Przeżycie, którego niektórzy panicznie się boją, inni natomiast gdzieś w skrytości ducha o tym marzą, – spotkanie z rekinami.
Nie mówimy tu o jednym osobniku, ale o gromadzie, i to całkiem sporej, liczonej w dziesiątkach sztuk, napotkanej podczas wakacyjnego nurkowania. Niesamowite? mrożące krew w żyłach? zapewne, dodajmy jeszcze przerażające!, bo to właśnie ciśnie się najczęściej na usta, nawet tym, którym już zdarzyła się tak niecodzienna przygoda.
Spotkanie, które przeżyła Ketty He, nakręcone zostało w jaskini Fish Rock. W takcie nurkowania zauważyła stado rekinów gromadzące się nad głową. Znajdująca się na 24 metrach nurkini, przylgnęła do skały, i rejestrowała niesamowitą scenerię.
Jak napisała, już po całym zajściu na Instagramie – “Moje najlepsze nurkowanie roku” – jednoczenie w opisie podkreślając dramatyzm sytuacji.
„Kiedy płynęły obok, prąd był naprawdę silny w tym miejscu. Kiedy czekaliśmy na rekiny, woda zmieniała się z zimnej na ciepłą”
Położona
pod Fish Rock, dwa kilometry na południowy wschód od Smoky Cape
jaskinia, stanowiąca scenerię opisanych przeżyć, uznawana jest za jedno
z 10 najlepszych miejsc do nurkowania w Australii. 125-metrowej
długości, przebiegająca pod wyspą, ma do zaoferowania spotkanie z
olbrzymią różnorodnością życia morskiego. Od samego wejścia, gdzie na
niewielkiej głębokości napotykamy ławice ryb, liczonych w tysiące. Jest
to również dokładnie to samo miejsce, gdzie w miesiącach letnich
gromadzą się młotowate, odpoczywające w płytkim wejściu do jaskini,
stanowiąc niesamowitą atrakcję dla nurków.
Bogactwo podwodnego życia
występujące w jaskini, zapewne zaskoczy niejednego wytrawnego znawcę
miejsc nurkowych. Z tego też powodu, popularne lokalnie miejsce, zdobywa
coraz większą na świecie rzeszę zachwyconych podwodnych turystów.
Spotkanie
z dorosłym młotowatym, których przedstawiciele mogą dorastać nawet do
pięciu metrów długości, budzi respekt. Niestety, jest to coraz rzadszy
widok. Niektóre z racji zmniejszającej się populacji, uznane są za
zagrożone wyginięciem. Uważane są za potencjalnie niebezpieczne dla
człowieka, przy czym odnotowano tylko kilkanaście ataków,
niesprowokowanych przez te przepiękne zwierzęta na całym świecie.
TECoNaut: nowe kompetencje dla ekologicznych jachtów
Morze, wiatr i biznes – ruszyły zapisy na PIMEW Offshore Wind Energy Cup 2024
Ray White Marine wyłącznym dystrybutorem Sunreef Yachts w Nowej Zelandii
Polscy żeglarze zaczynają walkę o ostatnie kwalifikacje olimpijskie
Za 50 mln euro można kupić bezludną wyspę Tragonisi
Morze Śródziemne. Turystyka od Cabo Verde, po Wenecję i Istambuł