Jeden z brytyjskich okrętów podwodnych wyposażonych w pociski z głowicami nuklearnymi, na którego pokładzie znajdowało się 140 osób, był o krok od katastrofy z powodu awarii głębokościomierza; ta sytuacja spowodowała, że okręt zaczął schodzić na niebezpieczną głębokość – ujawnił w poniedziałek dziennik "The Sun".
Jak poinformowała gazeta, liczący sobie około 30 lat okręt podwodny typu Vanguard przygotowywał się do wypłynięcia na patrol na Atlantyku, gdy głębokościomierz przestał działać. Z tego powodu dowódcy myśleli, że jednostka utrzymywała się na tej samej głębokości, lecz w rzeczywistości schodziła coraz niżej. Wchodzenie w "strefę zagrożenia" zauważyli na drugim głębokościomierzu inżynierowie na pokładzie, którzy podnieśli alarm.
"Zadaniem inżynierów nie jest kontrolowanie głębokości okrętu podwodnego, ale (te osoby) zobaczyły, jak głęboko się znajdują i zdały sobie sprawę, że coś jest nie tak. Technicznie rzecz biorąc, okręt podwodny nadal znajdował się na głębokości, na której wiemy, że może funkcjonować, ale jeśli kiedykolwiek będzie musiał zejść tak głęboko, cała załoga zostanie postawiona w stan gotowości" – relacjonowało źródło cytowane przez "The Sun".
Wielka Brytania posiada cztery okręty podwodne typu Vanguard; wszystkie zostały oddane do użytku w latach 90. XX wieku. W przyszłej dekadzie zostaną one zastąpione budowanymi obecnie okrętami typu Dreadnought. W ramach odstraszania nuklearnego przynajmniej jeden brytyjski okręt wyposażony w broń jądrową stale znajduje się na morzu.
Ze względów bezpieczeństwa "The Sun" nie ujawnił, na którym z okrętów doszło do awarii, ani kiedy miała ona miejsce.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński
bjn/ szm/
Wielka Brytania ostrzega – ze statkami na Morzu Czerwonym kontaktują się „władze Jemenu”
Wielka Brytania wysyła kolejny okręt w celu zwalczania przemytu narkotyków na Karaibach
Israeli Shipyards dostarcza patrolowiec do sił morskich Izraela. Mimo trwającego konfliktu stocznia nie zwalnia tempa
Straż Wybrzeża Filipin otwiera stację do monitorowania chińskich działań na Morzu Południowochińskim. Pekin jest tym oburzony
ITS Antonio Marceglia w Gdyni. Okręt kontynuuje misję na polskich wodach
Amerykanie wydobyli swój patrolowiec z Zatoki Kaneohe