pc
Rejs dokoła świata, bez zawijania do portów. Żeglarz Ireneusz Chwołka jako drugi Polak na świecie chce samotnie opłynąć glob. Wykorzysta do tego jacht Chief One, który we wtorek opuścił Gdańsk i udał się na Wyspy Kanaryjskie, skąd w połowie grudnia rozpocznie się ta niezwykła wyprawa. Czas to zaledwie 100 dni.
Ireneusz Chwołka do pokonania będzie miał 21 600 mil morskich i Wielką Pętlę na trasie: Wyspy Kanaryjskie → równik → dookoła bieguna południowego → równik → Wyspy Kanaryjskie. Jak czytamy na stronie internetowej wyprawy, jej celem jest „ustanowienie nowego rekordu w samotnym żeglarstwie dookoła globu na wyjątkowo dużej jednostce. Jest to pierwszy samotny rejs na tak dużym jachcie”.
Do tej pierwszym Polakiem, który samotnie i bez zawijania do portów opłynął glob, był Henryk Jaskuła. Wyprawa rozpoczęła się w 1979 r. i trwała 344 dni. Trzy razy dłużej niż zamierza płynąć Chwołka.
Jacht Chief One, na pokładzie którego będzie płynął polski żeglarz, został zbudowany w 1984 r. w Stanach Zjednoczonych. Ma 23,6 m długości, a jego maszt mierzy ponad 30 m. To jednostka utytułowana podczas wielu regat, gdzie często była największym startującym jachtem. Na jego pokładzie zmieści się 20-osobowa załoga. Podczas wyprawy Chwołka sam przejmie wszystkie jej obowiązki.
Ireneusz „Chief” Chwołka to kapitan jachtowy i motorowodny oraz żeglarz i podróżnik. Po morzach i oceanach pływa już ponad 20 lat. I tyle też przygotowywał się do rejsu NON-STOP SOLO dokoła świata, który jest jego największym marzeniem.
Żeglarzowi życzymy powodzenia i trzymamy kciuki! Wyprawę można śledzić tutaj.
Kolorowe żagle w Ustce już 9 sierpnia
Żegluga Gdańska rozpoczyna nowy sezon nawigacyjny
Zlot szybkich morskich łodzi motorowych w Dziwnowie już w ten weekend
Yacht Klub Polski Gdynia uroczyście zainauguruje obchody stulecia istnienia
Srebro Polaków w regatach Pucharu Świata
Ruszyły nawodne stacje Orlenu dla motorowodniaków i żeglarzy