13 okrętów i 8 zespołów nurków dzień i noc przeczesywały litewskie wody terytorialne w poszukiwaniu min. Wśród jednostek znalazł się najnowszy polski niszczyciel min, ORP Kormoran.

Min z I i II wojny światowej szukali nurkowie z krajów NATO. Polską część poszukiwaczy reprezentowała Grupa Nurków Minerów z 13. Dywizjonu Trałowców. 

Zespoły zostały podzielone na dwie grupy. ORP Kormoran współpracował z okrętami LNS Jotvingis, ENS Admiral Cowan, LNS Kursis oraz LVNS Talivaldis z Litwy, Łotwy i Estonii. Przy pomocy pojazdów AUV GAVIA i AUV HUGIN przez 2 tygodnie przeszukiwał 20 km2 morza. Był to teren morza, na którym według historyków miały znajdować się zarówno sowieckie (ok. 50), jak i niemieckie (368) miny. Te ostatnie zostawiły okręty Preussen, Skagerrak i Versailles. Wiele z tych min zostało odbezpieczonych w czasie powojennych operacji oczyszczania Morza Bałtyckiego, podaje Wojsko Polskie.

Polski okręt wykrył 168 obiektów minopodobnych, z czego 18 z nich stanowiły wózki niemieckich min kotwicznych głównie typu EMC i SPB. Aby je zidentyfikować, ponad 60 misji dokonał pojazd podwodny typu MORŚWIN. Łącznie zespół, w skład którego wchodził ORP Kormoran, przeszukał 90 km3 morza i wykrył 349 obiektów. Wśród nich znalazły się 4 miny, które zostały znaeutralizowane.

Pokład ORP Kormoran odwiedził dowódca Sił Morskich Litwy, komandor  Giedrius Premeneckas. Załoga okrętu pokazała mu sprzęt przeciwminowy, jakim dysponuje jednostka.

Cała akcja odbyła się w ramach corocznej operacji Open Spirit. Organizują ją siły morskie krajów bałtyckich – na przemian Litwy, Łotwy i Estonii. Celem Open Spirit jest oczyszczanie Morza Bałtyckiego z min pozostawionych przez wojska z I i II wojny światowej.