Rosyjski okręt wycofał się z okolic Odessy po tym, gdy został ostrzelany przez ukraińskich żołnierzy - poinformowała Marynarka Wojenna Ukrainy.

Ukraińska marynarka wojenna, broniąc regionu Odessy, uderzyła w rosyjski okręt znajdujący się na Morzu Czarnym - podano w zamieszczonym na Facebooku komunikacie. "Wróg po raz kolejny się wycofał" - dodano.

Z informacji przedstawionych przez Marynarkę Wojenną Ukrainy nie wynika, jaki rodzaj rosyjskiego okrętu został trafiony ukraińskim ostrzałem.

Wcześniej, za pośrednictwem serwisu Telegram, Serhij Bratchuk, rzecznik Dowództwa Operacyjnego Regionalnej Administracji Wojskowej w Odessie podał, że Ukraińcy uszkodzili rosyjski okręt wojenny w okolicy Odessy.

– Teraz możemy już powiedzieć: rosyjski statek poszedł do piekła, wróg ma straty. Chwała Siłom Zbrojnym Ukrainy! Chwała Ukrainie!… Zniszczymy wroga. Minus jeden statek – powiedział Serhij Bratchuk w wiadomości opublikowanej w poniedziałek na Telegramie, cytowanej przez Polską Agencję Prasową.

Zarówno ukraińskie wojsko, jak i cywile, przygotowują się do zapowiadanego od kilku dni desantu wojsk rosyjskich w Odessie. Na Morzu Czarnym Rosjanie zgrupowali co najmniej kilkanaście jednostek, w tym m.in. kilka dużych okrętów desantowych i łodzie rakietowe. Ukraiński MON podawał także, że rosyjska Flota Czarnomorska regularnie ostrzeliwuje cywilne jednostki i porywa marynarzy.