Zespoły ratownicze starają się złagodzić skutki nowego wycieku oleju ze statku towarowego, w pobliżu Gibraltaru. Incydent ma już swoje konsekwencje w postaci ograniczenia połowów, jak i korzystania z okolicznych plaż.
Władze portu w Gibraltarze podały, że złe warunki atmosferyczne spowodowały drugi wyciek, dodały również, że lepsza pogoda we wtorek pozwoliła na umieszczenie opaski wokół statku, aby powstrzymać dalsze rozprzestrzenianie się wycieku olejowego.
Dwie plaże na Gibraltarze i jedna w hiszpańskiej f La Línea de La Concepción zostały zamknięte, a pracownicy nie byli w stanie oczyścić ich z odpadów olejowych.
Kolizja statku z inną jednostką miała miejsce 29 sierpnia. Większość paliwa została wypompowana ze statku, ale część, która wyciekła w pierwszym tygodniu, dotarła na plaże i wpłynęła na działalność portową i rybacką.
Urząd miasta znajdujący się w La Línea poinformował, że po kolizji zawieszono połowy w przyległych rejonach. Dodano, że ostatni wyciek ropy nie był tak duży jak pierwszy.
Statek został rozbity na dwie części. Obecnie spoczywa na dnie morza w płytkich wodach - podały władze z siedzibą w Gibraltarze.
Port Gibraltar poinformował, że najnowszy wyciek oleju dotyczył ropy na pokładzie, której nie można pozbyć się za pomocą pomp. Ekipy ratownicze muszą jeszcze podjąć decyzję o najbardziej odpowiednim sposobie pozbycia się wraku z tego obszaru.
Źródło: Gibraltar Port Authority, KTAR News, ABC News, Marine Insight
Sejm uchwalił ustawę rozszerzającą uprawnienia wojska i służb na Morzu Bałtyckim
Okręty podwodne mieczem sił morskich. Model odstraszania morskiego definiujący równowagę strategiczną
Na plaży w Lipawie został znaleziony dron. Łotweskie wojsko go zidentyfikowało
ARP S.A. podpisało trzy listy intencyjne w sektorze defence. Celem wzmocnienie krajowego potencjału obronnego
Polska i Norwegia współautorami bezpieczeństwa Bałtyku
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu