Premier o nalocie dronów na Polskę: procedury zadziałały, musimy być gotowi na różne scenariusze

Kancelaria Premiera Donalda Turska opublikowała komunikat dotyczący naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. – Jesteśmy gotowi, aby odeprzeć tego typu prowokacje i ataki. Jesteśmy dobrze przygotowani. Sytuacja jest poważna i dzisiaj już nikt nie może mieć wątpliwości, że musimy się przygotowywać na różne scenariusze – stwierdził premier Tusk.

Dziś nad ranem nad Polską pojawiły się rosyjskie drony. Kancelaria premiera poinformowała, że systemy radiolokacyjne śledziły w sumie kilkanaście obiektów. Do akcji włączyło się wojsko – drony, które stwarzały bezpośrednie zagrożenie zostały zestrzelone. 

Donald Tusk przekazał słowa uznania dla pilotów, którzy brali udział w akcji i stwierdził, że zagrożenie zostało wyeliminowane „dzięki zdecydowanej postawie dowódców, naszych żołnierzy, pilotów, a także sojuszników”.

W zwołanym w specjalnym trybie posiedzeniu Rady Ministrów wzięli udział gen. Wiesław Kukuła (Szef Sztabu Generalnego WP), gen. Robert Bagan (Komendant Główny Straży Granicznej),  gen. Jarosław Chojnacki (Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych),  gen. Marek Boroń (Komendant Główny Policji), nadbryg. Wojciech Kruczek (Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej).

Premier Tusk podkreślił, że ośrodki premiera i prezydenta są w stałej współpracy. 

– Jestem w stałym kontakcie (...) także z panem prezydentem, za chwilę będę rozmawiał też z marszałkiem Sejmu. Jest rzeczą bardzo ważną, aby w chwilach takiej próby wszystkie instytucje działały jak jedna pięść. I muszę państwa zapewnić tutaj z pełnym przekonaniem, że wszystkie te instytucje zdają swój egzamin – stwierdził Prezes Rady Ministrów.  

Tusk jest też w kontakcie z Markiem Rutte, Sekretarzem Generalnym NATO. Dodał, że to pierwszy przypadek, kiedy państwo NATO musiało odpowiedzieć militarnie na zagrożenie ze strony rosyjskich dronów. W operacji brało udział nie tylko polskie lotnictwo, ale także siły sojusznicze, w tym holenderskie samoloty F-35, ponadto systemy radiolokacyjne sojuszników Polski brały udział w śledzeniu obiektów nad naszym terytorium. 

Premier przestrzegł Polaków przed rosyjską dezinformacją. 

– Zwracam się do wszystkich, bez wyjątku, do wszystkich: polityków, dziennikarzy, komentatorów, aby byli bardzo wrażliwi na próby dezinformacji i wrogiej propagandy. Od pierwszych minut tego ataku czy tej prowokacji Rosjanie są bardzo aktywni w sieci i dezinformacja, fałszywe informacje, próby siania paniki będą nam na pewno towarzyszyły. I tutaj musimy wszyscy zdać egzamin z obywatelskiej i politycznej odpowiedzialności – mówił szef rządu. 

Kancelaria Premiera przypomniała, żeby zwracać uwagę na oficjalne komunikaty polskich służb, przede wszystkim wojska. Komunikaty o charakterze politycznym będą formułowane wspólnie przez premiera i prezydenta.