Liczba nielegalnych imigrantów na Wyspach Kanaryjskich wzrosła w październiku o blisko 700 proc.

Liczba napływających w październiku na Wyspy Kanaryjskie nielegalnych imigrantów zwiększyła się wobec tego samego miesiąca przed rokiem o prawie 700 proc. - wynika z szacunków resortu spraw wewnętrznych Hiszpanii.

Ministerstwo sprecyzowało, że w sumie od 1 do 31 października na ten archipelag dotarła nienotowana wcześniej liczba ponad 15 tys. przybyszów z Afryki.

MSW Hiszpanii wskazało, że od stycznia do października 2023 r. napłynęła na Wyspy Kanaryjskie rekordowa liczba nielegalnych imigrantów – ponad 30,5 tys., czyli o ponad 110 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w 2022 r.

Resort spodziewa się, że już w pierwszej połowie listopada pobity zostanie roczny rekord liczby docierających na ten położony na Atlantyku archipelag nielegalnych imigrantów. Padł on w 2006 r., kiedy przybyło tam ponad 31,6 tys. osób.

Tymczasem, jak potwierdził w czwartek resort ds. przeciwdziałania wykluczeniu, zabezpieczenia społecznego i migracji, w ostatnich dniach jego władze zwróciły się do ministerstwa obrony o udostępnienie opustoszałych budynków na terenie trzech koszarów wojskowych na zakwaterowanie dla imigrantów.

Według hiszpańskich mediów rozpoczęta podczas tegorocznej jesieni relokacja imigrantów z Wysp Kanaryjskich objęła już ponad kilkanaście tysięcy afrykańskich przybyszów. Zazwyczaj kierowani są oni do obiektów hotelowych i rekreacyjnych na terytorium Hiszpanii kontynentalnej.

Wśród regionów, które w październiku br. odebrały grupy imigrantów z Wysp Kanaryjskich, są głównie wspólnoty autonomiczne Andaluzji oraz Murcji na południu Hiszpanii.

Marcin Zatyka

zat/ zm/

fot. Depositphotos