Jak donosi „Dziennik Bałtycki”, pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce, która miała powstać w Lubiatowie-Kopalinie w gminie Choczewo na Pomorzu, może powstać w innym miejscu. Przyjrzenie się sprawie lokalizacji zapowiedziała podczas wizyty w Chojnicach nowa wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz.

Beata Rutkiewicz, od niedawna wojewoda pomorska, potwierdziła, że rząd analizuje kwestię lokalizacji pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. W przypadku zmiany pozostanie ona na Pomorzu, ale zamiast w Lubiatowie-Kopalinie w gminie Choczewo proponowana jest także lokalizacja jej w okolicy Żarnowca w gminie Krokowa. Nie jest to nowa koncepcja – prace nad elektrownią atomową w Żarnowcu trwały w latach 80-tych, nigdy jej nie uruchomiono.

Przyjrzenie się kwestii wybranej przez uprzednie władze lokalizacji elektrowni w Lubiatowie-Kopalinie zapowiadał wcześniej Donald Tusk. Potwierdziła ją 17 stycznia w Chojnicach Beata Rutkiewicz. Dodajmy, że inwestycja w Lubiatowie-Kopalinie posiada już decyzję środowiskową, podpisane zostały umowy z konsorcjum Westinghouse i Bechtel, ruszyły także pierwsze prace. Zaangażowany w nie jest także Urząd Morski w Gdyni, który odpowiada za budowę pirsu przeznaczonego do odbioru transportowanych drogą morską elementów elektrowni.

Beata Rutkiewicz powiedziała, że rząd rozważa, czy decyzja środowiskowa została wydana słusznie. Dodała, że decydujące będą najbliższe miesiące.

Powodem rozważania zmiany lokalizacji jest potencjalny wpływ inwestycji na środowisko naturalne. Leszek Bonna, wicemarszałek województwa pomorskiego argumentował, że dotychczasowe miejsce to najcenniejszy obszar turystyczny województwa, która musiałaby zostać wykluczony z użytkowania. Wskazał ponadto, że w Żarnowcu gotowa jest także linia przesyłowa.

„Dziennik Bałtycki” poinformował, że marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk stworzył zespół, który opracował dokumentację na temat lokalizacji elektrowni w Lubiatowe-Kopalinie. Zapoznaje się z nim już premier Donald Tusk.

Jednocześnie w związku z nieprawdziwymi informacjami, pojawiającymi się w przestrzeni publicznej dotyczącymi zmiany lokalizacji elektrowni jądrowej, wojewoda Beata Rutkiewicz wydała oświadczenie, w którym podaje, że twierdzenie, że "zapadła decyzja o zmianie lokalizacji elektrowni jądrowej na Pomorzu" jest nieprawdziwe. Podkreśla w nim także, że "zasadne jest powtórne przyjrzenie się i przeanalizowanie wydanej decyzji środowiskowej dla lokalizacji w Lubiatowie", powodem ku temu ma być duża liczba uwag. "Ostateczne decyzje co do lokalizacji elektrowni jądrowej na Pomorzu zostaną podjęte przez Rząd RP w stosownym czasie, po dokonaniu szczegółowych analiz" - czytamy w oświadczeniu.