W wigilijny wieczór niewielki tankowiec Tropic Breeze płynący u wybrzeży Bahamów poszedł na dno po zderzeniu z superjachtem.

49-metrowy Tropic Breeze o 750 DWT, pływający pod flagą Belize, zatonął 15 mil od New Providence na Bahamach. Zbudowany w 1989 statek został uderzony od tyłu przez płynący na prywatną wyspę Great Stirrup Cay superjacht Utopia IV o długości 63 metrów około godziny 22 czasu miejscowego. Firma Maritime Management, która opiekowała się Tropic Breeze, podała, że w wyniku uderzenie przebita została rufa tankowca, co z kolei doprowadziło do zatonięcia. Statek opadł na dno na głębokość około 600 metrów. Agencja poinformowała, że siedmioosobowa załoga Tropic Breeze zdołała się bezpiecznie ewakuować z pomocą inne jednostki, która odpowiedziała na wezwanie o pomoc. W późniejszym komunikacie Ministerstwo Transportu i Mieszkalnictwa Bahamów podało jednak, że kilku członków załogi odniosło obrażenia.

Wrak statku pozostanie na dnie. W związku z jego lokalizacją i głębokością, na jakiej spoczywa, jego bezpieczne wydobycie nie jest możliwe.

Nieznane są dokładne okoliczności wypadku, ani szkody, jakie odniósł jacht Utopia IV. Zdjęcia zamieszczone w serwisach społecznościowych ukazują uszkodzenie na prawej burcie, obok kotwicy. Według komunikatu bahamskiego ministerstwa, jacht także zaczął nabierać wody po zderzeniu i został eskortowany do nabrzeża Prince George przez patrolowiec. Nad dochodzeniem, które ma wyjaśnić przyczyny wypadku, pracują miejscowe służby portowe.

Jacht Utopia IV został zbudowany w 2018 roku przez Rossinavi. Od lata 2021 roku jest wystawiony na sprzedaż. Nie wiadomo, czy w chwili wypadku był czarterowany. Jednostka może pomieścić 12 gości i 13 członków załogi.