W miniony weekend utonęło 13 osób, poinformowało w poniedziałek Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Od 1 kwietnia Komenda Główna Policji odnotowała 126 utonięć.

W raporcie dobowym RCB przekazało, że tylko w niedzielę utonęło sześć osób.

Do tragedii doszło w Kazimierzy Wielkiej (woj. dolnośląskie). W niedzielę po godz. 14.00 około 40-letni mężczyzna wypadł tam z pontonu do wody i nie wypłynął. Strażacy wydobyli go na brzeg. Niestety lekarz stwierdził zgon.

Do podobnego zdarzenia ok. godz. 16.20 doszło w niedzielę nad zalewem w Bolminie (woj. świętokrzyskie). Tam do wody wpadł 25-latek. Pomimo podjętej na miejscu reanimacji jego życia nie udało się uratować.

Dwie osoby utopiły się w miejscowości Ogonki i Kościerzyna (woj. pomorskie). W niedzielne popołudnie nad jeziorem Sumino w Ogonkach w akwenie utonął 27-letni mężczyzna, a nad jeziorem Gałęźnym w Kościerzynie 19-latek.

W niedzielę w miejscowości Turośń Kościelna (woj. podlaskie) po godz. 18 jeden z przechodniów zauważył unoszące się w zbiorniku retencyjnym ciało. Po przyjeździe służb na miejsce okazało się, że to 35-letni mężczyzna, który utonął.

Jedna osoba utopiła się też w miejscowości Tarnogóra (woj. podkarpackie).

W sumie RCB poinformowało o 13 osobach, które utonęły w weekend. Zaapelowało też o ostrożność do wypoczywających nad wodą. "Pamiętaj o zasadach bezpiecznego wypoczynku: nie wbiegaj rozgrzany do wody, nie wypływaj na materacu daleko od brzegu, nie wchodź do wody bezpośrednio po posiłku, pływaj tylko w wyznaczonych miejscach, stosuj się do poleceń ratownika" - napisało na Twitterze Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Od 1 kwietnia Komenda Główna Policji odnotowała 126 utonięć. (PAP)

Autor: Aleksandra Kuźniar

akuz/ apiech/

Fot. Depositphotos