Przed południem do gdyńskiego portu weszła korweta typu Braunschweig FGS Erfurt (F 262), wchodząca w skład Deutsche Marine. Krótki pobyt ma zostać wykorzystany przez załogę do odpoczynku oraz uzupełnienia zapasów. 

W ciągu ostatnich miesięcy do polskich portów regularnie wchodzą okręty państw NATO, zarówno w grupach złożonych z kilku jednostek, jak i pojedynczo. Dla niemieckiej korwety jest to pierwsza wizyta w Gdyni. W przeszłości do jej portu wszedł m.in. w 2019 roku FGS Magdeburg, będący bliźniaczym okrętem dla obecnego gościa.

Wcielony do służby w 2013 roku FGS Erfurt należy do najnowszych jednostek znajdujących się w wyposażeniu niemieckich sił morskich. Docelowo w służbie ma się ich znaleźć dziesięć, przy czym w służbie jest już pięć z nich, a kolejne dwie odbywają próby morskie. Najnowsza z nich, FGS Emden, została ochrzczona na początku maja br., o czym pisaliśmy w artykule na ten temat. Korwety te mają stanowić trzon Deutsche Marine w zakresie prowadzenia szybkich działań morskich, w tym reagowania na różne zagrożenia oraz "pierwszego ataku". Regularnie uczestniczą zarówno w krajowych, jak i międzynarodowych ćwiczeniach i operacjach. W przyszłości ma to zapewnić zachowanie operacyjności Deutsche Marine, gdzie maksymalnie do czterech korwet ma być w gotowości do działania w ramach systemu obronnego NATO, a pozostałe sześć wykonywać zadania zgodne z pierwotnym przeznaczeniem.

Okręty typu Braunschweig mają charakteryzować się skutecznymi możliwościami w zakresie ochrony przed wykryciem z użyciem radaru i podczerwieni. FGS Erfurt jest mniejszy od porównywalnej z nim polskiej korwety patrolowej ORP Ślązak, niemniej jest zdecydowanie lepiej uzbrojony. Ma 89,12 metry długości i wyporność wynoszącą 1840 ton. Osiąga prędkość 26 węzłów i zasięg 4000 mil morskich, zapewniane przez dwa silniki wysokoprężne MTU 20V 1163 TB 93 produkujące 14,8 MW, napędzające dwie śruby napędowe o regulowanym skoku. Załoga jest nieduża, licząca zaledwie 65 oficerów i marynarzy, co świadczy o dużym stopniu automatyzacji wyposażenia okrętu. Pomimo swoich rozmiarów jest stosunkowo silnie uzbrojony. W jego wyposażeniu znajduje się działo OTO Melara 76 mm, dwa działka Mauser BK-27, cztery pociski przeciwokrętowe RBS-15 Mk.3 (podobne posiadają małe okręty rakietowe typu Orkan), dwie wyrzutnie wyrzutnie RAM Block II (po 21 pocisków każda) i dwa stojaki na 34 miny morskie Mk 12. Ponadto okręt jest zdolny do przyjęcia na swój pokład śmigłowca w rodzaju NH-90 lub Sea King, albo dwóch bezzałogowych maszyn latających UMS Skeldar V-200. 

Tak duża ilość uzbrojenia budzi obawy, czy okręt o takich rozmiarach i nielicznej załodze będzie w stanie, pomimo automatyzacji, skutecznie wykonywać powierzone mu zadania. To dotyczy także jego wyporności i zdolności poruszania się. Choć FGS Erfurt wykonuje swoje zadania tak jak inne jednostki swojego typu, niemniej nie brakuje opinii, że lepiej sprawdziłaby się do tego większa fregata.

Okręty typu Braunschweig są oparte na platformie K130 i budowane w dwóch seriach. W latach 2008-2013 powstało pierwsze pięć korwet, wchodzących w skład nowo utworzonego 1. Dywizjonu Korwet (1. Korvettengeschwader), stacjonującego w Porcie Wojennym Hohe Düne w Warnemünde koło Rostoku. Z racji na bliskość polskiej granicy, w tym i Szczecina i Świnoujścia, w razie zagrożenia dla Polski mogłyby stanowić istotne wsparcie dla działań polskiej Marynarki Wojennej oraz ochrony tamtejszej, morskiej infrastruktury.