• <
mewo_2022

Polska energetyka zmierza na północ. Wydarzenie PARP w ramach Baltexpo

jm

13.10.2023 22:27
Strona główna Energetyka Morska, Wiatrowa, Offshore Wind, Offshore Oil&Gas Polska energetyka zmierza na północ. Wydarzenie PARP w ramach Baltexpo

Partnerzy portalu

fot. PARP

Podczas drugiego dnia targów Baltexpo, na targach odbywało się także całodniowe wydarzenie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości oraz Innovation Norway zatytułowane „Technologie zeroemisyjne w gospodarce morskiej”. Swoją prezentację „Polska energetyka zwraca się w kierunku morza” przedstawił w jego ramach wydawca i redaktor naczelny portalu GospodarkaMorska.pl Mateusz Kowalewski.

Podczas seminarium „Technologie zeroemisyjne w gospodarce morskiej” zorganizowanego przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości we współpracy z Innovation Norway zgromadzonych gości przywitali Øystein Bø, Ambasador Królestwa Norwegii w Rzeczypospolitej Polskiej, Michał Polański z PARP oraz Magnar Ødelien z Innovation Norway. Pierwszą prezentację o wspólnych polsko-norweskich możliwościach rozwoju offshore wind przedstawił Christian Vinstrup z Norwegian Offshore Wind. Kolejną zaś Mateusz Kowalewski, wydawca i redaktor naczelny portali GospodarkaMorska.pl, MarinePoland.com oraz ZielonaGospodarka.pl.

Prezentacja była zatytułowana „Polska energetyka zwraca się w kierunku morza”, a jej celem było pokazanie, jak poważne zmiany zaszły w polskim sektorze energetycznym i jak – wraz z dalszym rozwojem OZE, a w szczególności morskiej energetyki wiatrowej – jej krajowe centrum będzie przesuwało się z południa na północ, nad morze.

Punktem wyjścia dla rozważań był aktualny stan polskiej energetyki. Moc zainstalowana w krajowym systemie na I połowę 2023 roku liczona była na 65 GW, z czego aż 33 GW produkowane są przez elektrownie węglowe, około 13,8 GW pochodzi z instalacji fotowoltaicznych, a ok. 9,6 z lądowych farm wiatrowych. Siłą rzeczy w tym zestawieniu nie ma jeszcze morskich farm wiatrowych, które dopiero będą wchodziły w fazy realizacji. Moc zainstalowana w polskim systemie rośnie głównie dzięki nowym instalacjom fotowoltaicznym i lądowym farmom wiatrowym. Województwami, w których powstaje najwięcej mocy, są śląskie, mazowieckie i łódzkie. Województwa nadmorskie plasują się w środku stawki. To jednak w najbliższych latach powinno się znacznie zmienić wraz z rozwojem offshore wind.

Potencjał morskiej energetyki wiatrowej w Polsce obliczany jest w tym momencie na około 15-16 GW (przy czym 5,9 GW to farmy budowane w ramach I fazy rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, zaś druga faza szacowana jest na około 9,4 GW – szacunki te zostały w ostatnim czasie mocno zweryfikowane w górę; pierwotnie moc tę szacowano na około 5,1 GW, ale wyliczenia te uaktualniono o wzrost mocy turbin). Potencjał polskich wód jest jednak jeszcze większy. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej wskazuje, że jest to łącznie około 33 GW mocy, wliczając w to głębsze akweny, na których nie da się ustawić turbin na monopalach ustawianych na dnie morza, ale można będzie zastosować rozwijającą się technologię pływających turbin. W rezultacie, nawet po uruchomieniu farm wiatrowych offshore I i II fazy, województwa zachodniopomorskie i pomorskie z dodatkowymi 15 GW mocy zainstalowanej znacznie przesuną się w górę zestawienia województw o największej produkcji energii.

Rozwojowi offshore wind towarzyszą poważne inwestycje infrastrukturalne. Dosłownie kilka dni temu oficjalnie ruszyła budowa portu instalacyjnego na potrzeby morskich farm wiatrowych w Świnoujściu. Planowany terminal T5 w Baltic Hub w Porcie Gdańsk oraz Port Zewnętrzny w Porcie Gdynia również mają dysponować możliwościami przeładunków elementów farm wiatrowych. Wiadomo także, że na wyspie Ostrów Brdowski w Szczecinie wystartuje fabryka gondoli turbin Vestas (Duńska spółka przejęła tereny po ST3 Offshore), zaś w Gdańsku na Wyspie Ostrów powstaje już fabryka samych wież morskich turbin. Rozwija się także zaplecze badawczo-rozwojowe w postaci nowej siedziby Instytutu Morskiego oraz Centrum Morskiej Energetyki Wiatrowej Uniwersytetu Morskiego w Gdyni, jakie ukończone już jest przy nabrzeżu w Porcie Gdańsk.

O ile już na rozwoju offshore wind korzystają porty, to sposobności skorzystania nie dostały polskie stocznie. Zabrakło decyzji o budowie statków instalacyjnych dla polskiego sektora offshore wind, podczas gdy niektóre ze stoczni posiadają odpowiednie kompetencje do takich realizacji, jak również konstrukcji innych jednostek na potrzeby MEW, jak choćby holowników czy stacji transformatorowych.

Samo morze można także wykorzystać na inne sposoby. Opracowywane są różne technologie do przechwytywania energii fal lub instalacji na powierzchni fotowoltaiki. Mateusz Kowalewski wskazał, że zielona energia pochodząca z morskich farm wiatrowych potrzebna jest nie tylko do celów konwencjonalnych, ale także do produkcji zielonych paliw. Tym samym po uruchomieniu farm na Pomorzu instalowane mogą być m.in. elektrolizery do produkcji zielonego wodoru. Ekologiczne paliwa już potrzebne są żegludze – coraz więcej statków wykorzystuje alternatywne źródła zasilania, jak chociażby Laura Maersk – pierwszy kontenerowiec zasilany metanolem, który ostatnio odwiedził gdyński terminal GCT. Stocznia CRIST wybudowała zaś już trzy elektryczne promy krótkiego zasięgu dla fińskiego armatora.

Do rozwoju offshore wind przygotowują się już także – choć w różnym stopniu – armatorzy, a pośród nich Lotos Petrobaltic, PŻB Offshore, Bota Green Offshore, MAG Offshore, Fairplay Towage Polska, MEWO, Baltic Diving Solutions. Skorzystają także mniejsze porty – dotychczas rybackie, które zamienią się w bazy serwisowe. Potencjał samego local content offshore szacowany jest na 60-80 tys. nowych miejsc pracy oraz 130-150 mld zł.

Mateusz Kowalewski wspomniał także pokrótce elektrowni atomowej, która również powstaje na Pomorzu. Będzie to niskoemisyjne źródło stabilnej energii o mocy 3,7 GW. Budowa ma być ukończona w 2028 roku, a w jej ramach powstanie m.in. 1100-metrowy pirs. Dla samego województwa pomorskiego inwestycja ta oznacza 15-20 tys. miejsc pracy.

Pomorze ma także odpowiednie warunki dla funkcjonowania tak zwanych SMR, czyli małych reaktorów modułowych.

Głównymi węzłami logistycznymi dla energetyki już stały się natomiast polskie porty morskie. Obecnie przeładowywany jest w nich w dużych ilościach m.in. węgiel i koks, do tego również paliwa, ropa naftowa, gaz i LNG, które przestały płynąć do Polski rurociągami i gazociągami z Rosji po jej agresji na Ukrainę. Dlatego też porty i inne zaangażowane instytucje inwestują w rozwój odpowiedniej infrastruktury, która zapewnić ma Polsce oraz sąsiednim krajom bezpieczeństwo energetyczne. Pośród nich znajdują się m.in. gazociąg Baltic Pipe, terminal gazowy FSRU w Gdańsku, rozbudowa terminalu LNG w Świnoujściu, budowa szóstego stanowiska przeładunkowego w Naftoporcie, budowa nowego stanowiska przeładunku paliw płynnych w Porcie Gdynia, rozbudowa baz paliw PERN w Dębogórzu i na terenie Portu Gdańsk.

W ramach wydarzenia „Technologie zeroemisyjne w gospodarce morskiej” zaprezentowane zostały ponadto prelekcje dotyczące kształcenia kadr dla MEW (Dariusz Jellonek, Polski Związek Przedsiębiorców Żeglugowych), a także dotyczące zielonych inwestycji w portach (Jacek Milewski ze stoczni CRIST oraz Żaneta Milewska z Portu Gdańsk) oraz o działaniach na rzecz zielonej transformacji w obszarze produkcji, usług, nauki i edukacji w Polskim Klastrze Morskim (Marek Grzybowski, Bałtycki Klaster Morski i Kosmiczny). Uczestnicy mieli także możliwość wzięcia udziału w rejsie studyjnym po Porcie Gdynia, jak również sesji business mixer.


Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Partnerzy portalu

aste_390x150_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.