Izrael przeprowadził serię ataków na rebeliantów Huti w Jemenie. Według mediów w obu krajach wśród celów byli wyżsi urzędnicy wspieranej przez Iran grupy. Jeden z ataków miał być wymierzony w zebranie ministrów Huti, w innym miał zginąć premier ich rządu Ahmed al-Rahawi.
Izraelska armia potwierdziła uderzenie, ale nie podała zaatakowanych celów.
Według źródeł w izraelskim aparacie bezpieczeństwa celem czwartkowego nalotu było spotkanie ok. 10 ministrów, którzy zebrali się, by wysłuchać przemówienia lidera rebeliantów Abdulmalika al-Hutiego - przekazał portal Times of Israel. Według niego zebranie odbyło się w okolicach kontrolowanej przez Huti stolicy Jemenu, Sany.
Efekt tego uderzenia nie jest jasny, nie wiadomo też, kto w nim zginął - zaznaczył serwis.
Jemeńskie media niepowiązane z ruchem Huti poinformowały w piątek rano, że w izraelskim ataku na Sanę zginął premier rządu Huti Ahmed al-Rahawi. Z relacji wynika, że było to inne uderzenie niż nalot na zebranie dowódców politycznych i wojskowych pod Saną.
Był to drugi izraelski nalot na Huti w tym tygodniu. Poprzedni przeprowadzono w niedzielę; według rządu Huti zginęło w nim 10 osób, a ponad 100 zostało rannych.
Czwartkowy nalot na Jemen był 16. uderzeniem Izraela na to państwo, odkąd jesienią 2023 r. Huti zaczęli prowadzić ataki wspierające Hamas w wojnie w Strefie Gazy. Huti atakowali statki handlowe na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej, co wywołało trwające do dziś zakłócenia na jednym z głównych morskich szlaków handlowych świata. Rebelianci regularnie ostrzeliwują też Izrael rakietami balistycznymi i dronami. Większość wystrzelonych dotąd pocisków została zestrzelona i nie spowodowała strat ani ofiar.
Uznawani przez Zachód za organizację terrorystyczną Huti kontrolują dużą część Jemenu, w tym wybrzeże Morza Czerwonego. Grupa należy do siatki wspieranych przez Iran bojówek, które łączy wrogość do USA i Izraela. Sojusz tych bojówek jest określany przez władze w Teheranie jako „oś oporu”, a przez Izrael jako „oś terroru”.
Organizacja jest jedną ze stron trwającej od 2014 r. wojny domowej w Jemenie. W konflikcie i z powodu towarzyszącego mu kryzysu humanitarnego zginęło - według szacunków ONZ - blisko 400 tys. osób.
Jerzy Adamiak
adj/ akl/
fot. Depositphotos
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach