• <
PGZ_baner_2025

Huragan Melissa dotarł do Jamajki, mieszkańcy przygotowują się na najgorsze

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Huragan Melissa dotarł do Jamajki, mieszkańcy przygotowują się na najgorsze

Potężny Huragan Melissa dotarł we wtorek do Jamajki - poinformowało amerykańskie Narodowe Centrum ds. Huraganów (NHC). Wiatr wieje z prędkością prawie 300 km/godz. Według NHC to jeden z najsilniejszych huraganów, jakie kiedykolwiek odnotowano na Atlantyku.

Melissa dotarła do południowo-zachodniej Jamajki w pobliżu New Hope, ok. 160 km od stolicy Kingston. Spodziewany jest tam zagrażający życiu sztorm z falami o wysokości do 4 m. Według meteorologów to najpotężniejszy huragan, jaki kiedykolwiek uderzył w tę karaibską wyspę.

Jamajka od trzech dni przygotowuje się na nadejście Melissy. Ulice Kingston od kilkunastu godzin są opustoszałe. Już wcześniej zgłaszane były osuwiska, powalone drzewa i przerwy w dostawach prądu.

- Jamajko, to nie jest czas na odwagę – mówił cytowany przez agencję AP Desmond McKenzie, wiceprzewodniczący Jamajskiej Rady ds. Zarządzania Ryzykiem Katastrof. - Nie obstawiajcie, że Melissa nie nadejdzie, bo przegracie - apelował.

Rząd Jamajki zapewnia, że zrobił wszystko, co w jego mocy, aby przygotować kraj na przejście niszczycielskiego żywiołu. - W tym regionie nie ma infrastruktury, która wytrzymałaby huragan kategorii piątej - powiedział premier tego kraju Andrew Holness.

Według Michaela Brennana, dyrektora Narodowego Centrum ds. Huraganów USA w Miami, w oku huraganu spodziewane są ogromne zniszczenia, a w najwyższych partiach gór Jamajki wiatr może osiągnąć prędkość nawet 322 km/godz. - To jest bardzo niebezpieczny scenariusz - ocenił Brennan.

Zdaniem cytowanego przez AP Michaela Lowry'ego, specjalisty od huraganów i eksperta od fal sztormowych, Melissa jest piątym najpotężniejszym huraganem w basenie Atlantyku w historii pod względem ciśnienia i najsilniejszym, jaki dotarł do lądu od czasu huraganu Dorian w 2019 roku. - To najgorszy scenariusz dla Jamajki - stwierdził Lowry.

- To katastrofalna sytuacja - powiedziała na konferencji prasowej Anne-Claire Fontan, specjalistka ds. cyklonów tropikalnych w Światowej Organizacji Meteorologicznej. - Dla Jamajki będzie to z pewnością burza stulecia - dodała.

- Wiele osób nigdy wcześniej nie doświadczyło czegoś podobnego i ta niepewność jest najgorsza. Panuje głęboki strach przed utratą domów i środków do życia, obrażeniami i koniecznością przesiedleń - stwierdził Colin Bogle z miejscowej organizacji pomocowej Mercy Corps.

Melissa zagraża szczególnie Jamajce, Haiti i południowo-wschodniej Kubie. Na Kubie władze poinformowały o ewakuacji ponad 500 tys. osób z obszarów narażonych na silne wiatry i powodzie. Premier Bahamów Philip Davis zarządził ewakuację mieszkańców południowej i wschodniej części archipelagu.

Melissa jest 13. w tym roku cyklonem tropikalnym na Atlantyku, któremu nadano imię, piątym o statusie huraganu i trzecim huraganem piątej kategorii.

Już teraz Melissa jest w rankingu najpotężniejszych huraganów na Atlantyku - tuż przed Katriną, która w sierpniu 2005 r. dokonała potężnych spustoszeń na południowym wybrzeżu USA, zwłaszcza w Nowym Orleanie i okolicach. Pozostaje ona najkosztowniejszym huraganem na Atlantyku w historii - straty materialne oszacowano wówczas na 125 mld dolarów. Tyle samo wynosiły straty po przejściu huraganu Harvey w 2017 r. (PAP)

zm/ mms/

Fot. Depositphotos

nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.