sons
W jeziorze Głebokim w gminie Dębnica Kaszubska zginęły setki tysięcy organizmów wodnych - ślimaków, małż i ikry ryb. Wszystkiemu winne jest niekontrolowane spuszczanie wody do jeziora przez pobliską elektrownię wodną.
- To po prostu katastrofa ekologiczna - mówi kierownik Parku Krajobrazowego Dolina Słupi Marcin Miller.
Linia brzegowa jeziora cofnęła się w niektórych miejscach nawet do 20 m. Na odsłoniętym dnie leżą dosłownie miliony martwych wodnych organizmów. Przez tak dużą ilość rozkładających się już ciał, woda w zbiorniku jest bardzo zanieczyszczona.
- Ciężko nawet sobie wyobrazić, jakie spustoszenie wywołała ta niefrasobliwość kogoś z elektrowni. Straty środowiskowe nie są do oszacowania. Wszystkiemu towarzyszy potworny smród. - dodaje Marcin Miller.
Władze Parku Krajobrazowego Dolina Słupi powiadomiły już o sprawie Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Dzisiaj powiadomione mają zostać także prokuratura i policja
Jezioro należy do obszarów chronionych Natura 2000.
Eksperci z PAN: jest bezdyskusyjne, że to człowiek poprzez emisję gazów cieplarnianych spowodował ocieplenie
Rusza akcja zarybiania i sprzątania Odry
Torqeedo chce produkować elementy do statków wykonane w 100% z recyklingu plastikowych odpadków wydobytych z oceanu
Marzec z rekordem temperatury oceanów – ponad 21 st. C
GIOŚ: przeprowadzono badania geofizyczne Morza Bałtyckiego na obszarze ponad 7 tys. km2
W rybach i owocach morza jest więcej PFAS niż by się wydawało