W dniach 16-18 sierpnia w Ustce, w ramach imprezy Charlotta Sailing Days odbędą się regaty katamaranów HobieCat oraz jachtów mieczowych klas 505 i Flying Dutchman. Impreza tego typu odbędzie się po raz pierwszy w tej części Polski. Organizatorzy spodziewają się udziału 50 jachtów.

Usteckie regaty będą dla katamaranów Hobie Cat 16 i 14 najważniejszą imprezą w tegorocznym kalendarzu regat. Zawodnicy tych klas powalczą o tytuł Mistrza Polski, a w klasach 505 i Flying Dutchman zawodnicy będą ścigać się o punkty w rywalizacji Pucharu Polski.

Otwarte wody Morza Bałtyckiego w okolicach Ustki będą dla większości zawodników zupełnie nowym akwenem. Regaty Charllota Sailing Days staną się dla nich doskonałą okazją do sprawdzenia swoich umiejętności w żeglowaniu na fali. Nie zabraknie też miejsca na zbieranie nowych doświadczeń, które zaprocentują w dużych międzynarodowych regatach odbywających się zwykle na akwenach morskich.

Organizatorem regat jest lokalne Centrum Sportów Wodnych „Opty” Ustka przy udziale PSK505 i firmy Windadrenaline oraz Miasta Ustka, a imprezę wspiera Zarząd Morskiego Portu w Ustce. Regaty są ponadto współfinansowane przez Miasto Ustka. Celem organizatorów jest stworzenie cyklicznej imprezy żeglarskiej, która co roku będzie przyciągała do Ustki zawodników różnych klas regatowych. Nadrzędnym celem jest rozwój żeglarstwa regatowego w Ustce.

Zgodnie z założeniami w trakcie trzech dni regat zawodnicy powinni wystartować w 10 wyścigach. Zawody będą się odbywały na redzie usteckiego portu po jego wschodniej stronie. Najlepszym miejscem do oglądania wyścigów na żywo będzie wschodni falochron oraz Promenada Nadmorska. Organizatorzy zadbają także o wspólne spędzanie wolnego czasu. W trakcie integracji na brzegu, zawodnicy będą mieli możliwość wymiany doświadczeń i wspólne omówienie sytuacji na wodzie.

Hobie Cat to jedne z najbardziej popularnych katamaranów plażowych na świecie. Jako one-design są one doskonałą platformą regatową; ich cechą charakterystyczną są niesymetryczne kadłuby, które zapewniają stateczność kursową jednostki.

Jachty klasy 505 są niezwykle popularne niemal na wszystkich kontynentach. Klasę 505 wyróżnia ‘skrzydlaty’ kształt kadłuba a także duża, łączna powierzchnia ożaglowania pięćsetpiątki - prawie 45 m2. Dodając do niego znaczą ilość regulacji, wraz z możliwością wielu wariantów trymowania powoduje, że jest to jedna z najszybszych łódź mieczowych.

Klasa Flying Dutchman, a po polsku Latający Holender, jeszcze w latach 1960–1992 była klasą olimpijską ; obecnie jest to klasa międzynarodowa. Popularne FD są monotypowymi slupami mieczowymi o powierzchni ożaglowania podstawowego wynoszącej 18,8 m² i spinakerze o powierzchni 20,5 m². Klasa ta ma swoich zagorzałych miłośników na całym świecie. Ponadprzeciętnie duża genua i trapezy dla załoganta sprawiają, że FD jest bardzo szybką łódką, a pływanie na niej robi wielkie wrażenie.

Materiały prasowe Charlotta Sailing Days