Irlandia śledziła statek podejrzewany o zainteresowanie kablami podmorskimi

Irlandzkie media podały, że tamtejsza marynarka wojenna dwukrotnie śledziła statek Arne, który miał się podejrzanie zachowywać w okolicy podmorskich kabli. W gotowości były też wojskowe samoloty.

Informacje o monitorowaniu ruchów Arne przekazały „The Irish Examiner” i „The Journal.ie”. Podały one, że Marynarka Wojenna Irlandii oraz Irlandzki Korpus Powietrzny śledziły poczynania jednostki w pobliżu podmorskich kabli. Statkiem interesowali się również Niemcy.

Po raz pierwszy służby miały zwrócić uwagę na 134-metrowy frachtowiec Arne pływający pod flagą Antigui i Barbudy w lutym, po kilka dni po tym, jak policja Niemiec zatrzymała go w sprawie uszkodzenia kabli w pobliżu Gotlandii. Po krótkim dochodzeniu jednostka została jednak zwolniona, choć media donosiły, że brakuje jej jednej z kotwic, co wcześniej wiązało się z faktem ciągnięcia jej po dnie w celu zerwania kabli.
20 marca Arne pojawił się na afiszach po raz kolejny – irlandzkie służby monitorowały jego poczynania na wodach przybrzeżnych Irlandii. Według oficjalnych danych wypłynął 15 marca z Hiszpanii. 

Arne kotwiczy obecnie w okolicy Limerick na południowo-zachodnim wybrzeżu Irlandii. 

„The Journal.ie” powołując się na źródła w irlandzkich służbach podaje, że statek był śledzony przez irlandzkie samoloty zwiadowcze i został sfilmowany podczas opuszczania kotwicy. Według dziennikarzy tamtejsze służby skontaktowały się z załogą i nakazały zaprzestanie kotwiczenia i oddalenie się od wrażliwego akwenu z kablami. Jednostka miała usłuchać poleceń, ale nie wiadomo, czy jej próba kotwiczenia w pobliżu była związana z chęcią wyrządzenia szkód podwodnej infrastrukturze, czy błędem w praktyce żeglarskiej.