Nad amerykańskie wybrzeże nadciąga wiatr zmian. Federalne zatwierdzenie dla Empire Wind

Departament Spraw Wewnętrznych USA zatwierdził morski projekt wiatrowy Empire Wind, będący wspólnym przedsięwzięciem Equinor i bp. To szósta farma o skali komercyjnej usankcjonowana przez administrację Biden-Harris.

Decyzja stanowi istotny krok w kierunku realizacji krajowego celu 30 GW mocy z elektrowni morskich do 2030 r. Inicjatywa obejmuje budowę dwóch farm wiatrowych: Empire Wind 1, położonej 12 mil morskich na południowy zachód od Long Island w stanie Nowy Jork, oraz Empire Wind 2, położonej 17 mil morskich na wschód od Long Beach w stanie New Jersey.

Energia z Empire Wind ma popłynąć w 2026 r. Farmy zostaną wyposażone w łącznie 147 turbin o mocy 15 MW każda. Całkowita wydajność energetyczna projektu przewidziana jest na ok. 2,1 GW. Biuro Zarządzania Energią Oceaniczną (BOEM) szacuje, że pozwoli to na zasilenie ponad 700 tys. gospodarstw domowych rocznie. Podczas fazy budowlanej inwestycja ma wygenerować ponad 830 miejsc pracy rocznie, natomiast w trakcie fazy operacyjnej – 300.

Spółka Empire Wind LLC była jednym z czterech deweloperów, którym odmówiono wniosku o zmianę kontraktów handlowych ze stanem Nowy Jork w celu podniesienia stawek dla konsumentów z powodu presji inflacyjnej. Budżet i koszty finansowania projektów przewyższają bowiem zawarte umowy sprzedaży energii. 

Po odrzuceniu wniosku o renegocjację warunków dostaw, w Equinor i bp zanotowano odpisy w wysokości odpowiednio 300 milionów dolarów i 540 milionów dolarów z tytułu utraty wartości aktywów w ramach inwestycji realizowanych u wybrzeży Nowego Jorku.

30 listopada stan wystawi nowe zapytanie ofertowe dotyczące projektów morskich elektrowni wiatrowych, otwarte dla wszystkich zainteresowanych – nie tylko dla nowych graczy, lecz również dla tych z podpisanymi już umowami. To pozwoli deweloperom zaproponować swoje projekty po wyższych cenach i jednocześnie zakończyć obecne kontrakty. Ten ruch może niewątpliwie zdynamizować rynek i przyspieszyć rozwój offshore wind w Stanach Zjednoczonych.

Fot. Depositphotos