Goldman Sachs utrzymał w piątek swoją prognozę średnich cen ropy Brent i WTI w 2026 r. na poziomie 56 i 52 dol., pomimo że nałożenie amerykańskich sankcji na rosyjskie koncerny naftowe stwarza dodatkowe ryzyko wzrostu cen. Możliwy jest jednak scenariusz, w którym ropa drożeje do 73 dol. w 2026 r.
Amerykański resort finansów ogłosił w środę nałożenie sankcji na rosyjskie koncerny naftowe Rosnieft i Łukoil oraz ich spółki zależne. To pierwsze sankcje przeciwko rosyjskim firmom za drugiej kadencji prezydenta USA Donalda Trumpa.
Goldman Sachs zauważył, że w czwartek po ogłoszeniu sankcji ceny ropy Brent i WTI wzrosły o 5 proc. do odpowiednio 66 i 62 dol.
„Oczekując na więcej szczegółów i danych dotyczących polityki sankcyjnej, (...) przyszłotygodniowego spotkania USA-Chiny oraz faktycznych zmian w zakupach rosyjskiej ropy, zauważamy, że ogłoszenie to implikuje dodatkowe ryzyko wzrostu dla naszej niezmienionej prognozy bazowej cen ropy, zakładającej spadek cen Brent/WTI do średniej w 2026 r. na poziomie 56/52 dol., przy czym głównym ryzykiem wzrostu jest jeszcze niższa podaż z Rosji” - ocenili w raporcie w piątek eksperci amerykańskiego banku.
W prognozie tej bank zakłada m.in., że produkcja ropy w Rosji w 2026 r. spadnie o 0,6 mln baryłek dziennie w porównaniu do średniej z 2024 r. Bank wskazał, że obaj producenci łącznie eksportowali 3 mln baryłek ropy dziennie od początku roku, co stanowi 45 proc. rosyjskiego eksportu, ale potencjalny wpływ nowych sankcji na globalny import ropy będzie prawdopodobnie mniejszy niż te 3 mln baryłek dziennie m.in. ze względu na potencjalne zwolnienia (z sankcji) dla importerów w ramach licencji. Ponadto potencjalne ograniczenie zakupów rosyjskiej ropy może mieć charakter tymczasowy, np. w przypadku gdyby udało się poczynić postępy w procesie pokojowym mającym na celu zakończenie wojny na Ukrainie.
Jak oszacowali ponadto analitycy banku, w scenariuszu, w którym podaż ropy z Rosji spadnie o 1,5 mln baryłek dziennie przez dwa kwartały, a następnie częściowo odbije, cena ropy Brent wzrośnie do prawie 85 dol. w szczycie, a następnie spadnie do średnio 73 dol. w 2026 r., o ile produkcja krajów OPEC będzie zgodna ze scenariuszem bazowym banku. Jeśli jednak produkcja OPEC będzie stopniowo kompensować brakujące dostawy z Rosji, cena ropy w szczycie powinna przekroczyć 70 dol., a następnie spaść do średnio 63 dol. w 2026 r.
Indyjskie rafinerie państwowe poinformowały w czwartek, że analizują swoje zakupy rosyjskiej ropy, aby upewnić się, iż dostawy nie będą pochodzić bezpośrednio od Rosnieftu i Łukoilu. Jak zauważył ostatnio portal BBC, import rosyjskiej ropy naftowej do Indii gwałtownie wzrósł z 4 mln ton w latach 2021-2022 do ponad 87 mln ton w latach 2024-2025. Wzrost ten był spowodowany rabatami oferowanymi przez Rosję po sankcjach ze strony Zachodu, co uczyniło jej surowiec bardziej atrakcyjnym dla indyjskich rafinerii.
W czwartek agencja Reuters poinformowała, powołując się na swoje źródła, że chińskie państwowe koncerny naftowe wstrzymały zakupy rosyjskiej ropy transportowanej drogą morską „przynajmniej w perspektywie krótkoterminowej” z obawy przed sankcjami.
bpk/ malk/
Fot. Depositphotos
PGE Baltica obejmie patronatem nowy kierunek nauczania o offshore wind w usteckiej szkole
Najwięksi producenci turbin wiatrowych w 2021 roku. Zobacz ranking
Offshore kluczowy w składowaniu CO₂. Nowy raport pokazuje skalę projektów CCS
Offshore Wind – Logistics & Supplies. Czy polska flota offshore to utopia?
Ørsted wprowadza niskohałasową alternatywę dla klasycznej instalacji monopali
Pierwszy komercyjny załadunek LNG w terminalu w Świnoujściu
NWZ Orlenu wybrało dwóch nowych członków rady nadzorczej
ARP S.A. uruchamia program „Atom bez barier” - szansa dla polskich firm na wejście do sektora energetyki jądrowej