Największy na świecie statek wycieczkowy przechodzi ostatnie próby morskie

Kolejny rekordzista wśród wycieczkowców niedługo wyjdzie w swój dziewiczy, komercyjny rejs. Spędzając osiem dni w morzu, biorąc udział w szeregu testów i podlegając nawet setkom inspekcji pod kątem bezpieczeństwa, prawa morskiego oraz certyfikatów, Icon of the Seas jest niemal gotowy, aby wyznaczać nowe standardy w branży turystycznej.

Nowy statek wycieczkowy, pierwszy w klasie Icon, ma być niejako pionierem dla Royal Caribbean International i transportu pasażerskiego jako takich, bijąc przy tym nowe rekordy, stając się większym od znajdującej się wciąż w budowie serii opartej na klasie Oasis. Jego budowa rozpoczęła się 14 lutego Jego wyporność wynosi 250 800 ton, a długość 364,80 metrów, co będzie go czynić większym od dotąd dzierżącego palmę pierwszeństwa Wonder of the Seas. Powstaje w fińskiej stoczni Meyer Turku, która specjalizuje się w budowie nowoczesnych, dużych statkach pasażerskich, będąc też jednym z kluczowych źródeł zatrudnienia w regionie. Innowacyjnym aspektem jednostki, w myśl dekarbonizacji żeglugi, jest napęd LNG w postaci sześciu silników Wärtsilä generujących łącznie 67 500 kW. Dodatkowo posiada ogniwa paliwowe i system odzysku ciepła. Wykorzystuje przy tym technologię "smarowania" powietrzem po kadłubie.  Utrzymuje on cienką warstwę powietrza nad płaskim dnem kadłuba statku, zmniejszając opór w wodzie, a tym samym i tarcie. W rezultacie poprawia to wydajność statku i zmniejsza zużycie paliwa podczas rejsu.

Stocznia Meyer poinformowała o finalizacji prac podkreślając, że po zakończeniu prób morskich statek wyruszy przez Atlantyk do macierzystego portu na Karaibach, gdzie będzie obsługiwać rejsy wycieczkowe. Icon of the Seas ma rozpocząć działalność w styczniu 2024 roku obsługując tygodniowe rejsy.

Wycieczkowiec ma 20 pokładów, z czego na 18 jest przestrzeń skierowana do pasażerów. W ramach oferty czeka na nich siedem basenów, hydromasaże, ścianka wspinaczkowa, symulator surfingu ze sztuczną falą, kluby nocne, lodowisko, park linowy, boiska do koszykówki oraz siatkówki, a także rozbudowana baza gastronomiczna. Główną atrakcję ma jednak stanowić największy park wodny na morzu z sześcioma gigantycznymi zjeżdżalniami.

Aktualnie trwa budowa też dwóch kolejnych jednostek klasy Icon. 14 lutego odbyło się cięcie blach pod budowę nieco mniejszego (200 000 ton wyporności) Star of the Seas, który ma rozpocząć działalność latem 2025 roku. Przedsiębiorstwo Royal Carribean zamówiło także trzeci wycieczkowiec, acz jego budowa na ten moment jeszcze nie ruszyła.