. https://t.co/bMD2ni5X1K
— Baltic Pipe (@BalticPipe_PL) April 29, 2022
Mark Christian Degn Eskesen, kierownik techniczny Energinet, wskazuje, że uruchomienie instalacji przebiegło zgodnie z planem. Przygotowanie do tego uruchomienia zajęły 18 miesięcy.
– Widoczna z lądu część prac na Morzu Północnym rozpoczęła się wraz z przeprowadzeniem gazociągu przez wydmy na plaży Houstrup na zachodnim wybrzeżu Jutlandii w 2020 roku. Do końca 2021 roku na dnie Morza Północnego ułożono 105 km rurociągu łączącego z gazociągiem norweskim – czytamy.
Inwestorzy wskazują, że już przed Bożym Narodzeniem w 2021 roku, na dnie morskim została posadowiona konstrukcja kolektora łączącego – PLEM (Pipeline End Manifold). Łączy on gazociąg norweski z nowym gazociągiem Baltic Pipe. PLEM waży 215 ton i jest porównywalnej wielkości do dużego domu jednorodzinnego. Gdy PLEM został bezpiecznie posadowiony na dnie, w Norwegii wymierzono i wyprodukowano elementy łączące, tak aby można je było zainstalować na początku tego roku.
W fazie rozruchu gaz został najpierw przesłany nowym rurociągiem z Danii do gazociągu norweskiego. Następnie otwarto zawory, aby gaz mógł popłynąć z rurociągu Europipe II w kierunku Danii. W ostatnich tygodniach ciśnienie gazu było stopniowo zwiększane do 130 barów.
– Trzeba było zmierzyć się z pewnymi wyzwaniami technicznymi wynikającymi ze zmian projektowych wprowadzanych w ostatniej chwili. Przez większość czasu pogoda była sprzyjająca, ale czasami występowały fale o wysokości 5-6 metrów. Ponieważ pracowaliśmy na stosunkowo płytkich wodach, na głębokości około 40 metrów fale dość mocno oddziałują na dno morskie, przez co widoczność była czasami ograniczona do ok. 30-50 centymetrów i dlatego realizacja robót stanowiła prawdziwe wyzwanie – podsumowuje Mark Christian Degn Eskesen.
Do ukończenia pozostaje rozbudowa terminalu odbiorczego w zachodniej Jutlandii, podobnie jak inne części projektu w Danii, których finalizacja planowana jest latem.
Częściowe oddanie Baltic Pipe do eksploatacji nastąpi w październiku 2022 roku, a projekt będzie w pełni przekazany do eksploatacji 1 stycznia 2023 roku – czytamy na stronie projektu.
Wiatr wieje jak nigdy wcześniej. Rynek turbin wiatrowych z rekordami
ABL wykona usługi badania gwarancyjnego dla gazowego projektu Neptun Deep na Morzu Czarnym
Orlen otrzymuje 62 mln euro na rozwój infrastruktury wodorowej
Gaz-System opracuje Wodorową Mapę Polski
Trwa 39. Konferencja EuroPOWER & 9. OZE POWER
Włącz się w Power Connect. Pierwsze energetyczne targi w Gdańsku