Szef Sztabu Generalnego WP z wizytą w Niemczech. Wśród tematów nowe dowództwo na Bałtyku

Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła odwiedził w czwartek Niemcy, gdzie m.in. rozmawiał o nowym dowództwu NATO na Bałtyku ze swoim odpowiednikiem z Bundeswehery gen. Carstenem Breuerem. Podziękował też żołnierzom Bundeswehry za wsparcie podczas wrześniowych powodzi.

O wizycie gen. Kukuły poinformowano na profilach Sztabu Generalnego w czwartek w mediach społecznościowych. Szef SGWP najpierw odwiedził nadmorski Rostock, gdzie wraz z Inspektorem Generalnym Budneswehry gen. Carstenem Breuerem zapoznał się - jak czytamy w komunikacie - z "obszarami odpowiedzialności, strukturą i zadaniami Commander Task Force Baltic (CTF-Baltic)".

CTF-Baltic to działające od października nowe rotacyjne dowództwo Sojuszu Północnoatlantyckiego, którego zadaniem jest planowanie i dowodzenie sojuszniczymi ćwiczeniami i operacjami na Bałtyku. W działanie dowództwa zaangażowane jest łącznie 13 państw NATO: Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Holandia, Litwa, Łotwa, Szwecja, Norwegia, Wielka Brytania, Włochy, Niemcy i Polska.

Operacyjnie podlega ono Połączonemu Dowództwu Sił Morskich NATO w Northwood w Wielkiej Brytanii. Od października obowiązki zastępcy dowódcy CFT-Baltic pełni polski kontradmirał Piotr Nieć. Następnie w Berlinie generałowie Kukuła i Breuer rozmawiali, jak informuje SGWP, m.in. na temat sytuacji bezpieczeństwa w aspekcie globalnym i regionalnym, z uwzględnieniem potencjalnych obszarów do rozwoju bilateralnej współpracy.

Jak dodano, generałowie omówili także przygotowania do ponownego rozmieszczenia systemów obrony przeciwlotniczej Patriot w Polsce, a także zaangażowanie polskich i niemieckich sił zbrojnych w proces szkolenia ukraińskich żołnierzy oraz rozwój potencjału odstraszania i obrony na wschodniej flance NATO

O planowanym rozmieszczeniu baterii Patriot w Polsce informował w czwartek resort obrony. Szef MON, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że zgodnie z decyzją NATO, od stycznia 2025 Polska będzie miała kolejne "sojusznicze wsparcie naszej obrony powietrznej". Kosiniak-Kamysz podkreślił, że Polska z zadowoleniem przyjmuje decyzję Niemiec o skierowaniu baterii systemu Patriot do Polski.

Wcześniej o ofercie Niemiec informował niemiecki minister obrony Boris Pistorius. "Dzięki temu ochronimy hub logistyczny w Polsce, który ma kluczowe znaczenie dla dostaw do Ukrainy" – powiedział Pistorius.

Niemieckie Patrioty były już obecne w Polsce od stycznia do listopada 2023 r. W tym czasie około 320 żołnierzy i żołnierek Bundeswehry obsługiwało trzy systemy Patriot w dwóch lokalizacjach w pobliżu Zamościa, 33 km na zachód od granicy z Ukrainą. Zostały one rozmieszczone w celu ochrony przestrzeni powietrznej kraju po tym, gdy pod koniec 2022 r. dwie osoby zginęły po uderzeniu pocisku rakietowego we wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim (woj. lubelskie), w pobliżu polsko-ukraińskiej granicy. Pod koniec 2023 roku zostały wycofane, m.in. ze względu na inne zobowiązania sojusznicze Niemiec oraz konieczność prac serwisowych.

Przy okazji wizyty w Niemczech gen. Kukuła zwrócił się również w czwartek do niemieckich żołnierzy z oddziałów inżynieryjnych, którzy we wrześniu i październiku wspierali polskie służby zwalczające skutki powodzi, które we wrześniu nawiedziły południowo-zachodnią Polskę.

"Z podziwem myślę o waszym zaangażowaniu i pomocy jakiej udzieliliście moim rodakom w usuwaniu skutków klęski żywiołowej w związku z tragiczną powodzią w południowo-zachodniej Polsce. Wasza determinacja i solidarność w trudnych chwilach są dowodem na to, jak ważna jest współpraca i wzajemne wsparcie między naszymi narodami. Relacje, jakie zbudowaliście w tych trudnych chwilach z lokalną społecznością, zasługują na najwyższy szacunek i są dowodem głębokich, sojuszniczych więzi. Przyjmijcie za to wyrazy wdzięczności" - zwrócił się do niemiecki żołnierzy gen. Kukuła, cytowany w przekazanym PAP komunikacie.(PAP)

mml/ sdd/